Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KobietySaJednakWrednee

Dziewczyny powiedzcie co napisac kobiecie ktora chce mi odebrac faceta,blagam

Polecane posty

Gość KobietySaJednakWrednee
Racja:) Kwestia gustu. Kurcze no musze jej cos napisac bo nie da mi to spokoju ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj...
powinien jej odpisac zdecydowanie i dosadnie, nawet dla twojego dobra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
napisze wam wieczorem czy to zrobil;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest takie piekne polskie przyslowie "nie walcz z glupim ,bo sprowadzi cie do swojego poziomu a potem zniszczy doswiadczeniem " :) wg mnie nie warto... ,ale zrobisz jak zechcesz :) moze zaproponuj aby twoj facet wstawil jakas fajna fotke z toba i ja predzej szlag trafi na widok fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj...
zgadzam sie z dziewczyna wyzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
Napisze tutaj wieczorem jak to sie potoczylo, bede kolo 21. Dzieki dziewczyny, jestescie kochane🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
Boje sie jedynie tego, ze bedzie zdradzal. Zostawic mnie nie zostawi, ale boje sie ze na boku bedzie cos krecil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
Moze to ze mna jest problem;/ Kiedys zostalam zdradzona i chyba to sie caly czas na mnie odbija, ciezko mi zaufac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
Kurcze, zachowuje sie jak nastolatka, a jestem dorosłą kobietą ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ii co rozmawialas z nim
co powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś mialam taki sam problem, do mojego faceta wypisywala dziewczyna, dobrze wiedziala ze jest zwiazany, napisalam jej smsa: ze mam nadzieje ze jest na tyle bystra i inteligentna ze on ma dziewczyne z ktora jest szczesliwy, i zeby poszukala sobie innego, podzialalo na szczescie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
nie zrobil tego jeszcze;/ ciekawe czy zamierza w ogole to zrobic;/ bo tlyko gada , ze zaraz , ze teraz cos robi, ze za chwile ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
poczekamy do jutra, jesli tego nie zrobi, to bedzie koniec;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ii co rozmawialas z nim
ojej przepraszam nie wiem co mi sie u wkleilo... jeszcze raz.. nie wdaje ci sie to dziwne?? bo jak dla mnie to łechta jego ego bardzo ze jakas dzieczyna sie za nim ugania...bo jakby chcial sie jej pozbyc zrobil by to nodrazu tak mi sie wydaje przynajmiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
tez tak mysle;/ jemu to chyba pasuje;/ to niech sie z nia umowi i niech mi dupy nie zawraca, tylko da swiety spokoj klamczuch jeden ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietySaJednakWrednee
uciekam spac dziewczyny,jutro tu zajrze . papa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ii co rozmawialas z nim
nie wiem nie wiem juz sama.... noo kurcze odklada na dalszy plan odpisanie jej ewentualne, wkurza nie to bo troche znam takie zachowanie, musisz z nim o tym rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastian Bauer
Hahahaahah baby sa zawsze takie o nas zazdrosne muahhh... I dobrze:) MACIE SIE STARAC NAS NIE STRACIC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrzeciez facet to nie
przedmiot,zeby go mozna bylo odebrac. No chyba,ze sie zachowuje jak przedmiot, ale wtedy niewiele wart. Nie ma sensu pisac do kobiety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz do niej tak : Posłuchaj ty w kółko golona a wczesniej w zabek czesana, jak sie nie odwalisz od (tu podaj imie ) to cie oskalpuję, że cie rodzona praprapra ciocia nie rozpozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Urząd skarbowy.
A może jednak napisz do niej coś w stylu: "Miło nam, że Lubisz do nas pisać i się zwierzać, ale z przykrością informujemy, że niestety nie mamy czasu prowadzić z Tobą bardziej ożywionej korespondencji". I podpisz to jego i swoim imieniem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestancie pierdolic bez sensu. Nic nie pisz...cholera wie czy ta osoba nie jest bardziej pierdolnieta od kobit ktore tutaj sie produkuja a jak trafisz na jakas nawiedzona zakochana fanatyczke to rzeczywiscie zycie moze wam zatruc. Cos takiego do dobry sprawdzian... ale Twoj facet musi wiedziec ze Ci to przeszkadza powiedz mu to. Ce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nie najszczuplejsza, ale też nie ważę 100 kg, ale mężczyźni uważają mnie za atrakcyjną, To że przy kości nie znaczy, że gruba... Jest to dyskryminacja po całości... Ja miałam podobną sytuację, szczuplutka dziewczyna podbijała do mojego narzeczonego, mimio jego kilku razowych odmów nie dawała mu spokoju, wtedy wkroczyłam ja... najpierw pisałam, że nie życzę sobie, by pisała do mojego chłopaka, on tez jej grzecznie powiedział, żeby dała sobie spokój, lecz to nie zadziałało, wiadomo, są różni ludzie... Ale w końcu powiedziałam jej, że dostanie po mordce jak sie nie odjebi**e, skoro nie dochodzą do niej kulturalne słowa... Ale na tym i tak się nie skończyło, ona za bardzo nie wystraszyła się moich słów... więc kiedy np. nasz znajomy się opił, ona dzwoniła pod pretekstem, żeby mój chłopak przyszedł i odprowadził go do domu... powtarzało się to kilka krotnie, mój chłopak za każdym razem zostawał w domu, wiem bo juz mieszkaliśmy razem. Pewnego dnia, zadzwoniła kolejny raz, poweidziałam jej, że ... zaraz wyjdzie, i jej pomoże, a wyszłam ja... okazało się, że żadenego kolegi z nią nią nie było... Zbiłam ją wtesy i do tej pory mam spokój, a działo się to jakoś rok temu... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×