Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loch-nessssca

Przerwa w kontakcie....

Polecane posty

Gość loch-nessssca

Witam,mieliście kiedyś takie sytuacje-poznaliście kogoś-spotkanie,smsy,maile-potem jedna ze stron chce zrobić przerwe w kontaktach-i co mysleć?Po jakim czasie ta druga strona powinna odnowić kontakt...jak myślicie?Po kilku dniach,tygodniach...mieliście coś takiego?Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo śmieszne
nigdy mnie dziewczyny zwyczajnie olewały nie robiły przerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loch-nessssca
Tak ale to ja zrobiłam przerwę a teraz mam wątpliwości...czy odnowić kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest kszysz?
a już myślałem, że to wątek elektryczny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo śmieszne
to odnów co się cykasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo śmieszne
Najgorzej to się zastanawiać. Jak Cie noga swędzi to napisz, nic nie tracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loch-nessssca
No fakt wygląda jak wątek elektryczny...a bo jestem starsza i uważam,że to chłopak powinien się odezwać a on chyba się o to obraził....Wy także byscie się obrazili o coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdgdfg
ona kocha go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo śmieszne
Soko się obraził (a faceci sie nie obrażają) to znaczy że coś przeskrobałaś. Przestań się głupio pytać i napisz to taki ciężar jest ? przecież nie podpisujesz umowy z bankiem na 26 lat tu nie ma się co zastanawiać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam taką sytuację
co prawda było to w wieku nastoletnim, więc wiadomo, jakie to były związki - chłopak poprosił mnie o przerwę "na tydzień" - a więc z ustaloną datą odnowienia kontaktu. Zasmuciło mnie to, ale zgodziłam się, bo pomyślałam, że nie będę go błagać o kontaktowanie się ze mną. Faktycznie po tym tygodniu zadzwonił i spotykaliśmy się jak dawniej. W sumie to była dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdgdfg
a on w dupie ją ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×