Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gooosia123

jak pogodzic sie z "samotnościa"

Polecane posty

Gość gooosia123

Nie mam chlopaka, ale nie chcialabym sie tym dolowac i zamartwiac, raczej wolalabym brac zycie takim jakie jest. Jest ktos w takiej ytuacji, pogodzony sam ze soba? Jak w takiej sytuacji osiagnac spokoj i harmonie? Uwolnic sie od natretnych mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka_oleole
ile masz lat? jak będziesz myśleć cały czas o tym że nie masz chłopaka to go nie "znajdziesz". miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfd
ja mam chłopaka, mieszkamy razem i tez czuje sie samotna...chyba nie chce z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosia123
mam 21 lat. Oj prawda znana jak swiat. Ale wlasnie chodzi mi o to jak o tym nie myslec, jak zajac sie soba. Jak nauczyc sie byc samemu ze soba szczesliwym? Tak zeby wydawalo nam sie ze juz nikogo nam nie potrzeba, Zeby jak zobaczymy szczesliwa pare na ulicy to z pelna zyczliwoscia sie do niej usmiechnac, a nie pomyslec ze sami nie mozemy sie do kogos przytulic, czy przespacerowac sie trzymajac za reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrewr
ja tez miewam takie mysli,ale nic na sile, poza tym wiem,ze tez to sie bierze z takiego a nie innego obrazu spoleczenstwa gdzie kazdy musi robic to samo.. ja jestem inna niz ludzie,ktorych znam - nie mam faceta, nie chce miec dzieci, nie kreci mnie mieszkanie z kims,mam hobby i pasje, codziennie staram sie gdzies chodzic, cos robic... chcialabym niby miec faceta,ale jakiegos normalnego,w ktorym ja mialabym swoja przestrzen i on mialby swoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosia123
poza tym, moze to glupie, ale ostatnio namietnie ucze sie pozytywnego myslenia i podejscia do swiata. Staram sie nie stwarzac sobie problemow tam gdzie ich nie ma. Ani robic nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat? jak będziesz myśleć cały czas o tym że nie masz chłopaka to go nie "znajdziesz". miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. } O żesz w mordę, trzeba zacząć uważać, bo właśnie się nie spodziewam. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrewr
musisz pomyslec po co ci jest konkretnie facet?? Poza takim stricte romantyzmem z ksiazek (duzo czytam, wiec tez sie we mnie kołacze romantyczne wyobrazenie idealnego mezczyzny,ktory bedzie odgadywal moje mysli i kochal mnie do konca zycia, ale jestem tez realistka:P ) czy jest ci potrzebny do tego zebys sie dowartosciowala, pobzykala, czy moze boisz sie spac sama w nocy,albo chce ci sie bliskosci i czulosci? Jesli chcesz miec faceta bo wszyscy maja, to uwazam ze nie tędy droga, tyle wysłuchuje zawsze od moich przyjaciolek o ich facetach ze naprawde mi sie odechciewa,a z drugiej strony maja co chcialy, znam tylko 1, słownie jeden zwiazek,ktory moim zdaniem jest idealny i wcale im nie zazdroszcze tylko wlasnie jak ich widze to chce mi sie usmiechac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsza rada na samotność to nie rozmyślanie za dużo tylko cały czas mieć jakieś zajęcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosia123
chciałam pouprawiać seks analny z chłopakami, ale żaden nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdź se chłopaka bo zostaniesz starą panną a później będziesz żałować że wcześniej nic nie działałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyu78i87i7
łojeeezu, lepiej zeby ją mąż dziad lał, dzieci lały po mordzie,ale żeby bron boze nie zostala starą panna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyu78i87i7 -> to jest "moda na śluby" i "muszę mieć faceta/wziąć ślub bo moja koleżanka/koleżanki mają/są już mężatkami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosia123
yyu78i87i7, popieram;) akurat grozby staropanienstwa mnie smiesza. Ja chce byc szczesliwa a nie mezata:) i wlasnie sek w tym ze ja nie chce nikogo szukac, jak bede miala kogos poznac to poznam. Nie zamykam sie w domu i nie unikam nikogo. Ale tez nie staram sie na sile tworzyc sytuacji byle z kims byc. Wlasnie tu nie o to chodzi. Mysle tez ze zeby byc szczesliwym z kims i moc kogos uszczesliwic, trzeba potrafic byc szczesliwym samemu. i ja wlasnie jestem w takiej sytuacji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
Wiedzialam:O:O Jak pojawia sie taki watek, to ZAWSZE uzala sie nad soba 20, maksymalnie 22 latka:O Wiesz co, jak ci stuknie 30stka i dalej bedziesz sama, to bedziesz miala pelne prawo byc zalamana, ale teraz jestes po prostu smieszna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrewr
ja wieeem i zaraz musza miec dzieci..ja zawsze bylam inna i tak jak ktos moze nie zrozumiec,dlaczego np ktos zbiera znaczki,tak ja nie moge rozumiec,czemu ludzie masowo robia to samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gooosia123 -> ja też aktualnie nikogo nie mam i radze sobie z samotnością tym że staram się zawsze jakieś zajęcie i się udaje nie myśleć o tym co sprawia że nie chodzie non stop zdołowany ;) i nie szukam kogoś na siłę prze to bo nie chce być z jakąś słodką idiotką lub znerwicowaną panienkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez chłopaka też można być szczęśliwą. Wystarczy mieć przyjaciół, jakąś pasję i cel w życiu. Nie myśl ciągle o braku faceta, bo niepotrzebnie się dołujesz, a pesymiści nie przyciągają do siebie ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosia123
gdzie ja sie nad soba nie uzalam. Po prostu w tym swiecie zdominowanym przez skarbki i inne kochania, chce nauczyc sie zyc dla siebie i byc szczesliwa. Wiem ze mam czas na zakladanie rodziny dlatego o to nie zabiegam. I naprawde sie nie uzalam, powiedzmy ze ten etap mam juz za soba, jak glupio to nie brzmi w moim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosia123
Levviatan i suzi90 --> Dzieki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co ;) i życzę rychłego spotkania "księcia z bajki" jeśli chcesz kogoś mieć mimo tego że zaakceptowałaś swoją samotność ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×