nie tak dawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży... dziś poroniłam

sytuacja mnie dobija... :(

widac tak mialo byc.....nic sie nie martw.....jesli nadejdzie twoj czas zostaniesz mama:-)

To jest przykre, ale natura wie co robi. Widać to nie był organizm zdolny do życia. Mnóstwo kobiet tego doświadcza, a potem mają piękne zdrowe dzieci, więc trzymaj się ciepło i życzę owocnych starań o kolejne maleństwo!

wspólczuję;) Ja miałam mieć termin na 1 maja, niestety ale szczęście trwało 5 dni od ujrzenia 2 kresek. Przykro mi. Tak spytam poronienie samoistne?

i jeszcze zły emot wstawiłam miał być:(

przykro mi sugar_kane, ja to przeżyłam w zeszłym roku. Trzymaj się myśli, że następnym razem będzie dobrze. Ja za cztery miesiące od poronienia zaszłam w ciążę i od maja mam Agatkę, Tobie życzę szczęścia kochana

przykro mi :( ja straciłam ciążę w zeszłym roku w 11tygodniu. Wiem, że jest ciężko :( Czas na szczęście leczy rany

bardzo mi przykro , wiem co czujesz, bo sama to przezylam, ale widocznie tak musiało być, sama zrozumiesz po czasie, bede brutalna w tym co powiem, ale dzieciatka ktore obumieraja do 12 tyg przewaznie maja jakis defekt genetyczny, takze chyba lepiej, ze to sie stalo teraz niz np w 20 tyg..

bardzo mi przykro, ja tez przez to przeszlam jak i pewno tysiące kobiet. u mnie bylo samoistne i 4 tyg potem znowu bylam w ciazy. dzis moj synek ma ponad rok i jest cudny. nie martw sie i do dzieła:)

to jest podszyw tępe pały!!!! "sugar_kane" powinno być a nie "sugar_ kane" - tu jest spacja po kresce