Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta bez samochodu

audi A4-co sadzicie?

Polecane posty

Gość kobieta bez samochodu

dobry samochod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezły, ale jeśli liczysz na legendę o bezawaryjnej niemieckiej motoryzacji to raczej bym się tak nie nastawiał... miałem, psuł się, problemy z elektroniką, wtryskami i turbiną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e---------w-eeeeeeelinka
mam i nie narzekam, uwielbiam, moj jak do tej pory sie nie zepsol,(odpukac) ma 3 lata, jest zgrabniutki i sliczniutki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta bez samochodu
a jaki rocznik mieliscie? wiadomo, ze nie kupie nowego, bo nie nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałem chyba 2001 - sprzedałem jak się gwarancja skończyła, bo jakoś nie nastrajała mnie optymizmem dalsza eksploatacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwika1987
Nie wiem za bardzo jak sie sprawuje ten samochodzik, ale jest sliczny. :) Mialam A3 nie bylo zadnych problemow. Wiec mysle ze z A4 bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lynn
autorko nie napisałaś najważniejszej rzeczy...Który model ? który rocznik ? "niezły, ale jeśli liczysz na legendę o bezawaryjnej niemieckiej motoryzacji to raczej bym się tak nie nastawiał... miałem, psuł się, problemy z elektroniką, wtryskami i turbiną..." i tu się kolego z Tobą nie zgodzę. Albo kupiłeś model z felernego źródła, albo nie wiesz jak się obchodzić z diesel'ami... Mam, jestem bardzo zadowolony - oszczędny, dynamiczny ! Nie mam żadnych problemów z elektroniką, nie mam problemów z turbiną...(trzeba wiedzieć jak się z nią obchodzić!) nie mam problemów z wtryskami...(wystarczy tankować na sprawdzonych stacjach...) W razie jeszcze jakiś pytań to pisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolega miał w dieselu. autko łądne ale psuło się. sprowadzone z niemiec i po duzym przebiegu wiec poprostu mocno rozklekotane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
wszystkie niemieckie moją ogromne przebiegi bo mają nimi gdzie jeździc (autostardy) ale napweno nie są rozklekotane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lynn
dlatego jak sprowadzać z niemiec to albo samemu jechać po samochód, albo sprowadzać u sprawdzonej osoby (dobry znajomy, rodzina). NIGDY Z SALONU !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemieckie auta = drogie części i naprawa :) i broń boże diesel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie narzekam i moim Audi juz troche jezdze. A jak coś sie dzieje mam sprawdzony serwis Autoreduta wiec tez wiem gdzie w razie czego podjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×