Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no_namee

Nie cierpię ludzi - ciebie pewnie też !

Polecane posty

Gość przypadkiem
Ja tu jestem społecznie, naprowadzam zbłąkane i obolałe dusze na właściwe tory, tudzież otwieram oczy ślepcom, którzy nie widzą w czym tkwi ich problem. A Tobie radzę wydrukować sobie to co napisałeś w tych kilku postach, schować głęboko do szuflady i przeczytać za kilka lat. Będziesz tym równie rozbawiony jak ja. :classic_cool: :)) Dobrej nocy buntowniku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
A jaki masz problem. Tylko proszę, w miarę krótko bo kolega - autor jakby trochę się za bardzo rozpisał.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, no_name, że Cie już tu nie ma, myślałam, że tylko ja mam coś z głową. Piszesz moimi słowami. Ostatnio zawzięłam się i postanowiłam poszukać podobnych do mnie ludzi a na razie znam tylko jedną taką osobę poza mną. Świat pełen jest absurdów bo stoi jeszcze na bardzo niskim poziomie rozwoju, minęło zaledwie 100 lat od tzw. postępu. Dzieci w Afryce, heh, na razie Europa musi się ze sobą uporać. Społeczeństwo walczy ze zwierzęciem w sobie, z uległością wobec najniższych instynktów. Też nie cierpię ludzi. Za przewidywalność, za bieg jak lemingi to celu wytyczonego przez gadające głowy oraz grona naukowców. Za brak własnego zdania, za brak jakiejkolwiek myśli poza parytet i schemat, za bojaźliwość i strach przed wykluczeniem, za nijakość, za to, że nie mogę się rozwijać, bo właśnie nie ma ludzi, którzy mogliby mnie czegoś nowego nauczyć. Nie ma autorytetów, nie ma kogoś, kto móglby byc moim nauczycielem w świecie moich pytań, w świecie moich aspołecznych spostrzeżeń. Chcę się dopasować ale wewnątrz się gotuje, bo to tak nie powinno być, bo brak analogii, logiki czy po prostu sensu. Ech... Z nikim pogadać... Tylko posłuchac co tam na imprezie, co marek czy hanka powiedzieli, jaka przecena, co u dzieci, gdzie byłem, co kupiłem, co zeżarłem. Jaki film, muzyka, koncert (to już rozmowy ambitne są). Ktoś kupił lustrzankę i jest teraz wielkim artysTOM. Ludzie mnie unikają, bo musza przy mnie myśleć, wysilać się. Mam tylko 3 osoby, z którymi można porozmawiac na każdy temat i są przy mnie już od kilku dobrych lat. Ale to niewiele. Boli mnie o, że wystarczy niewiele zmienić w sobie, żeby świat stał się lepszy, znośniejszy dla wszystkich. Ale nikomu się nie chce, nikt nawet palcem nie kiwnie, nawet okiem nie mrugnie. Nic. Jestem na wygnaniu, bezludnej wyspie wśród ludzi. Łatwo sprawić im radość, łatwo zabić słowem. Za łatwo... Szukam godnego rozmówcę, kogoś kto mnie zadziwi. Nie przez podawanie faktów z gazet, lub przez oczytanie, tylko kogoś kto w jakiś sposób pomoże mi poukładac ten wewnętrzny bajzel. Mam 26 lat. Nic się we mnie nie zmieniło od 10 lat, jedynie co raz bardziej zapadam się w sobie. Zawiodłam się na ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noł nejm
LadyGuidette troche pozno ale jednaktrafiam na twoj post. Od czasu kiedy zalozyłem temat minął prawie rok. Przeczytałem to co pisałem na poczatku wyglada tak jak bym chciał wykrzyczec jaki swiat jest do dupy, teraz juz mi tak na tym nie zalezy. Zresztą życie jest tyle warte na ile je sami wyceniamy. Od tego czasu zrobiłem sie bardziej niezalezny zlałem na wiele spraw. Nadal smiesza mnie ludzkie problemy, bo spoznia sie na autobus czy dostaja za mała emeryturę. Zyją wdg gotowego szablonu nie wychodząc poza jego obręb dlatego zawsze dostaja po dupie, bo czynniki zewnetrzne sa czescia ich zycia nad ktorymi nie maja kontroli. Czasami zastanawiam sie czy związe sie kiedys z jakas osobą. Nie wiem czy potrafiłbym sie zakochac. Kiedys potrafiłem jak byłem troche młodszy, od czasu kiedy zacząłem zauwazac ze nie płyne z prądem jak inni zmienił mi sie sposob myslenia, podejscie do zycia. Ludzie zaczynaja byc zmeczeni życiem monotonią i pracą, która ich nie zadowala. Wczesniej ciezko było mi to zauważyc teraz wookolo widzę jak znajomi narzekaja na brak czasu, 0 checi na cokolwiek, po pracy tylko piwo, jakas impreza zajecia które nie kosztuja ich za duzo wysiłku to jest ich życie. Słodkie fotki na nk lub fb z dziewczyną/chłopakiem to w egipcie czy w grecji. No jak sie z tego nie śmiać :). Wszystko to promowanie siebie. Te zdjecia ich zachowanie mówi : Popatrzcie byłem w tym zajebistym miejscu, z moim misiem ktory tez jest zajebisty Na zdjeciach nasze uśmiechniete buzie... ogladajcie te fotki, musicie wiedziec, że jestesmy najszczesliwsi na swiecie i bardziej juz byc nie mozna. Oczywiscie pod zdjeciami jakies sweet komentarze zeby to potwierdzic ze jestesmy tacy fajni bo przeciez kosztowało nas to 2 wypłaty i musimy sie upewnic ze było warto. Haha no tak promocja swojej osoby.J ak was dziwi to co pisze i sie z tym nie zgadzacie to znaczy ze sami jestescie tacy sami. Moze ktos napisze ze nie jest i sie z tym nie zgadza ale to bez znaczenia kazdy chce pokazac ze ma swoje zdanie chocby sam sobie zaprzeczał. Przyzwyczaiłem się juz do tego że ludzie tak sie zachowuja, nie zmienie tego nie chce poswiecac zycia by im to wytykac wole poswiecic je tak zeby je ciekawie przezyc. Rodzimy sie po to by umżeć. Życie nie ma jakiś konkretnych celów które musimy wykonać, to nie prawda. W życiu jest ważne żeby być szczęśliwym i szczesliwie umrzeć. Zdaje sobie sprawe z tego jesli ktos to czyta ze mozecie sie z tym nie zgadzac to naturalne bo gdybyscie zdawali sobie ze wszystkiego sprawe wasze zycie wygladało by inaczej. Ludzie dążą do szczęścia ale to szczescie jest tylko złudzeniem a marzenia zbyt odległe by je zrealizowac. Ludzie nie chca sie o to starac, wybieraja to co jest na wyciagniecie reki bo w tej chwili jest o to najłatwiej. najłatwiej jest nie robic nic albo minimum które trzeba. Temat rzeka... LadyGuidette moze kiedys porozmawiamy o ile trafisz jeszcze na ten post ... gdyby tak sie stało zostaw na siebie jakies namiary, email gg cokolwiek to napisze. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×