tęsknię za nim ;(

bylam z chlopakiem, rozstalismy sie przed wakacjami; myslalam ze dobrze zrobilismy i ze po powrocie do szkoly bedzie mi on obojetny. jednak nie ;/ juz pierwszego dnia wypatrywalam go wzrokiem, szukalam jakiegokolwiek kontaktu z nim. niestety mam odczucie ze on juz ze mna nie chce rozmawiac ;( z drugiej strony - jest on bardzo skryty i nie "pokazuje" swoich uczuc. a dodatkowo widze ze bardzo dobrze bawi sie ze swoja przyjaciolka, ma z nia bardzo dobry kontakt, dobrze sie rozumieja. jak mam sprawdzic czy jemu na mnie w ogole zalezy ? nie chce z nim rozmawiac bo jestem na 100 % pewna ze nie powiedzialby mi co czuje, wiec jak inaczej mozna zauwazyc to ze sie jeszcze jemu podoam? prosze, pomozcie, bardzo za nim tesknie i ta nieswiadomosc doprowadza mnie do szalu.

a nie możesz pogadać z nim ogólnie, nie o uczuciach?

pociągnij innemu druta to ci przejdzie tęsknota

problem w tym ze inni nie podobaja mi sie tak bardzo jak on. byly wakacje - wiele mozliwosci, a mimi to nie chcialam z nikim rozpoczynac nowego zwiazku, bylo jedynie calowanie i jednodniowy flirt, nic wiecej. ciagle o nim mysle. juz z nim rozmawialam, tak ogolnie i wlasnie po takiej rozmowie stwierdzilam ze jemu juz na mnie nie zalezy ;( chociaz pocieszam sie faktem ze podobalam sie jemu przez rok i w oogle tego nie bylo widac, wiec moze teraz tez tak jest ?