Po jakim czasie zamieszkałyście z facetem????? I czy to byla dobra decyzja?????

po 7 latach. mieszkamy razem 3 lata, od kilku miesięcy jesteśmy małżeństwem :) nie żałuję :)

Po dwóch latach znajomości - 4 miesiące po zaręczynach wynajęliśmy stancję.

my zamieszkalismy razem po niecalym miesiacu spotykania a znalismy sie rok :) wspolne zamieszkanie to byla swietna decyzja, obecnie planujemy dziecko i slub. ale z moim poprzednim zamieszkalam po 5 latach chodzenia i po 2 wspolnego mieszkania wszytsko sie rozpadlo bo nagle okazalo sie ze nie potrafimy ze soba zyc ani sie doagadac, przykre.

wprowadzil sie w ten sam dzien jak zaczelismy byc razem ;) a znalismy sie 5 miesiecy ;p nie zaluje bo jest super :D

rok przed potem slub i zyjemy do dzis sprawdzilismy siebie

po dwoch tygodniach ale nastepnym razem poczekiam dluzej i gowno mnie skurwil namowi http://www.youtube.com/watch?v=LRux7YUgYrA

po nicalym 1,5 roku od 1ej randki:). to byl 1y facet, z ktorym zamieszkalam. jestesmy ze soba ok 7 lat (juz pi slubie)

partyka- co sie działo ze tak źle to wspominasz???

Z tego co piszecie dziewczyny, to nic innego jak spróbować, zaryzykować i sprawdzić sie zamieszkując razem:).

nie wiem czy warto, szybko sie mozna rozczarowac!!!!!!!!!!!!!!!!!

po skończeniu studiów, na razie ok

i nie była to decyzja tak o, ale przeprowadzaliśmy się do miasta w którym znaleźliśmy prace i znaliśmy tylko siebie więc tak chyba było najlepiej a że razem to też argument