Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sakolako

moja przyjaciolka 3 raz poronila...jak jej pomoc?

Polecane posty

Gość sakolako

nie wiem co powiedziec,jak sie zachowac...przykro i i smutno zarazem. lzy staja mi w oczach,nie wiem co mam jej powiedziec.... ta wiadomosc mnie zszokowala,a jak ona sie czuje...nie potrafie sobie wyobrazic:(co mam zrobic,jak ja wesprzc?zadne slowa nie oddadza tego co ona czuje i nie chce bez sensu cos gadac......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogę powiedzieć jak było ze mną. Bardzo mi się nie podobało, jak ktoś próbował mnie pocieszać. Dla mnie najlepsze było "olewanie tematu". Rozmawiałam z mężem i innymi dziewczynami w takiej sytuacji, a to wystarczyło. Oczywiście każda kobieta jest inna i może Twoja przyjaciółka czuje inaczej- musiałabyś delikatnie wyczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakolako
dzieki,ciezko mi ja wyczuc bo niby z zewnatrz sie nie przejmuje,ale wiem ze boli ja to niemilosiernie. oni staraja sie o dziecko juz 2 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej bliskiej koleżance też się to przytrafiło, z tym że w tym samym czasie dowiedziałysmy się ze będziemy mamami-bardzo było mi głupio z ną rozmawiać bo jej sie nie udało a mi tak. Ale ona bardzo potrzebowała rozmowy o tym..Musisz wyczuć i albo gadać , gadać i pocieszać...albo olać temat i nic nie mówić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie wiesz, czy robili jakieś badania? Już dwa poronienia to nie może być przypadek. Ja po pierwszym przebadałam się bardzo dokładnie. Czasami przyczyna jest błaha i szybkie leczenie daje szanse na posiadanie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakolako
nie robili zadnych badan..nie wiem,jak poruszyc ten temat. ona ma 24 lata on 34.staraja sie juz dlugo.. przykro mi,bo nam za 1 razem sie udalo a u nich....co sie wszyscy cieszylismy to nagle wiadomosc-ciaza obumarla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak juz miala skojarzyc
a w ktorych tygodniach poronila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakolako
miedzy 8 i 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adzia1982
to niejest normalne tyle razy tracić dziecko i zeby nierobili badań...niech zmieni lekarza i niech zrobią im imunologie i kariotypy,bo to nieprzypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie :( bardzo nieodpowiedzialne jest zachodzenie w trzecią ciążę bez badań. po 3poronieniu to już muszą na maksa porobić, ale warto zacząć od wymazów i posiewów, bo czasami jakaś łatwa do wyleczenia bakteria powoduje obumarcia oraz hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adzia1982
albo mąż ma słabe plemniki,które jakimś cudem zapłodniły a organizm zarodek traktuje jak ciało obce i je wydala najlepiej wysłać ją do dobrego gina!!!!!bo to nieprzelwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci tak, to nie takie pr
Poroniłam 5 razy, donosiłam 6 ciąże. Mi osobiście było bardzo trudno o tym rozmawiac, teraz juz nie bo mam córkę:) ale wcześniej owszem. Każdy przechodzi to inaczej, czegoś innego potrzebuje dlatego nie ma złotego środka, niestety. Proponuje zebyś pomogła szukać Jej lakarza a ja zapraszam an bociana, tam jest temat o poronieniach nawracających, dziewczyny chętenie udzielą pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×