Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie istotny nik

kocham moje dziecko najbardziej na świecie

Polecane posty

Gość nie istotny nik

Wiem że czasem jest ciężko, że dziecko portafi wyczerpać nawet największe pokłady sił i energi... Ale jak sobie pomyślę że mogło by go nie być, że mogłabym go stracić to serce z bólu mi rozrywa... Jak można żyć gdy utraciło się dziecko.... Jak zapomnieć uśiechu, ciepłych łapek, słodkich usteczek ..... Kochajcie swoje dzieci najmocniej jak się da. Dajcie im to co najcenniejsze: czas i miłość!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze...........
dziekujemy wielmoznej za rade :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda ze nie kochasz tak swojego faceta (meza? ) .....Dziecko i tak podrosnie i pojdzie w swoja strone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to ważne co
napisałaś. Ja nadal kocham swoje dzieciątko mimo,że jest Aniołkiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantazyjna_trojka
katies --> A gdzie autorka napisała, że nie kocha tak męża? Wyczytalas to miedzy wierszami? Milosc do dziecka jest zupelnie inna niz milosc do meza/partnera i jedno drugiego nie wyklucza. Ja tez kocham swojego syna najmocniej na swiecie, sciska mnie w sercu na mysl, ze mogloby mu sie cos stac. To czastka mnie. Nosilam Go pod serduchem przez 9 miesiecy. Matke i dziecko laczy dziwna i specyficzna nić przywiązania. Coś wyjątkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka matka jak i wy
Ja znam kobiete ktora w jednym tygodniu stracila troje dzieci. 3 coreczki, trojaczki. Mialy prawie 4 latka i stalo to sie w Wigilie Bozego Narodzenia. W tym roku bedzie juz 2 lata od tej tragedii. Nie chce nawet myslec co ona czuje. Kazda zabawka, ubranko,kubek, namlowany obrazek... Wszystko przypomina dzieci ktore stracila. Nie przezylabym takiego bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolumna dorycka
boze a co sie stalo z tymi dziewczynkami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka matka jak i wy
zaczadzily sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka matka jak i wy
Po tym wydarzeniu uswiadomilam sobie jak kocham moje dzieci. Czasami za bardzo trzymamy sie zasad, obowiazkow a powinnismy kazdy dzien przezywac jakby to byl ten ostatni. Zbyt duzo czasu tracimy na glupoty. Powinnismy cieszyszyc sie soba, naszymi dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kocham moje dziecko, które jeszcze z tydzień może dwa będzie siedziało w brzuszku. A ja też znam jedną rodzinę, która miała 3 córki. Poszli na sylwestra, dzieci zostały z dziadkami i wybuchł pożar w bloku. Dziadkowie zwinęli starsze córki i zaczęli uciekać, a ta mała została w łóżeczku. No i się zaczadzili, ocalało tylko to niemowlę. Wyobraźcie sobie - wraca kobieta z zabawy sylwestrowej i nie ma już rodziców i 2 dzieci z 3 dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto czasem
zastanowić się nad sensem życia, co jest wazne a co mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×