Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamajakwpyskstrzelil..

20 lat. studia. i..ciąża :/

Polecane posty

Gość zzzzzzzzzzzkl
1. Świat się nie kończy na ciąży. To, że rodzice będą zaskoczeni i wkurzeni to normalne w tej sytuacji, ale zastanów się - czy pierwszy raz w życiu dostaniesz od nich zjebkę? Chyba nie... Wszystko da się przeżyć. 2. Nie powinnaś rzucać studiów ani brać dziekanki. Będąc w ciąży do się studiować, a jeśli pojawią się jakieś komplikacje możesz napisać podanie do dziekana wnioskując o indywidualną organizację studiów. Wówczas zaliczysz kilka przedmiotów, a resztę np. w przyszłym roku akademickim. 3. Jeżeli facet będzie odstawiał cyrki to sprowadzisz go na ziemię. Kurczę, uprawiać seks z Tobą było mu przyjemnie, ale za moczenie fiuta też się ponosi odpowiedzialność... Więcej wiary w siebie dziewczyno i z pewnością sobie poradzisz! Pamiętaj, dziecko to najlepsze co może Cię spotkać. Nie ma czegoś wspanialszego niż usłyszeć od małej istotki "kocham cię mamusiu". I takie małe bezbronne stworzonko się wtuli w Ciebie na dodatek. Dziecko to jedyne co jest naprawdę Twoje i jest sensem życia! Nie zapominaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prolaktynka- dziękuję bardzo 🌼 "ale jeśli masz tyle lat, ile podałaś w stopce, to IMHO nie jest to jeszcze "wiek starań" - w tym sensie, że mając lat 23 raczej się "obstawia" edukację czy pracę niż rodzinę"- większej bzdury dawno nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku dziewczyno przeciez jestes dorosła co ci rodzice zrobią? a poza tym chyba wiesz, że jak sie decydujesz na seks to konsekwencją tego może być ciąża? Więc przestań sie użalać nad sobą tylko weź się w garść i pomyśl o tym, że niektorzy sie po kilka lat starają i nie mogą mieć dzieci, a co do studiów to przecież możesz robić studia zaoczne i już. Większość dziewczyn ma taką sytuacje i jakos sobie radzi, a ty sobie nie poradzisz? Zresztą jak sie urodzi dziecko to twoi rodzice zmienią się o 360stopni bo będą szczęsliwi, przecież nie masz już 10 lat?! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotni0-niedzielna
KlementynkaAh "większej bzdury dawno nie słyszałam" - a to ciekawe :D To może zróbmy sondę wśród 23-latek? W moim środowisku w każdym razie 23-latki studiowały, a nie starały się o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobotnia niedziela to może wejdź na topici o staraczkach i dopiero wtedy zobaczysz jak wiele 23-latek stara się o dziecko.... :) poza tym moja droga w wieku 23 lat studia się kończy no chyba że ktoś jest wiecznym studentem to faktycznie ciężko z tym :)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo niestetyyyyy
tylko patologiczne osoby starają się o dziecko w tym wieku :O Zależy w jakim środowisku się kręcisz!! U mnie po studiach masę dziewczyn znalazło świetne prace i dopiero później na n-k co rusz dodawały zdjęcia dzieci! Skończyć studia to jedno,znaleźć później ambitną pracę,to drugi.!...A tak urodzisz po studiach,dwa,trzy lata stracisz i zapomnij o świetnej pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 23 lata koncze właśnie studia (obrona w czwartek) jestem mężatką, mam prace, mieszkanie mamy (wzięte na kredyt od dwóch lat spłacamy) i staram sie o dziecko. Co w moim życiu jest nie tak? i na co mam czekać?? wiec niech sie nie wypowiada ktos kto jest starszy ode mnie a połowy z tego nie osiągnął z własnych powodów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz,dwa i trzzzy
No sama nie wiem,zależy co to za praca?pewqnie jakas zwykla...mamy tu na mysli prawdziwa kariere,a nie robote za 1200-1900 :O No i kredyt???hmm.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementytnkah
" tylko patologiczne osoby starają się o dziecko w tym wieku " - nie ośmieszaj się. Mam dziwne wrażenie, że piszą tak kobiety, które nie mają odpowiedniego mężczyzny u swojego boku, i żadnych perspektyw na przyszłość. Swoją drogą- musicie być nieźle ograniczone, skoro dla Was dziecko to strata cennego czasu, koniec kariery, marzeń, pasji, edukacji. Chyba zostałyście źle "przystosowane" do życia, skoro dla was dziecko=brak wolności, i ogólnie katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyjemy na takim poziomie ze wystarcza na wszystko plus co rok wakacje oboje mamy auta i mozemy sie utrzymac nawet z jednej wyplaty jezeli by byla taka potrzeba a ja mam rezygnowac z dziecka po to zeby nastepne kilka lat liczyc na prace za 5,6 tys zł?? bo czesto po studiach nie udaje sie od razu takiej pracy znalesc. a przynajniej mam meza którego kocham i jestem szczesliwa a dziecko bedzie jeszcze wiekszym szczesciem!! kiedy pojdzie do predszkola i wóce do pracy wtedy bede mogla szukac nowej lepiej platnej bedac jeszcze mloa a takich szukają zawsze i zyc normalnie miec prawdziwa rodzine i satysfakcje ze mam juz wszystko!!! ale to ludzie ktorzy zostali wychowani w swiecie wiecznego dorabiania sie nigdy tego nie zrozumieją!! Moge zarabiac ciezkie pieniadze i co mam z tego?? otrząsne sie jak bede miala 30 lat ze chyba najwyzsy czas na dziecko a potem wróce do pracy jak matka polka bo po 30 stce to dla dobrych firm to juz bede za stara!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz,dwa i trzzzy
jak pojdzie dzieciak do przedszkola,to pewnie drugie bedzie i tak w kolko!! Jakas aktorka slusznie stwierdzila,ze nie mozna byc 100% matką,100% bizneswoman,100% gospodynia..niestety to prawda,a niech kazdy robi,co woli!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzajcie :) Ja mam 22 lata nie studiuje jestem również w ciąży i właśnie zapisuje się do szkoły policealnej nie ma w tym nic złego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby ktoś nie wiedział studentem się jest do 24/25roku życia :) a nie do 23... widać kto ma jakie rozeznanie w nauce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dziwne bo ja myślałam że studia zaczyna się w ieku 19 lat przynajmniej ja tak zaczynałam :) po 3 latach masz licencjat a to kochani jest już wyższe wykształcenie.a magisterka to kolejne 2 lata czyli 24 ale może niektóre osoby maja problem z liczeniem do 25 :) to pewnie ci "studenci" hehe... Dziewczyny te które są już w ciąży i te które się starają nie zwracajmy uwagi na te szczury które leca za pieniądzem żeby się nażreć ile mozna :) chcą być babciami własnych dzieci ich sprawa :)...Moja mama ma 45 lat i mam z nią wspaniały kontakt i nie mogę jej nic zarzucić choć nie zarabia 6 tys. miesięcznie :) zawsze starała się mi dać wszystko czego potrzebowałam choć nie miałam wszystkiego czego chciałam ale teraz przynajmniej wiem co w życiu jest ważne :)...Cieszę się że mam okazję mieć mamę bardzo długo, bo niestety życie jest krótkie coraz młodsi ludzie umierają a jak ktoś decyduje się na dziecko w wieku 35-40 lat to powodzenia :) róbcie krzywdę własnym dzieciom zostawiając je wczesniej niz same zdążą dorosnąć...I nie wpieprzajcie się w życie 23-letnich młodych kobiet które mają inny system wartości..Gdyby nie miała szans na utrzymanie dziecka to bym się na nie nie decydowała...Uważam że 18 lat to za mało nadziecko a 23 to jak najbardziej odpowiedni wiek po względem medycyny równiez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania gratuluję dzidzi i życzę spkojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania:) dla własnego dobra lepiej juz tu nie wchodź bo te hieny które preferują wyścig szczurów zjedzą Cie w całości :)..I zaraz wyjadą o aborcji... Ech wykształceni ludzie :) no ale niektórzy mają właśnie odzywający się syndrom niespełnionych ambicji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
Kobieto nie ma sytuacji,bez wyjścia.Dacie sobie rade.Weżcie ślub,przez cała ciaze studiuj normalnie,wez sie solidnie za nauke (wkoncu nie jestes chora tylko w ciązy) a pod koniec ciaży bedziesz prawie konczyc drugi rok. Tysiące dziewczyn jest w takiej sytuacji.Moja znajoma zaszła w ciaze majac 17 lat,teraz ma juz drugie dziecko 15 mc. Ma 23 lata ,Męża, 2 dzieci i studiuje równoczesnie na dwóch kierunkach,czasem jest jej cięzko ale radzi sobie. Nie martw sie wszystko sie ułozy tylkko mysl pozytywnie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotni0-niedzielna
"szczury które leca za pieniądzem żeby się nażreć ile mozna" Uff, ale retoryka :D Czy Wy przypadkiem nie przesadzacie? A może boicie się generacji X? ;) W wieku lat 23, fakt, można mieć ukończone studia I stopnia. Ale ja jestem PRAWDZIWĄ STARUSZKĄ, bo za moich czasów jeszcze takich nie było, tylko jednolite. I z tego okresu pozostało mi w głowie "równanie", że wyższe studia = dyplom magisterski, nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba brak dziecka rzuca się niektórym na mózg, ale to mały szczegół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to dziwne bo ja myślałam że studia zaczyna się w ieku 19 lat przynajmniej ja tak zaczynałam po 3 latach masz licencjat a to kochani jest już wyższe wykształcenie.a magisterka to kolejne 2 lata czyli 24 ale może niektóre osoby maja problem z liczeniem do 25 to pewnie ci "studenci" hehe...Fascynujące, gdybyś była taka oczytana to byś wiedziała, że technikum trwa 4lata, a liceum 3l :) więc.. osoby, które kończą technikum idą na studia w wieku 20lat szał! Ukończenie licencjatu nie oznacza wykształcenia wyższego :) tylko wykształcenie wyższe - niepełne. Mgr to studia uzupełniające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ja wiem że liceum trwa 3 lata bo sama do niego chodziłam :) więc Ameryki nie odkryłaś:)..I doskonale wiem że to wykształcenie wyższe niepełne ale wyższe więc o co kaman???? Puknij się w główkę i może znajdź topic który bedzie Cie bardziej dotyczył..Bo z tego co widzę to żadnej mądrej rady nie udzieliłaś autorce tego topicu a wkładasz nos w nie swoje sprawy :D... Ja Ci już udzieliłam odpowiedzi co sądzę o takich jak Ty :D...A swoją drogą tacy wykształcni jesteście, zapracowani, ambitni a macie czas na forum??? Może się jeszcze czegoś pouczcie a jak będziecie mieć jakiś problem to wpadnijcie??? Mówię Wam lepiej popracujcie więcej bo jakis awans przejdzie Wam koło nosa i znów sprawy bardziej ludzkie odejdą na dalszy plan a po 50 o dziecko będzie ciężko :)... Ale z drugiej strony patrząc na te Wasze wypowiedz to nie wiem czy macie 18 lat czy może mniej skoro tak Wam trzeba wszystko pisać??? Bo na samą logikę skoro liceum jest 3 letnie to wiadomo że technikum trwa rok dłużej zawsze tak było dziecinko :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, opanujcie się. Każdy jest inny: niejedna jest fajną, rozgarniętą dwudziestoletnio-paro letnią matką, a niektóre będą nudnymi i zgrzybiałymi matkami - obojętnie czy ma taka lat 23 czy 35... To, że ktoś ma ambicje nie zamyka go na rodzinę i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×