Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nina Stone

wątek dla dziewczyn, które kochają nieodpowiedniego faceta

Polecane posty

Gość Nina Stone

facet okazał sie w rzeczywistosci nie taki jak myslalam. przez dwa lata tego nie widzialam. teraz nie wiem czy kocham jego czy wyobrazenie o nim. czy sa tu osoby z podobnym problemem? ktore chca przestac kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolanta1981
Pewnie jest wysoki, przystojny o sniadej cerze. takie blachary jak Ty wyidealizowują sobie takich menów, a teraz dopiero widzisz jaki jest naprawde, pewnie zdazrył CIe przeleciec juz kilkanascie razy. Oczów nie miałaś otwartych do tej pory ale ci..pke to chyba zawsze. Tyle w tym dobrego ze nastepnym razem 3 razy pomyslisz zanim za jakims przystojniakiem polecisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Stone
hahahaha :P oj mylisz sie bardzo ;p raczej mam na mysli ze facet jak to zawsze na poczatku zwiazku sie stara a z biegiem czasu przestaje. czuje sie oszukana. jak moje zycie ma wygaldac tak jak teraz to ja dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquariuss
hahaha na początku się starał teraz czuje się oszukana. Kobieto a w cyzm się oszukał? Może jaśniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Stone
oj caly czas klamie. mowi ze kocha a zachowuje sie jakby mnie nienawidzil i chcial zebym z nim zerwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie coś ma nazwe
tzn praca na zmeczenie materiału gość pracuje nad Tobą robi swoiste pranie mózgu chyba chce Ci pomóc chce żebys go zobaczyła w tym a nie innym swietle Studzi Cię studzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Stone
heh wlasnie zachowuje sie i mowi co innego. ostatni raz powiedzial mi ze mnie kocha dwa tygodnie temu! dopiero jak dzis zapytalam czy kocha to powiedzial ze tak. ale i tak mu nie wierze. powiedzialam mu ze wszystko sie psuje miedzy nami, zapytal czy chce zewrwac. ja mowie ze nie wiem, on powiedzial ze nie chce, bo i tak do siebie wrocimy jak zwykle. to jest takie frustrujace nie potrafie z nim rozmawiac. kazda rozmowa to przerzucanie odpowiedzialnosci. staram sie go nie winic za wszstko tylko mowie ogolnie ze nie jest dobrze, a on zawsze zawala wszystko na mnie. jak mu mowie ze za rzadko dzwoni czy pisze on mowi: ty tez. i tak jest ciagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×