Anal Pomocy!!!!!!!!!

Zawsze lubiłem seks analny. Uwielbiam patrzeć na pornosy z analem w roli głównej i kochać się z laską w ten sposób. Pochwa mogłaby dla mnie nie istnieć. Moje dwie poprzednie dziewczyny lubiły anal tak jak ja. Obecna dziewczyna nie chciała ze mną uprawiać anala. Robiliśmy to zwyczajnie. Wczoraj po długich namowach zgodziłam się. Włożyłem mojego penisa w jej dziurkę. Poczułem przyjemne ciepełko, a gdy wyciągnąłem fujarę to... był brązowy, a po chwili kakao zaczęło wydawać z siebie dźwięki i kakaową maź wprost na moją satynową pościel. W pośpiechu wybiegłem i uciekłem coś takiego mi się nie zdarzyło. Brzydzę się jej teraz!!!!!!

Nie pżesadzaj to normalne i bardzo miłe. A tak wogule czeba było jej kazać zlizać wszystko z twojei pały i po kłopocie.

ale z ciebie palant autorze!

ale się usmiałam.... ładne prowo....ale za słabe jak dla mnie...za mało realne....by wdać się wciągnąć w tę bajeczkę... facet który ma za sobą anal wie ci się przed nim robi....:)....a tu brak korelacji...

Mówiła, że się wypróżniła przed stosunkiem. Okłamała mnie!!!! A jak byłem w jej pupci i poczułem ciepełko to myślałem, że to śluz, a nie gówienko. Wybiegłem z domu, a gdy wróciłem już jej nie było i zabrała moją pościel. Teraz nie wiem jak się zachować.

Po traumatycznym sobotnim przeżyciu nie odzywaliśmy się do siebie. Próbowałem oglądać pornole, ale wciąż w głowie tkwił obraz tryskającego kakao. Dziś po południu przyszła do mnie dziewczyna. Oddała upraną pościel. Zapytałem dlaczego się nie opróżniła, a ona na to, że się opróżniła... i dziwiła się jak to się mogło się stać. Dodała, że jadła tylko kefirek z biedronki. Nic już nie mówiłem na to, bo było mi głupio. Generalnie rozmowa się nie kleiła. Wypiła kawę i wyszła. Wyglądała zajebiście, w normalnych okolicznościach stanąłby mi, ale tym razem był zwiotczały.