CZY TO NAPRAWDE ZA DUŻO-NOO POWIEDZCIE SAMI PRZECIEŻ ONA PRZESADZA???!!!!!!!!!

Moja dziewczyna(mieszkamy i pracujemy razem) ciągle wypomina mi że za dużo jem:P:P:o Moje dzisiejsze menu: 7:00 wypiłem kawe i zjadłem 7-daysy 2 szt 9:00 w drodze do firmy wypiłem cole w macdonalds i zjadłem bigmaca 12:00 lunch z dziewczyną (pracujemy w jednej firmie) sałatka grecka z krążkami bagietki +kawa 16:30 w drodze do domu wstąpilismy do restauracji na obiad zjedłem sushi 12 kawałków 20:00 paczka lays tv paka +2 piwa sama je jak kurczak i mnie też do tego zmusza zawsze jak coś jem patrzy na mnie i mrurzy oczy a, potem mi wypomina że obrzeram sie i wogóle nie dbam o zdrowie:P No powiedzcie sami czy ja na serio obżeram się jak prosie czy jem normalnie jak zdrowy 27 letni postawny facet?? mam 187cm wzrostu i waże około 80 kg

Nie wydaje się jakoś bardzo dużo, ale najważniejsze jest to jak wyglądasz. Jeżeli twoja sylwetka jest w porządku, nie tyjesz, to w czym problem? Gorzej jak ci rośnie brzuch!

wg mnie jak na faceta to calkiem ok

same smieci i za czesto ja jem sniadanie 2-3 kanapki,obiad zupa czasami mieso kolacja parowki,jajecznica lub zupa mleczna ,i tyle zadnych przekąsek i innego barachla

a ty sam/a jedząc parówki uważasz że jesz zdrowo??? ja tam dużo nie jem bo zapominam o tym że cos czasem trza zjeść...

nie mam tzw.piwnego brzucha :o chodze na basen raz w tygodniu na squasha 2 razy w tygodniu więc mysle że żyjedosyć aktywnie a,jej ciągle nie pasuje ona sama żyje na liściu sałaty ale,to nie znaczy że ja mam tak jeść...

za czesto na pewno nie, a ze smieci to nie same, salatka i sushi sa ok :p

no sorry jak zjem jedną parowke na miesiac to nie to samo co wpieprzać mc donaldsa codziennie prawda? :D

a tak w ogole, to raczej jesz minimum ile powinien jest facet wazacy 80kg z takim wzrostem

moj wazy 76 kg/175 cm menu: sniadanie kanapki ,sok obiad zupa lub mieso z warzywami kolacja domowa zapiekanka z warzywami lub coś w ten deseń przękąski,banany,jabłka,itd zadnych smieci i smierdących piw :p

taa jasne...a ,jak idzie rozerwać się z kumplami to też wcina bananka i popija bobo-frutem??:D:D:o

że niby wychodzi z kolegami? hahahaha chyba w innym zyciu mój drogi :)

biedy koleś żal mi go już się wbił w pantofla na dobre:O

Nie ważne jak wyglądasz. Ma racje nie dbasz o zdrowie :D Zacznij jeść bardziej wartościowe posiłki warzywa, owoce itd. Bo Twój organizm długo tego nie wytrzyma. Różne choroby mogą dać o sobie znać za kilka lat. Trochę na ten temat wiem ;) Jak chcesz cieszyć się zdrowiem to zmień dietę bo są tam same śmieci które niszczą Twój organizm czyli Ciebie. Wiadomo czasem można zgrzeszyć... czasem ;) I samopoczucie dużo lepsze:)

sam jesteś biedny na dodatek wychudzony,żresz śmieci i partnerka cię terroryzuje a mój ma wolną wolę na łańcuchu go nie trzymam :P

tylko że to był przykładowy jadłospis to nie znaczy że jem tak codziennie:P jej przeszkadza nawet jak zjem sobie dużą porcje sushi chodzi jej też o ilość a, nie tylko jakość noo soory ale,ja nie jestem drobniutka malutka laseczka jak ona i nie będe się żywił samymi sałatkami:O:P

moim zdaniem jesz normalnie. to juz trzeci watek o zarciu chyba zaraz sobie cos zjem przez was..

noo doba to idź mu daj bobo-fruta i possać cycusia bo zacznie płakac niedługo pora karmienia mamusiu:P

a jestem kobietą...no ale ja mam mega przemianę materii, cjudnę maks 5 kilo i tyję też tylko maks 5 kilo.... nie da rady oszukać organizmu ale faktycznie autorze pomyśl nad bardziej zdrową dietą, zdrowe odżywianie równa się potencja :-)

sluchaj synuś chyba ci te chrupki zaszkodzily hihihihihh :D

potencje mam jak najbardziej w porządku czuje się świetnie zyje aktywnie więc myśle że moja dieta mi nie szkodzi:P

O 9 rano nie podają w macu BigMac-ów

hahahaa no prosze wyszlo szydlo z worka :p tego mig maca to chyba ze smietnika wygrzebales o 9 rano :D

Dziwnie jesz. Poza salatka i sushi na tym co wymieniles wykonczyl bym sie. Duzo to moze nie jesz, ja mniej waze a pracujac jem wiecej. Teraz jestem na chorobowym i brzuch mi urosl. Glownie leze to malo jem.