Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęśliwa jestem

Mój mąż dostanie cały majątek po rodzicach a jego siostra nic!

Polecane posty

Gość szczęśliwa jestem

Dwa lata temu wyszłam za wdowca, który samotnie wychowuje córke. Ja własnych dzieci nie moge mieć, więc taki układ był mi całkowicie na rękę. Teraz postanowiliśmy zaadoptować jeszcze jedno dziecko. Szwagierka ma dziecko w wieku córeczki mojego męża. Postanowiliśmy że ona zrzeknie się praw rodzicielskich bo i tak nie zajmuje się dzieckiem a co za tym idzie mój teść odda cały swój dorobek mężowi. Między innymi dwa domy które posiada, mieszkanie oraz firme której jest właścielem a moja szwagierka będzie mogła sobie spokojnie u nas mieszkać bo damy jej jeden pokoik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjtyutyuytuyt
i tak jej sie nalezy polowa majatku(zachowek),chyba ze tesc jej sie wyrzeknie w testamencie ale musi miec bardzo mocne powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie wieloryba frela
o czym ty chrzanisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjtyutyuytuyt
jako corka ma prawo do polowy majatku(zachowek)chyba ze zostanie wydziedziczona przez ojca,ktory musi miec mocne argumenty na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie wieloryba frela
ale kto kogo zaadoptuje? ty z mezem brtanice? i beda pod jednym dachem z wami mieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa jestem
Ale powody będą:) chociaż by takie że nie interesowała się dzieckiem, że się go wyrzekła, że obarczała rodzine swoimi obowiązkami. A mój teść jest bardzo na tym punkcie przeczulony, ja już zaczęłam namawiać męża by porozmawiał z nim na temat zachowania jego siostry. Oczywiście ona będzie miała zapewnioną prace i dach nad głową ale nie będzie miała doniczego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie wieloryba frela
wez autorko idz pisac bajki:-O nie slyszalam takich bzdur jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja proponuję żebyście najpierw porozmawiali ze szwagierką odnośnie adopcji jej dziecka. bo mam wrażenie że ona nie wie o waszych planach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa jestem
Dla swojej pasierbicy ja już jestem mamą, my zaadoptujemy synka siostry mojego męża. Ona jeszcze nic o tym nie wie, ta kobieta ma problemy z alkoholem, więc teraz jest najlepszy moment żeby ją przekonać. Ja też będę się mogła zrealizować już teraz jako matka i to podwójnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj co robisz
Moja droga mącisz w rodzinie i to bardzo. Uważaj, żebyś to Ty niedostała eksmisji... Nie należysz do rodziny. Jesteś tylko TYLKO żoną... która w dodatki intryguje... uważaj co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie wieloryba frela
przeciez mowie ze to provo:-O idz sie leczyc debilko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie należysz do rodziny. Jesteś tylko TYLKO żoną..." no bez przesady. żona to najbliższa rodzina, przynajmniej dla męża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa jestem
Ja nie chce dla nikogo źle. Ale moja szwagierka przegina, ma problemy z alkolem, nie interesuje się dzieckiem a wszystkie obowiązki za nią wykonują inni. Dlatego uznałam że najlepiej będzie takie rozwiązanie o jakim już tutaj napisałam, udało mi się przekonać męża do tego pomysłu. Ja nie moge mieć własnych dzieci a taka co może to nie spełnia się w roli matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlatego uznałam że najlepiej będzie takie rozwiązanie o jakim już tutaj napisałam, udało mi się przekonać męża do tego pomysłu." super. to - jak psiałam - przekonaj jeszcze szwagierkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 342d
i tak dzieci najbardziej bedą kochaly swoją matkę,chocby niewiadomo jaka była -nie zdobedziesz ich milosci nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj co robisz
taajasne... nie do końca, jeżeli kobieta się zapędzi a już widać takie skłonności to wybacz ale prędzej się dziecku wybaczy pijaństwo niż synowej podburzanie syna i całej rodziny oraz manipulowanie wszystkim i wszystkimi by zaspokoić swoje chore pragnienia. Zauważ jak ona napisała o swoim malżeństwie "Dwa lata temu wyszłam za wdowca, który samotnie wychowuje córke. Ja własnych dzieci nie moge mieć, więc taki układ był mi całkowicie na rękę." To jest chore. I przy takim obrocie spraw, kiedyś się kapną że ta kobieta to nic innego jak intrygantka. Więc powtarzam , UWAŻAJ co robisz byś gorzko nie płakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie wieloryba frela
ludzie nie dajcie sie krecic marne provo kuzwa:-O przeciez slepy widzi,ze to jakis drny bachor wypiuje...dziecko adoptowac i matka niby alkoholiczka pod jednym dachem mieszkac bedzie z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj co robisz
Oh biedna jesteś, ja też trace ciąże za ciąża i jakoś nie wyrywam dzieci innym kobietom... nawet z takich niby szlachetnych pobudek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa jestem
Ale ja nie wyrywam dziecka innej kobiecie, widze po prostu że nie zajmuje się dzieckiem więc po co jej ono. Dziecko powinno miec poczucie stablizacji, bezpieczeństwa a ona tego swojemu dziecku nigdy nie zapewni. Z resztą najważniejsze jest to że mój mąż mnie w tym popiera, też jest oburzony tym co jego siostra wyprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajawkowe prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa jestem
Niby jaki ja miałam wnieś tam majątek? nic nie wniosłam bo jedyne co mam to to co zarabiam. Ale co do ma do rzeczy? Ja chce dla córki swojego męża i syna swojej szwagierki jak najlepiej, a dzieci mieszkają razem a dzięki temu mój teśc traktuje te dzieci jak rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa jestem
Szwagierka będzie pracowała w firmie męża ale wypłaty nie dostanie, oprócz tego będzie musiała wykonywac wszystkie obowiązki w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jestes taka dobra i szlachetna dlaczego nie pomozesz szwagierce wyjsc na prosta i jednoczesnie stac sie dobra matką.Uzywasz ostatecznych srodków tylko po to zeby wyjsc na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedsiębiorcza kobieta jesteś
:) Okradniesz szwagierke z majątku z dziecka a jeszcze niewolnie z niej zrobisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×