Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiolka1986takaja

narobiłam zadymy na jego ślubie

Polecane posty

Ta dziewczyna będzie to przeżywać za każdym razem, kiedy spotka kogoś z gości. Będzie bohaterką historii, o której wolałaby zapomnieć. Takie rzeczy robi się dyskretnie, więc nie dorabiaj ideologii, że niby tak z dobrej woli. Po prostu chciałaś się zemścić na nim i skrzywdzić "rywalkę". Udało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
Nualla i bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
Jemu na pewno się należało, a ona się dowiedziała prawdy, wydaje mi się że to bardzo cenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jest odpowiedź, jeśli ktoś ma wątpliwości co do intencji Wiolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
zresztą większe tragedie w życiu bywają , więc nie wydaje mi się że czegoś takiego ona nie przeżyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
ciekawe czy Ty (Nualla) byłabyś taka spokojna w tej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocholerazaje...
jezeli to nie prowo ,to brawo dla autorki,moze w koncu faceci sie opamietaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo Wiolka
Dobrze zrobilas. Niech sie kobiety naucza , ze nie buduje sie szczescia na cudzym nieszczesciu. A nie tylko za jaja i faceta do oltarza. Jakby tamta szmata sprawdzila czy facet nie zostawia za soba innej nieszczesliwej to by tego nie bylo. Dobrze jej tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keksona
"ocholerazaje..." Ty nie rozumiesz. Właśnie jemu wszystko ujdzie na sucho! Gdyby powiedziała przed ślubem, to możliwe, że ślubu by nie było. Po ślubie to jestem pewna na 101%, że dziewczyna da mu szansę i do końca życia ona będzie miała straszne myśli, a on to będzie miał w dupie, bo przecież nic mu się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie byłabym spokojna, byłoby mi bardzo, bardzo źle. Owszem, być może bym się nawet upiła, jednak w towarzystwie takich ludzi, którzy powstrzymaliby mnie przed robieniem cyrku. Przecież świat się nie skończył, prawda? Każdy kolejny dzień jest tak samo dobry na ujawnienie prawdy bez aktów desperacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greta Garbooo
Ale wy głupoty gadacie, przeicez taki slub do uniewaznienia. Tylko dziewczyna czy tam zona musi miec 'jaja', a czy je będzie miec, to czas pokaze. A mi się spodobała autorka. Gosc jej obiecywal, ona czuje sie skyrzwdzona i poszła to zamanifestowac? Bo była tą drugą? Bo jej obiecywal, a nie powinna wierzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
Właśnie to nie prowo, wyrosłam dawno z takich rzeczy. I to chciałam przekazać ocholerazaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
Greta Garbooo dokładnie tak jak piszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
uwierzyłam, kochałam a wyszłam na najgorszą s..kę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo Wiolka
Bardzo dobrze zrobilas. Jeszcze lepiej , ze wlasnie po slubie. Wyszlabys na glupia gdybys to zrobila przed slubem. Jak spadac to z wysokiego konia a jak wpadac to z ksieciem. Tylko teraz idz za ciosem i nie probuj nikogo przepraszac za swoje zachowanie, bo wtedy zrobisz z siebie idiotke. najlepiej olej reszte i juz nie wracaj wiecej do tego tematu. Co oni zrobia to juz ich sprawa. Ty swoje zrobilas. Teraz zajmij sie swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
bardzo mnie to boli ogólnie. Wiem, dziwna sytuacja ale prawdziwa. Jeszcze ostatnio tak wiarygodnie zapewniał mnie o swoich uczuciach, nawet się popłakał co to niezupełnie w jego stylu więc uwierzyłam, tak długo razem byliśmy a on tak po prostu po kilku miesięcznej znajomości zdecydował się ochajtać, dziwi mnie strasznie to wszystko. A wpady nie było z tego co mi wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
nie zamierzam nikogo przepraszać, tak czułam i tak zrobiłam. No rzeczywiście beznadziejnie by to teraz wyglądało. Teraz życie pokaże co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greta Garbooo
Piszecie, ze przed slubem. Wlasnie wtedy by przebaczyła, bo przeciez parcie na szkło jest ogromne, i ze chcesz im zburzyc jakze piekny dzien. A jeszcze odbic moze--takby mowili. Teraz została szara rzeczywistosc i ogromna ognista kula w postaci JEGO zdrady, nie twojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greta Garbooo
w i kropka Taaaa najlepiej zamiesc pod dywan i zatuszowac. Zeby sie goscie nie dowiedzieli. Bo przeciez pod publiczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiem wam historię kolegi: Był gościem na weselu, w bardzo drogim hotelu, goście też sama elyta ;-) Ślub się odbył ,potem wszyscy pojechali do wspomnianego hotelu na przyjęcie weselne. I jedzą tam jakąś zupę, a tu na środek sali wychodzi pan młody i mówi: "Ja teraz muszę wyjść, nie pytajcie dlaczego. Jedzcie, pijcie ile chcecie, wszystko jest opłacone. Jak zjecie zupę, zajrzyjcie pod talerze. Miłej zabawy." Pod talerzami były przyklejone zdjęcia, jak panna młoda pieprzy się ze striptizerem z wieczoru panieńskiego. Mina młodej i jej matki podobno bezcenna. A pan młody wyjechał razem z pieniędzmi, zostawiając "żonie" w pokoju hotelowym pozew o rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
ja to sama byłam, wiadomo że nie chciała bym być z zajętym facetem ale wtedy tak wyszło po prostu, siła wyższa. A jeśli chodzi o gości to wielu pewnie nic nie skumało. Już trochę towarzystwo było zakręcone, zresztą z Młodymi rozmawiałam a nie z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo Wiolka
Nualla to by chciala odbic komus narzeczonego i zeby tamta po cichu cierpiala a ona zeby za nic nie musiala beknac. Wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
sugar_kane to lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
heh, brawo Wiolka dokładnie, też mi się tak wydaję. Kurde facet Cię zdradza itp to lepiej wiedzieć o tym a nie ukrywać i żyć "szczęśliwie" w kłamstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do brawo Wiolka gdyby tak właśnie było, tzn, odbiłabym narzeczonego i spodziewałabym się z tego powodu wzburzenia ex (co jest zrozumiałe), zatrudniłabym ochroniarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986takaja
bardzo śmieszne Nualla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo Wiolka
Juz widze jak ochroniarz sam nastawia swoj policzej w obronie aby pan mlody po mordzie od bylej nie dostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody nie próbował
zaprzeczać? nie robił z Ciebie wariatki, nie wykręcał się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ochroniarz by wiedział kogo nie wpuszczać na imprę :) znikam tymczasem, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×