Ludzie jak szukacie pracy?

Jak wyżej, tylko przez ogłoszenia w necie, po znajomych pytacie, czy chodzicie po mieście i szukacie wywieszek na sklepach, czy do konkretnych firm uderzacie nawet jeśli nie szukają pracowników? Czy może wszystko naraz?

piszcie

nie ma nikogo?

w necie

hehehhehe tak jak optrzebujesz to jestes miły. ostatnio na jakims topku zwyzywałes dzieczyne. spaadaj. doucz sie to moze prace znajdzesz.

Jak chcesz prace znaleźć to każdy sposób będzie dobry, a jeszcze lepiej wszystkie na raz. Nie przejmuj się że nie szukają pracownika- wytłumacz im że potrzebują i że to właśnie ciebie ;]

Jestem dziewczyną to po pierwsze , po drugie nikogo tu nie wyzywam. Pytam, bo ja szukam głównie przez internet, jak gdzieś pójdę to i tak mi mówią "proszę zostawić cv oddzwonimy" i tyle, w ogłoszeniu jak jest telefon podany to i tak mówią "proszę wysłać cv mailem" , to po cholerę podają ten telefon?:/ Wysyłam dziesiątki maili dziennie do każdego inny list mot. i dupa. Świra można dostać z tym szukaniem pracy.

a ja już nie szukam wcale bo nie widzę sensu!!!, pracowałam pół roku w jednej z dużych firm telekomunikacjnych- i każdy chciał się tam dostać, ludzie walczyli o posade a zarabiałam niecałe 1400 na ręke z tego musiałam zakupić tak : odpowiednie pantofle, zakryte, niski obcas, koniecznie czarne no i wygodne itp itd, kilka białych koszul na zmianę, odpowiednią spódnicę i odpowiednie spodnie i pare innych gówienek bo ów firma miała jeszcze swoje standardy, które pokrywał pracownik z własnej kieszeni ! NIE KALKULOWAŁO MI SIĘ TO ! :g

no i co nie szukasz innej pracy ?

up

tez mam podobny problem, ja szukam w necie i wysylam mase cv i nic

a gdzie mam szukac jak każda polega na tym samym,że cie wykorzystują i maja nieziemskie wymagania

mam wciaz mega awersje do stron z ogloszeniami rzygac mi sie chce jak mam ciagle ogladac te same ogloszenia! doradcow w banku przedstawicieli telemarketerow tych ogloszen jest od zajebania!

setunia:)

Kasienka czy andal pracujesz, tam gdzie pracowalas? bo jak widzisz ja juz nie od 1wszego lipca

nie dla nas ta pojebana polska -a w jakim miescie szukasz? Setuniu - nie, ja juz zmienilam prace od tego czasu 3x...niestety wszedzie po pare mies.a po ostatnich pracach gdyby nie rodzina to trudno mi bylo sie psychicznie pozbierac, taki mobbing :/

Ja szukałam na stronach i w urzędzie pracy. Znalazłam po 3 miesiącach.

Tak Mobbing ! Dodam,że w tej cudnej firmie w której pracowałam był mobbing ze strony innych pracowników i na dzien dobry usłyszałam,że "my starzy wyżeracze jesteśmy" ehh tlko po co się wyżerać za takie grosze do cholery?! dla mnie to byli frajerzy-szczególnie ta większość co jeszcze rywalizowała ze sobą nic juz nie osiągną w życiu.. przykre..

natka-gratuluje:)

Cholera mnie tez nerw bierze jak widzę tyle ogłoszeń ciagle tez same, przedstawiciel handl, telemarketer, sratatata A jak są jakies sensowne ogłoszenia, to tylko dla picu wstawione, zeby bylo, bo i tak kogos po znajomosci zatrudniaja:/ U mnie w miescie pare lat temu bylo ogloszenie ze szukaja recepcjonistki do salonu fryzjerskiego, pamietam ze wyslalam wtedy cv do nich, po paru miesiacach znowu przegladalam ogloszenia i to znowu bylo, i to ogloszenie bylo zamieszczane przez dobre 2 lata bez przerwy! Ja nie rozumiem po co? Nie wierze zeby przez tyle czasu nie mogli znalezc nikogo na to stanowisko, no chyba ze szukali osoby z kwalifikacjami nadajacymi sie na dyrektora banku kuzwa. :/