Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carslonka

matka kaze mu mnie rzucic

Polecane posty

Gość carslonka

co robic? meisiac temu mialam jechac z chlopakiem i jego siostra nad morze, w zwiazku z tym iz nie chcialam poejchac w terminie jaki zaproponowali nie pioejchalismy nigdzie, a ja ostro pojechalam jego siostrze. w wyniku tego jego mama stwierdzila ze jestem orkopona osoba, ze nei warto byc ze mna skoro jestem taka konfliktowa, i nei pozwala sie spotykac mojemu chlopakowi ze mna i naciska zeby ze mna zerwal i teraz on przycisniety do muru argumentami chce to zrobic. on jak jeszcze dolozyl sobie swoje argumenty przemawiajace za tym ze nei warta jestem niczego tym bardziej chce to zrobic, bo imprezowalam bez niego, zle go ogolnie traktowalam i oklamywalam. zyc mi sie nei chce, nei wyobrazam sobie zycia bez niego. wiem, ze zle zrobilam, chce to wszystko naprawic, ale jego matka nei chce o tym slyszec nawet, juz poruszam pismo swiete i mowie ze jest cos takiego jak wybaczenie, prosze mojego chlopaka zeby mi dal szanse, moze matka zmieni zdanie, ale on nie bardzo, choc mnie kocha jak tweirdzi. nei wiem co robic, co moge zrobic zeby to wszystko naprawic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz tej starej piczarze, żeby zamknęła swoją pomarszczoną jadaczkę, bo jej synalek woli młode, zgrabne ciało, a staruchy nie mają nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
poporsze o powazne komenty, jestem w stanie depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak ważne jest dla niego polecenie mamusi to daj z nim spokój. MAMINSYNEK TO SAME PROBLEMY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzabscs
a ja mam tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
zostawienie go nei wchodzi w gre... jak moge udowdnic jego matce ze nei jestem zlym czlowiekiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widze problem
z drugiej strony! mój brat ma dziewczynę, która za każdym razem jak jest w domu strzela fochy, bywa nieprzyjemna, szczególnie do mnie! jak nie ma moich rodizców w domu jest ona, mój brat i ja, to potrafi sie do mnie nie odzywać, lub wyjść z domu obrażona (nigdy nie wiadomo o co ) trzaskając drzwiami! żal mi mojego brata, ale takie dziewczyny powinno się odpowidnio ustawić, wiec nie dziwię sie tej kobiecie że namawia syna by z Toba zerwał. skoro to Ty bywasz "niegrzeczna" i nie potrafisz sie dostosować do sytuacji w dodatku obrażając jego sistrę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebująca pewnosci
Nie wygrasz z jego matką. Typy maminsynków tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
tylko tak nie ortunnie wyszlo, tylko raz zawiodlam jego mame i siostre, tylko raz wiec czy nei zasluguje na druga szanse ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dziewczyna romantyka
Jest cos takiego ze baba na babie sie pozna a dwa ... Sadzę ze jego matce od dawna gralas na nerwach jak widizala wasz zwiazek i powiedziala w koncu dosyć.Ona widzi ze nie pasujesz do ich rodizny ze jestes zupelnie inna zupelnie inne podejscie mentalnosc i nie godzi sie na to . Spotkaj sie z jego matka na osobnosci w kawiarence lub cos jesli sadizsz ze zle Cie ocenia to udowodnij jej ze sie myli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widze problem
ja bym Ci dała szansę! bo kto wie może sama będe jej potrzebować (możesz użyc tego argumentu) ;) ale jest takie powiedzenie: na jedną szansę każdy zasługuje, dać drugą to już głupota... postaraj się i napraw swoje zachowanie! idz do mamy, siostry i przeproś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
ale ona nei bedzie chciala sie spotkac, napisalabym list ,ale sie boje ze to pogroszy sprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
one nie przyjma przeprosin i zrobia wszystko zeby on mnei zostawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widze problem
przekonaj się! skąd wiesz, może one czekają na to że je przeprosisz :/ idz do niego do domu i powiedz jak sie sprawa ma! szczerość najważniejsza! a swoją drogą ! matka może mówić i sugerować synowi czy jej sie podoba jego partnerka czy nie ! ale jeśli on od razu - pod wpływem namowy matki- z Ciebei zrezygnuje to widocznie coś jest z nim nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dziewczyna romantyka
tak szczerze ? sadzisz ze pasujesz taktem,temperamentem,i dystansem jak trzeba .do ich rodziny ? zastanow sie nad tym !!! BO wasze rodizny moga byc jak z serialu z polsatu "MAMUŚKI" DWA RÓZNE ŚWIATY!!! ZASTANOW SIE DOBRZE NAD TYM ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
mama jego prakycznie mnie nie zna, bo mzoe zamienilam z nia 2 zdania.. wiec tylko mzoe wyrazic swoja opinie na podstawie tego jednego bledu ( jestem z jej synem 4 lata )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 566766877
czy ty autorko nie potrafisz napisac "NIE" tylko "NEI" jak mnie to wkurza. rozumiem ze szybko piszesz i moze sie zdazyc czasem ale ciagle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widze problem
jesteście razem 4 lata, a z jego mam zamieniłaś 2 zdania :/ to coś tu nie gra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
tak sie zlozylo ze nie rozmawialysmy wiecej....nie wiem co robic, nie wiem ja ja przekonac, nie wiem jak przekonac chlopaka zeby mi dal szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dziewczyna romantyka
chodiz mi o to ze ... niektorzy ludzie mają inna granicę swowody np to co dla mnei jest nei dopuszczalne zebym zwrocil sie do swojej matki np tka jak moj znaj0omy zworocil sie do swojej i bylo to dla neigo normalne a mnie zamurowalo.Co to bylo? jego mata cos mowila do mnie : to sie zrobi ... bla bla bla cos dalej mowila a jej syn moj kolega do niej : 'KURWA NIE MÓWI SIĘ SIEEE TYLKO SIĘĘ ! haha w pierwszej chwili mnie zamurowalo a teraz do tej pory sie smieje jak sobie przypomne.Wiec mowie ze cos na moim przykladize tez masz inna swowode wypowiadania sie i to nie nie chodiz o to by trzymac jezyk za zebami bo i tak kiedys zapomnisz i ci sie wyrwie ale poprostu wiedizec ja ksie zachpowac w kazdej sytuajcji...ale czy wiesz jak zachować ? nie mi to oceniać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dobrze mówi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carslonka
ale co moge zrobic aby ich do siebie przekonac ? co powiedziec ? jak sie zachowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleś jest maminsynkiem
skoro mama ma decydować z kim się spotyka teraz masz depresję bo mama każe mu z Tobą zerwać.....to wyobraź sobie wasz dalszy związek oparty na tym że mama decyduje co i jak aby otrzeźwieć przeczytaj jakiś topik o maminsynkach albo wrednych teściowych, odechce Ci się związku z tym kolesiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaw się na miejscu tej matk
Postaw się na miejscu tej matki Jak ty byś widziała życie syna gdyby trafił na taką dziewczynę której brak podstaw dobrego wychowania? Tu nie chodzi tylko o wybaczenie, wybaczać można błędy........ale tu jest wyraźnie brak zwykłej kindersztuby.....jeśli wiesz co to jest. Nawet trudno cię winić za takie braki...bo kto cię rodził i nie potrafił wychować właściwie? I teraz masz braki w kulturze bycia.........powinnaś raczej znaleźć kogoś ze swojej półki, kogoś takiego samego jak ty sama.. Rodzina chłopaka już się spostrzegła że kulturą nie pasujesz do ich rodziny...to dopiero początki waszego przebywania ze sobą...więc to tylko faza zauroczenia...szybko minie i chłopak chyba rzeczywiście powinien poszukać dziewczyny bardziej pasującej z wychowania do jego rodziny. Zdaj sobie sprawę z tego ...że ty raczej już jesteś ukształtowana na mało kulturalnym zachowywaniu się...raczej się nie zmienisz...lub tylko chwilowo ...a potem znowu powrócisz do takiego samego sposobu zachowywania się...bo masz to we krwi...nabyłaś to z wzorca swej rodziny która jest właśnie taką, jaką jej wystawiłaś wizytówkę swoim zachowaniem wobec tamtej rodziny. Ten chłopak należy do swojej rodziny i jest jej integralną częścią, tak jak każdy syn wobec swej rodziny. lepiej się tego naucz, że tak jest , aby przy następnej znajomości uszanować rodzinę partnera, aby dać szansę na cos trwałego. Jeśli ci nie pasuje że piszę prawdę i się wściekasz , bo nie to chciałaś usłyszeć, bo raczej oczekiwałaś pogłaskania po główce i zjechania rodziny tego chłopaka..to trudno............nie każdy egzemplarz dąży do dojrzałości i odpowiedzialności w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dziewczyna romantyka
ale co moge zrobic aby ich do siebie przekonac ? co powiedziec ? jak sie zachowac? POPROSTU BĄDZ SOBĄ LUDZI NIE DA SIĘ ZMIENIĆ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×