Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umiem bez ciebie

Ex-mąż chce się spotykać ze mną tylko wtedy,kiedy on ma czas i...

Polecane posty

Gość umiem bez ciebie

jest mu wygodnie! Nie odzywa się kilka tygodni i potem coś proponuje. Stara się przy tym być grzeczniutki na maxa. Zranił mnie okropnie. Pogrywa sobie,prawda? Bo w to,że chce wrócić nie uwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymanie ex żony
to smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
To nie zawsze chodzi o seks,ale wiem,że to straszne. A ja jeszcze myślę,że moze coś,kiedyś,chociaż nie pokazuję po sobie. Odpisuję opryskliwie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisetka
to po cholerę widujesz się z nim? Konsekwentnie olej.Tak jak on ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzywa się do ciebie
kiedy z innymi kobietami mu nie wychodzi, jesteś wyjściem awaryjnym. Ta postępować może tylko wyjątkowy dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Ale wlasnie o to chodzi,że nie zawsze się z nim widuję. Powiedzcie mi,dlaczego mi to robi juz 3 lata od rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Robie to wbre rozsadkowi. Rozsadek mowi nie,a ja kieruję się sercem i idę,jak zahipnotyzowana,a potem dochodzę do siebie kilka dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Gagateka, wyjaw mi po co on to juz mi kilka lat robi? Mowi,ze do konca zycia bedzie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
dlatego ci to robi, bo mu na to pozwalasz. i najwyraźniej masz nicka na wyrost. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specjalnie .zebys o nim nie zapomniala ,pewnie jego ego na tym zyskuje ze ma tak oddana byla zone .szkoda cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niovrnirnroviort
bo mu się nudzi, chce mu się poruchać i ciągle sprawdza czy ci jeszcze na nim zależy. a ty jesteś kobieta, która kocha za bardzo i on o tym wie. nie daj mu się, olej go bo nigdy z tego nie wyjdziesz. a on tylko łechce swoje ego dzięki Twojej osobie. Ja przeżywałam to samo. Identycznie to samo. Ludziłam się, że on coś jeszcze do mnie czuje. A chodziło tylko o zwykłe ruchanie i umilenie sobie czasu. no i dowartościowanie się. Uciekaj jak najprędzej od niego zanim się nie upodlisz do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niovrnirnroviort
i nic mu nie odpisuj. tratuj jak śmierdzące coś czego się nie dotyka. gagatek ma rację. robi to, bo mu na to pozwalasz. nie odbieraj telefonów, nie odpisuj na smsy bo przez całe życie się to będzie ciągnęło jak nie powiesz STOP! ułóż sobie życie na nowo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Ale juz bardziej upodlić się nie mogłam niż wtedy,jak 3 lata temu,pomimo tego,z echlał,wracał zażygany,to błagałam,zeby wrócił. A on odszedł ze wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Dziewczyny,od 5 miesięcy spotykam się z porzadnym facetem,bo chcialam sobie ulozyc zycie na nowwo,ale nic z tego! Nie kocham go! Jestem zalamana,bo juz nikogo nie pokocham. Nie wierze,ze dam radę! Kocham gnoja,a nie dobrego faceta i zastanawiam się,zeby go zostawic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niovrnirnroviort
to po co się upadlasz jeszcze bardziej? piszę Ci, że jesteś kobietą, którą kocha za bardzo i masz kompleks wybawiciela. To się leczy poprzez psychoterapię. Nie żartuję. Miałam to samo. Wychodziłam z tego 2 lata i już jestem zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
A jakimi krokami to leczyl;as? Ze mną i tak jest dobrze. Chodzilam na terapię malzenska (sama)! I do psychologa od malzenstw! Duzo mi pomogła rodzina. Jestem silniejsza ,ale jak tylko on się odezwie,cofam sie do tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niovrnirnroviort
oj długo by to opowiadać :) jak nie możesz sobie poradzić z nieodpisywaniem to nastepnym raem jak napisze to napisz, że nie życzysz sobie aby do cieie pisał. musisz byc silna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Przeczytałam trochę tekstu z tego linka i to nie do konca mnie odzwierciedla,poniewaz np.ja go nie zadreczam telefonami. A odnosnie odpisania,zeby mi dal spokoj?Pisalamto niejednokrotnir i wtedy spokoj byl na ok.miesiąc-dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Mogłabym nawet powiedziec,ze czesc rzeczy w tym tekscie jest odwrotna (odnosnie mnie i ex-meza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
1. zmieniasz nr telefonu i masz spokój. Nie otwierasz jak przyjdzie. Nie odpowiadasz na zaczepki. 2. nie zmieniasz numeru telefonu ale nie odbierasz i nie odpisujesz. Dalej jak wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Już wmawialam sobie,ze ten moj,ktorego kochalam,dawno nie zyję. A ja kocham tamtego,nie tego,jaki jest obecnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem bez ciebie
Mam tak,ż ew wielu wypadkach nie odbieram i nie odpisuję,ale po kilku miesiacach odpiszę i znow mi źle. Jak mam sobie go obrzydzić? Tyle krzywd i jeszcze nie dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhrefuirhvrt
oj...ale nie musi być jota w jotę. wystarczy, że kochasz za bardzo i że nie możesz się od niego odciąć. skrzywdził cie to powinien być dla ciebie smieciem a nie ty dajesz mu dooopy na jego zawołanie. on dzwoni a ty do niego lecisz. facet toba manipule po prostu. nie daj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhrefuirhvrt
Kuźwa, bo nie dasz sobie nabić do łba, że masz problem. Masz w głowie jakiś chory obraz. To się leczy kobieto, jak nie umiesz sobie dać z tym rady. Ty po prostu nie chcesz, bo ciągle myślisz o powrocie do niego. Masz nadzieję, że jednak cię pokocha na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×