Nie mam pracy, nie mam kobiety, nie mam znajomych, jestem gównem, przegrałem zyc

przegrałem zycie nie mam zadnego wykształcenia, nie mam zadnej pracy, nic nie potrafie robic, od 2 lata spedzam cale dnie w domu przed komputerem, nie robiac nic pozytecznego, jestem gownem i szczurem nie mam ZADNYCH znajomych zadnych kolezanek nie mam w ogole powodzenia tylko raz w zyciu mialem kobiete (tylko przez 3 miesiace) potem mnie rzucila jak zabawke, ja oczywiscie cierpiałem po niej rok.. nadal cierpie , te 3 miesiace byly najlepsze w moim zyciu no ale coz.. pobzykała sobie prawiczka i rzucila jestem gownem, zal mi siebie, przegrałem zycie

i gnij w meczarniach

no,no.. z takim podejsciem to nawet nie masz co z domu wychodzic .. siedz dalej jak gowno

z czego zyjesz?:P

No jak to z czego? mieszkam z rodzicami.. zal mi siebie

jestem zyciowym nieudacznikiem wszystkiego sie boje, nic nie potrafie, jestem cipą wale codziennie po kilka razy konia bo pragne kobiety moje zycie nie ma sensu

no a oni jeszcze nie wywalili? dla ciebie to takie oczywiste ze z nimi mieszkasz... wez sie w garsc i sie wyprowadz.

nie potrafie sie wziasc w garsc, nic nie potrafie.. jedyna robota ktora moglbym wykonywac to stanie na taśmie gdzies w gillete a ja takie coś pierdole

Ile masz lat?

za miesiac bedzie 16 lat

oszacuj sie. niezła prowokacja :)