Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aquana243

Oddam psa-Pilnie!!!!!!

Polecane posty

Mam do oddania dwu letniego kundelka, wielkości podobnej do wyżła, piesek jest biało brązowy i ma dość oryginalną urodę. Oddam pilnie w dobre ręce z Warszawy. Zainteresowanym prześle zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga zima sroga
zal.pl siebie oddaj pilnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiesz, nie znasz sytuacji więc się nie udzielaj, ta decyzja nie przyszła od tak skinieniem ale nie mogę siebie oszukiwać, a psa oddać muszę, również dla jego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego go chcesz oddac
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmusiła mnie złożoność sytuacji w jakiej się piesek znalazł. Nie zawsze mam czas by się nim zając, widzę jak się męczy i to mnie boli. Chciała bym by się zajął nim ktoś kto może mu poświecić czas. Np. na spacerze nie może się wybiegać, koło mnie pojawiły się dziki i piesek po przygodzie z maciorą i warchlakami jest "przykuty" do smyczy. Wieczorami spacer mamy ekspresowy bo boję się z nim wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ................
urodzi sie dziecko to psa sie trzeba pozbyc :o na dziecko bedziesz miala czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy wszyscy obrońcy, czy wy myślicie że to jest łatwa decyzja, że pomyślałam "Hej oddam psa" i buch na forum wiadomość. Czy któreś z was rozumie ból takiej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pierdo#ic o dzikach
tak ze biegaja i pies musi wychodzic na spacer na smyczy to tragedia rzeczywiście i powód by go oddac żal żal zal.Wiesz co ci powiem-jakbyś chciała dobrze dla psa wziełabys doope w troki na rower i wybiegała go...a tak pozatym chyba w wawie kolo zoo mieszkasz ze masz dziki :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed opisem sytuacji z dzikami sa dwie istotne literki "NP". po za tym cudowny pomysł rower, a gdzie miejsce dla wózka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiedz cos wiecej
po co bralas wogule tego pieska. przeciez wiedzialas ze jak juz wezmiesz to przynajmniej na 10 - 12 lat:-( to co z domu tez nie wychodzisz bo dziki? z dzieckiem tez nie wychodzisz bo dziki? zupełnie nie rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę tego roztrząsać bo nie po to temat założyłam, napisałam to jeden z licznych powodów. Jak zwykle zamiast życzliwości, wrogość i pogarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiedz cos wiecej
no bo troche szkoda zwierzaka, napewno sie przyzwyczaił a nigdy nie wiesz do jakich rak trafi. z zewnątrz ludzie moga byc ok, ale nigdy nie wiesz co w środku drzemie. zwierze to nie zabawka, która mozna w razie co oddac komus:-( dziecka bys nie oddała...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, znów dziecka bym nie oddała. Ile razy można pisać to nie była pochopna decyzja tylko przemyślana, przez kilka miesięcy. Szkoda mi jak cholera i ryczę jak bóbr, lecz decyzja podjęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W............
Na jaką życzliwość liczysz skoro tak nie życzliwie postępujesz? Szkoda psiaka. Zabawka się znudziła i w odstawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundełek
Kolejna, która oddaje psa po pojawieniu się dziecka. Zwykła świnia z ciebie, nic więcej. Przyznaj się, że nie ma żadnych powodów. Masz bachora i ci się NIE CHCE psem zajmować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pisać dosłownie proszę bardzo. Owszem po urodzeniu dziecka wiele się zmieniło jednak było ok. Od pewnego czasu mój mąż zaczął być dla psa ostrzejrzy, bardziej czepliwy, do tej pory mieliśmy podobne metody wychowawcze psa. Pies męża sie słucha, to takie poddańcze posłuszeństwo, mnie mniej. Męża nie ma cały dzień wychodzi bladym świtem wraca nocą nie radzę sobie, a czasem nie mam jak wyjść z nim. Gdy padały takie deszcze kiedy mogłam prosiłam brata, kiedy nie mogłam, piesek musiał czekać aż się przejaśni( wychodzę z psem i z dzieckiem). Piesek ma jedną wadę, która do tej pory nie miała większego znaczenia, broni miki. ugryzł kiedyś męża, gdy staraliśmy się go oduczyć, dgy pomyślę że sym mógł by do niego podejść... Chce żeby pies zył bez zbędnego stresu i obsesyjnego pilnowania, i w swobodzie której mu w tej chwili nie mogę zapewnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiedz cos wiecej
no to rzeczywiscie - powó by oddac psa. Kobieto, trzeba bylo sie 100 razy zastanowic zanim wziełas/ kupiłas psa. Przeciez wiedzialas ze nie bierzesz go na rok czy dwa ale na kilka lub kilkanascie lat( kundelki żyja dłużej ). Ten problem co opisalas według mnie jest błachy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundełek
Jak mu dajesz jeść, to na jego oczach wkładaj jedzenie do miski i mieszaj w nim ręką jak on je. Po pewnym czasie nauczy się, że jedzenie dajesz mu Ty. Nigdy nie zabieraj mu jedzenia ani miski, to największy błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, tak robiłam, jednak to musi mieć jakiś związek z jego przeszłością od początku bronił miski zażarcie, a my dorośli po prostu go nie ruszaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franciszkaakaka
ojejj to nie problem z ta miska musisz posiwecic mu troche czasu na molosach albo na dogomani ci napisza jak postapic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalking
Po pierwsze,pies broni miski,okay,to normalne,ze ugryzl twojego meza jak mu ja zabieral,tez normalne.Jest sposob:dajesz mu jesc,zje,zabierasz miske.Nie ma miski-nie ma czego bronic. Dwa:twoj maz zaczal byc ostrzejszy?To pogadaj z mezem i niech sie wezmie w garsc,bo to,ze pojawilo sie dziecko nie znaczy,ze pies juz nie ma prawa do zycia. Trzy:ja tez wychodze z domu z psem i dzieckiem,nie przesadzaj,ze leje pol roku bez przerwy i codziennie siedzicie w domu. Ale widze po prostu,ze zmienilo sie podejscie do psa po urodzeniu dziecka.Absolutnie nie widze w twoim poscie powodu do oddania psa. Moj pies jest owczarkiem niemieckim,byl agresywny,nie lubi jak go obcy zaczepiaja,nie przepada za dziecmi.Balam sie jak to bedzie jak urodze,ale mala ma 1,5 roku,podchodzi do niego jak on je,pies nie reaguje.Druga sprawa,ze dziecko bylo uczone od poczatku,ze nie wolno zaczepiac psa,a pies ma swoje miejsce w domu,gdzie malej nie wolno go nawet poglaskac. Wszystko da sie zrobic,tylko trzeba chciec,ale ty po prostu nie chcesz,a twoj maz tym bardziej.Przykre,ze w ogole wzieliscie tego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiedz cos wiecej
stalking, zgadzam sie z Twoja wypowiedzia 100 % . Widac autorko, ze wybrałas najprostrzy sposób - oddac piska. A wystarzyły by poprostu dobre checi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny! Ludzie! Przeczytajcie co wy wypisujecie!!!!!! Kocham psy, ale w tej sytuacji jak najbardziej popieram decyzję autorki. Pies ugryzł swojego pana, tak samo może ugryźć maleństwo. Psy się zmieniają, gdy pojawia się dziecko lub nowy szczeniak. Są zazdrosne, czasem agresywne. Ten widać taki jest. I nie pieprzcie tutaj, że pies jest równie ważny co dziecko. Co za bzdura. Czyli rozumiem, że ludzie, którzy mają psa nie mogą mieć dzieci, bo w żadnym wypadku (nawet gdy pies okaże sie agresywny) nie można go będzie oddać w dobre ręce? Dziecko jest najważniejsze. Pies skoro pokazuje "rogi"-powinien trafić do właściciela, który poświęci mu dużo czasu, zadba o długie spacery, "wyganianie się"-aby rozładowywał swoją energię w ten sposób. Jeśli masz żyć w strachu o dziecko- oddaj pieska. W innym domu będzie miał więcej uwagi i troski. Wy teraz nie możecie mu tego zapewnić. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalking
Czytaj uwaznie,kobieto. Pies ugryzl pana,bo pan mu wsadzil reke do zarcia,zdziwilabym sie,gdyby tego nie zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalking
Poza ta jedna sytuacja autorka nic nie pisala,zeby pies byl agresywny w stosunku do dziecka lub do wlascicieli. A psa nie oducza sie bronienia jedzenia w ten sposob,moze warto sie dowiedziec troche wiecej na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×