Czlowiek jest anatomicznie roslinozerca

Konsternacja - ciesze sie ze Ci smakuje jednak gdybys byla miesozerca bysjadla je na surowo, pozdrawiam ps. nie jestem nawiedzona i nie chce sie klocic, chce tylko bymy byli otwarci na fakty a nie dali sie sterowac przemyslowi spozywczemu

POZA TYM GDYBYSMY BYLI MIESOZERCAMI NIE MIELIBYSMY PROBLEMU Z ZABJANIEM ZWIERZAT A MAMY. IDZIEMY DO RZEZNIKA I KUPUJEMY ZABITE ZWIERZE. WYOBRAZCIE SOBIE MALE DZIECKO- Z JEDNEJ STRONY MA JABLKO A Z DRUGIEJ KROLIKA. CO ZROBI? JABLKO ZJE A KROLIKA PRZYTULI A NIE ZJE JAK NP. MALY LEW My jestemy nauczeni jedzenia miesa, to nawyk. Niezdrowy jak cholera.

to chyba zalezy z kims wspolzyje kobieta jak z psem to jest miesozerna jak z oslem to roslinozerna

Tak... bo życie pierwotnych ludzi było bardzo uprzemysłowione :D A kły po co mamy wg Ciebie? Gdybyśmy byli przystosowani jedynie do roślinożerności, nasze uzębienie byłoby jak te u krowy. No i żołądek mamy stosunkowo prosty w budowie. Krowa ma cztery komory... i w ogóle cały układ pokarmowy ma bardziej wydłużony, bo trudniej się trawi celulozę. Białko trawi się łatwiej, więc i budowa odpowiedzialnych za to narządów jest odpowiednio uproszczona. My mamy średniej długości układ pok. co jest kolejnym faktem potwierdzającym wszystkożerność.

chlopczyk - :D Lece juz, trzymajcie sie pap

Kca - jestesmy jak malpy czlekoksztaltne, owocozercami lece juz papapa

ale nie mysle,ze czlowiek jest miesozerny:-O chyba przestane jesc miecho i zaczne jesc chwasty jak tu czytam:-O w dzisiejszych czasach mieso i tak jest zasyfione chemia lub antybiotykami.

Marna prowokacja - tym bardziej mieso jest niezdrowe dla nas poprzez ta cala chemie i hormony, dlatego jesli ktos musi jesc mieso powinien zaopatrywac sie w nie ze sprawdzonego zrodla