Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werdena34

LIGNOCAINUM, LIGNOKAINA Z ZASTRZYKAMI NIEBEZPIECZNA!!!!!

Polecane posty

Gość werdena34

witam, moja mała ma robione zastrzyki, lekarka przepisała lignokainę znieczulacz. przez weekend byłam na pogotowiu aby robili i oni nie akcepują lignokainy i miła robione bez ja się przestraszyłam i ma podawane bez już teraz bo skutki tego mogą być tragiczne, wie ktoś coś o tej lignokainie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi?
bez ja? wyjaśnij jeszcze raz bo nie wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi?
A już rozumie. Brak przecinków i kropek sprawił,ze się pogubiłam. Przeczytałam drugi raz i już wiem o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie czytam i nie wiem, o co chodzi. Myślałam, że tylko ja mam ten problem, bo dzisiaj senny dzień :) mogę tylko napisać, że ligokainę w żelu 2lata temu kilkakrotnie stosował mój wtedy 5-cio letni brat. Problemów nie było i o skutkach ubocznych nie słyszałam, a osób stosuje jeśli masz wątpliwości zapytaj najlepiej lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdena34
ten znieczulacz lignokaina kumuluje się podobno w organizmie dziecka, niewaidomo jak może ono zareagować wraz z kolejnym zastrzykiem, jak źle zareaguje to wstrząs organizmu, brak oddechu, serce staje. na tym pogotowiu co byłam maja zakaz podawania jej bo był raz nieciekawy przypadek ale jaki niewiem, wolę żeby ją bolało niż żeby mi zjechała z tego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee tam. nastraszyli Cie i to niepotrzebnie. główne działanie niepożądane lidokainy w zastrzykach to obrzek w miejscu podania (co jest normalne przy kazdym zastrzyku), pieczenie lub swędzenie i zmiana koloru skóry (zaczerwienienie lub zbladnięcie). BARDZO rzadko i praktycznie tylko u osób chorych na serce zdarzają sie przypadki zaburzenia rytmu serca, u osób równie podatnych ale równie rzadko - methemoglobinemia. pogotowie marudzi przy podawaniu lidokainy bo powinni potem zatrzymac pacjenta i obserwować go przez jakies 15 minut a widac im sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdena34
ja mówię o lignokainie podawanej wraz z zastrzykiem domięśniowo, kurde ciemno jest:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u dentysty
córka od małego u dentysty jest znieczulana lignokainą, ma 8lat, problemów nigdy nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdena34
to by powiedzieli zaczekać 15 minut i do domu. pogotowie ratuje życie. ja im ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdena34
bo pytam o wieści z innych rejonów polski czy kto co słyszał o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też, ale jak ratują życie, a nie jak mają podawać zastrzyki czy przyjmowac nagłe przypadki przeziębień albo zwichnietej kostki ;) pogotowie jak pogotowie, czasem nie chce im sie poświęcac czasu na pierdoły skoro w kazdej chwili mogą dostać wezwanie. kto by tam wtedy miał głowe żeby obserwowac Twoją córkę?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdena34
tak, a jakby coś się zaczęło dziać po przyjściu z przychodni???to co mam robić, usta usta??? ona ma niecałe 2 latka, to małe dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba a taka durna
a pisze bez skąłdau i ładu i jeszcze taka tępa no i po co głupie matki kobiety robią sobie dzieci ? no tak bo są głupie i nei wiedzą że nawet nie mają im czego przekazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"stara baba a taka durna - a pisze bez skąłdau i ładu i jeszcze taka tępa no i po co głupie matki kobiety robią sobie dzieci ? no tak bo są głupie i nei wiedzą że nawet nie mają im czego przekazać" a Ty to walnęłaś/walnąłeś składną wypowiedz dopiero :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdena34
pisze usta, usta bo po tym mogą być trudności w oddychaniu, i potrzebny szpitalny sprzęt. ty pewnie mądra jesteś potrafisz tylko kogoś obrażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lignokaina, jakkolwiek ma działanie znieczulające, to ma również działanie umiarawiające rytm serca w jednym z kilku istniejących mechanizmów ( przy przedzawkowaniu rozkolacze, az do zatrzymania). Są wyznaczone dopuszczalne bezpieczne znieczulające dawki, np. w przypadku zamiaru uzyskania znieczulenia. Nie dziwię się ze ktoś, kto nie praktykuje na co dzień znieczulania zastrzykow lignokainą nie chce tego robić. radziłabym sie zaopatrzyć w krem EMLA- też znieczula- przeczytaj dokładnie ulotkę. ,Personel nie będzie" wydziwiał", a małą nie bęzie bolało. Pozdrawiam. k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni temu byłam z silnym bólem, zapalenie mięśnia pleców, u mojego rodzinnego. Konował zapisał olfen w zastrzykach. Nawet nie zapytał czy brałam już jakieś leki. Pielęgniarka zrobiła domięśniowy. Krew się lała. Nie kazała poczekać, więc od razu poszłam do domu. Nazajutrz brak czucia w skórze w okolicy krzyż-pośladek. Jest trzeci dzień po zastrzyku a ja nadal nie mam czucia. Inne objawy : kołatanie serca, drżenie ciała, rewolucja żołądkowo-jelitowa. To było po jednym zastrzyku a miałam ich wziąć pięć... A ból jak jest tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za ciemnota lidokainy się boi. A do tej co straciła czucie - mogła pielęgniarka źle pocelowac i wsadzić igłę w nerw kulszow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Ja mam uczulenie na lignocaine. Więc jak dla mnie mogłoby się skończyć nawet śmiercią. Uratowali mnie w szpitalu bo dostałam szoku anafilaktycznego po jej podaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 18.10.2019 o 08:45, Gość Ania napisał:

Ja mam uczulenie na lignocaine. Więc jak dla mnie mogłoby się skończyć nawet śmiercią. Uratowali mnie w szpitalu bo dostałam szoku anafilaktycznego po jej podaniu.

Ja mam na stałe wpisane po próbie "Lignocainum+". Środek ratujący zycie mnie przy próbie zabija. Tak uczulonych osób jest bardzo mało, ale we Wrocławiu zmarła na fotelu dentystycznym dziewczynka. Ja tez miłam reanimajce u stomatologa ( zanik tetna, ustępująca akcja serca). Teraz wszystkie zabiegi w pełne narkozie. W Niemczech jest nakaz wykonywania próby przed podaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×