Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość M18Ws

Zakochałem się w koleżance i...

Polecane posty

Gość M18Ws
Wieszco gdybym jej nie znał to bym poszedł na całość jakieś miłe słówka 500kg komplementów i tego typu ale ja znam i wiem ze ona zna mnie :D i zna moje zachowania i wgl to wiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... przede wszystkim musisz wbic sobie do glowy zeby traktowac ja jako powiedzmy dobra kumpele, badz spontaniczny i wesoly, kobiety to lubia (tak mi sie przynajmniej wydaje). Glebsze uczucia musisz poki co schowac do kieszeni, na milosne wyznania jeszcze przyjdzie czas. Zagadaj na poczatku jak tam idzie w pracy itd. Potem postaraj sie ja jakos rozsmieszyc, musisz wyczuc jej poczucie humoru... rozmowa powinna sie juz do tego czasu jakos rozwinac. spotkanie zaproponuj ale nie wczesniej niz powiedzmy po jakims tygodniu. Raz jeszcze mowie - ekspertem bron Boze nie jestemm sam nie wiem czy dokladnie tak bym to rozegral, poprostu zycie jest nieobliczalne i trzeba zachowywac sie normalnie, byc soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyykjh
Sid Ja Cie biore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M18Ws
i tu się schody zaczynają SiD...bo juz zagadywałem tak wiesz humorystycznie icieołymi słówkami(komplementy nie działają-nie ta osoba) i wydaje mi sie ze cos wyczuła ale nie wiem jak to ma dalej iść.No wyczuła że ja adoruje chyba itd ale właśnie teraz ten moment zdecydowania...i są schody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M18Ws
aha i na etapie jak leci w pracy to walsnie jestem :D tyle ze chyba zalatana jest albo no leje we mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie skoro cos wyczula to radzilbym sie na jakis czas usunac w cien - niech sobie pomysli czemu najpierw do niej zarywasz a potem czemu sie tak nagle wycofujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyykjh
Ja njabardziej reaguje na to jak Pan poczatkowo jest mna zaineteresowany a pozniej oleje :D Wiem. Drastyczne. Wtedy jakos zaczyna mi zalezec. Moze nie pisz do niej przez kilka dni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyykjh
Widze ze mamy podobne podejscie do sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyykjh - z moich obserwacji i doswiadczenia wynika ze to jest jedyne sluszne podejscie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyykjh
szkda ze zaraz musze uciekac... Bo cos czuje ze fajnie byloby byc zdobyta w taki sposob ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie zasada jest taka - kobiecie na sile do glowy nie wejdziesz, to ona musi SAMA poczuc ze chce Cie blizej poznac, ze chce byc kolo Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyykjh
zostalam olana z moja wypowiedzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyykjh - uciekaj uciekaj, na amory jeszcze przyjdzie czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos powiem jako baba
poczekaj jeszcze chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos powiem jako baba
ja Ci to moge przedstawic z drugiej strony, tez mam takiego zakochanego kolege, bardzo fajnie nam sie spedzalo razem czas, krecilo beke, gadalo na rozne tematy, tylko, ze on zawsze byl dla mnie tylko kolega, a ja dla niego niestety kims wiecej niz kolezanka, chodzilismy czasami na kawke, piwo, pizze na imprezy, ja jak wyczulam, ze " cos" sie swieci z jego strony mowilam mu ze nigdy nic miedzy nami wiecej nie bedzie, jak mnie zapraszal np. na piwo to mu mowilam pamietaj ze to tak poprostu po kolezensku on za kazdym razem odpowiadal ze tak ,oczywiscie...... az do pewniej imprezy kiedy sobie troche wypil i walnal mi prosto z mostu ze mnie kocha - pomyslalam sobie tylko oooo nieeeeee! i nie ma juz kawek,pizzy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos powiem jako baba
jedyne co Ci moge powiedziec to to, ze jak nie wyczuwasz tego czegos z jej strony , to nie wypal jej tak jak ten moj amorek bo stracisz kolezanke, mysle ze jak miedzy wami cos mialo byc, to to by wyszlo samo, a tutaj jest chyba tak jak bylo u mnie, ze Ty chcesz ona niekoniecznie - w tym caly ambaras zeby dwoje chcialo na raz niestety, ale zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos powiem jako baba
a Ty Sid dobrze prawisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu to wszystkooooo
i chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzis
Mam podobnie, faceci maja łatwiej, bo moga zagadac i sie umówic, a ja co mam mu powiedziec "hej chyba sie w Tobie zakochałam i wiem, ze mało sie znamy ale tak czuje i umow sie ze mna? żalosne i co mi poradzicie>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz przerabane
bo ty możesz się tylko ładnie usmiechać i czekać na jego ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traktujecie te dziewczynę
jak jakąś ograniczoną umysłowo.Skoro on za nią lata,prawi komplementy,sms-uje,robi maślane oczy,to ona chyba domyśla się co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz przerabane
a gdzie jest o tym mowa bo nie moge doczytać? Może on jej prawi komplementy w żartach i ona jest wygłupiona i pewnie czeka co dalej się z tego wykluje i tak samo jak autor boi się ośmieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze niebieskie oko
dobrze gadacie, ale dajcie mi chlopa bo zaraz zwariuje ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzis
Czyli tak jak myslałam, lipa... przegrana sprawa. Przywyklam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam sposobów na podryw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
Faktycznie Sid dobrze radzi. Ja bym jeszcze dodała byś spróbował ją gdzieś wyciągnąć czysto po koleżeńsku np. a piwo z tekstem ze chciałeś się o coś poradzić itp. zobaczysz wtedy na żywo jakie są jej reakcje. potem możesz jej zaproponować np. kino w podzięce za to że tak dobrze ci poradziła. tylko nie przyspieszaj niczego, nie wyskakuj z uczuciami, obadaj sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
faceci są naprawdę dziwni. Jak można mieć problem z zaproszeniem gdzieś kogoś kogo się już zna. Przecież nie trzeba mowić, że chcesz się umówić bo się zakochałeś tylko, że np.masz bilety do kina masz ochotę pójść na film ze mna?(wtedy jak pada słowo film to ona sobie myśli ok, dlaczego nie). tak samo niby luźna rozmowa o zainteresowaniach np. nie wiem spadochroniarstwo a ona się zachwyca a ty stzrał chcesz to zobaczyć? to zapraszam w środę o 18 do ... i tak można mnożyć, podstępem panowei podstępem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PDD
Trzeba czekać co da los Macie chore mózgi, nie uda sie wam, tylko mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się wydaje, że powinieneś ją zdobywać krok po kroku. Chociaż z drugiej strony gdyby mi ktoś powiedział, że się we mnie zakochał, to y mnie to zaskoczyło i byłoby urocze. Ale wolałabym chyba dostać list...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×