Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teraz mi głupio to zmieniac

mamy bardzo prosze wypowiedzcie sie w tej kwestii

Polecane posty

Gość teraz mi głupio to zmieniac

Jak jeszcze bylam w ciazy nie moglismy zdecydowac sie z mezem na imie dla synka, ja chcialam Adasia on Krzysia...porod znioslam bardzo zle i dlugo nie moglam dojsc do siebie, dziecko 5kg rodzialm naturalnie powiklania itd Ustapilam wtedy, maz zarejestrowal i jest Krzys..ale teraz zle sie z tym czuje, jakos nie moge sie przemoc, mowie do dziecka kochanie, skarbie itp ale nie po imieniu.....troche zaluje ze dalismy mu taie imie, wiem ze mozna zmienic ale jakos mi glupio, i nie chce zeby mezowi bylo przykro... Czy ktoras z was miala taka sytuacje? Czy przyzwyczaila sie do imienia dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz mi głupio to zmieniac
pójdziemy chyba na kompromis i zmienimy mu imie na Fafik. w końcu i tak jest czarnoskóre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafinette
właśnie... my na przykład mamy Józefa-Marysię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarka____
ja akurat mam Krzysia :-) zawsze wiedzialam, ze moj syn bedzie mial tak na imie... a wracajac do tematu, moje trzecie dziecko tez ma na imie inaczej niz planowalismy, dlugo chcialam isc do urzedu i zmienic, ale juz sie przyzwyczailam... Moze zmien to imie, bo Krzyski to straszne rozrabiaki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz mi głupio to zmieniac
debilny podszyw zycze ci zeby iktoos twoje dziecko obrazal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz mi głupio to zmieniac
zastanawiam sie czy na chrzcie moge dac 2, a w urzedzie moze zostac jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz mi głupio to zmieniac
a gdyby tak zmienić płeć i nazwać je Wiesia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiły mnie podszywy
hahahhahahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarka____
tak, podszywy dobre!!! :-DDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafinette
"zycze ci zeby iktoos twoje dziecko obrazal" ło jejku, jejku... możemy jakoś przeprosić twojego małego potworka? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfvsdvsfdv
U nas było także nie mogłam w ogóle znaleźć imienia, które by mi odpowiadało, i w końcu mąż i ja zdecydowaliśmy się na pierwsze, które wspólnie uznaliśmy za "niezłe". Moja dziesięć miesięcy codziennego nazywania tym imieniem naszej córeczki i ja dopiero zaczynam się przyzwyczajać i akceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfvsdvsfdv
A, i podobnie jak ty, autorko tematu, w czasie gdy miałam dużo wątpliwości co do wybranego imienia, wolałam zwracać się do córeczki jakimiś pieszczotliwymi określeniami, byle nie imieniem. Dotąd zresztą mam problem ze zdrabnianiem wybranego imienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
Krzysztof... Ładnie, nie przyczepiłabym się do tego imienia, ale jeśli masz miec traumę to najpierw pogadaj z mężem o swoich odczuciach i idźcie zmieńcie to imię, mężowi nie będzie przykro jesli pogadasz z nim z miłością, powiesz jak się czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadaj z mezem i powiedz,ze ustapilas bo mialas koszmarny porod i nie myslalas racjonalnie,powiedz,ze imie krzys jest ladne,bo nalezy do waszego synka,ale nie mozesz sie przywyczaic. moze wspolnie znajdziecie inne imie - inne od krzysia i adasi,aby nikt nie czul sie pokrzywdzony? a moze warto sprobowac sie przyzwyczaic? ja bedac w ciazy mialam wymarzone imie, na ktore kazdy pukal sie w glowe, ostatecznie nie nazwalam tak dziecka bo stwierdzilam,ze to imie jednak do niego nie pasuje. czesto myslalam i nadal mi sie zdarza myslec, jakby to bylo gdyby corka nazywala sie tak jak tego chcialam... ale potem sobie mowie: nie to niemozliwe, jej imie jest najpiekniejsze na swiecie bo nalezy wlasnie do niej. sprobuj nastawic sie na takie, myslenie,moze pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelkowa mama 2334
grudniowa jakie to bylo imie ktore cala ciaze chcialas dac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzgryza
O, to akurt dobry przykład, bo mnie się imię "krzyś" tak strasznie nie podoba, ze umiem sie wczuc w sytuację. Krzysztof - ok, ale Krzysiek, Krzys - jest dla mnie przepaskudne. Nie wiem, nie chcialabym nazywać dziecka już na zawsze imieniem, które jest dla mnie brzydkie. A daliscie mu jakies drugie? Moja sąsiadka sie nazywa Katarzyna, ale w domu zawsze nazywano ją Adą. Nie wiem, dlaczego, ale pewnie byla jakaś podobna sytuacja. Ja bym pogadała z meżem i raczej zmieniła, ale musisz zrobic tak, jak sama uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzgryza
Ja mam dosć wąskie spektrum imion, które wchodzą w grę, niedługo trzeba będzie coś uzgodnic, ale nie ma mowy, żeby mi mąż przepchał coś, co do czego nie jestem przekonana :classic_cool:. Od niego mlode będzie miec nazwisko, to uwazam, ze przy imieniu mam 51% głosow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×