czy są tu byłe kochanki, które facet zostawił dla swoich dziewczyn/zon?

3 tygodnie facet "radzi sobie" z byłą mieszkającą z nim? wierzysz, ze ze sobą nie sypiają, że on jest fair wobec Ciebie?

wejdź w miłość i przyjaźn założyłam.

dyrektore ile masz lat?

nie mam pojecia, pewnie masz racje, postanowilismy byc razem jak wkoncu pozalatwia swoje sprawy wiec nie moge od niego niczego wymagac teraz, choc mysle ze nie jest az takim dupkiem...

mam nadzieje ze wkoncu nam sie uda bo mamy wspolne plany do ktorych wlasnorecznie dąze i dzialam....to nie moglo byc tylko czcze gadanie...

ja tez myslalam ze moj byly nie jest dupkiem a byl

ja wiem, ale my naprawde wszedzie razem jezdzilismy, obiadki gotowalam u mnie wieczory codziennie romantyczne i do tego naprawde wspolne powazne plany, ktore sa juz realizowane,ja nie mowie o pustych slowach,a w tle ona....

czego sie nie robi??

nie ma tu juz nikogo?

jestem. Latałam po innych topach.

dawno zerwaliscie?

nie robi sie takich numerow drugiej kobiecie, drugiemu czlowiekowi. wiecie w ogole co to drugi czlowiek? inny niż wy i wasz swiat? ktos obcy a mimo to czlowiek, majacy uczucia, niezaslugujacy na zadne podle podstepne dzialania przeciwko niemu.

pod koniec czerwca. Niby dawno,ale to jest jeszcze świeże

wiem ze sie nie robi choc na poczatku nei wiedzialam o jej istnieniu niestety a pozniej bylo sie sstrasznie ciezko odkochac:/

facet jak kocha, nie spojrzy nawet na inna.

tym bardziej nie bedzie z inna, nie ma zakochanych trojkatow. sa trojkaty pogubionych, glupich lub podlych.

czyli co, sugerujesz,że ją kocha bo wrócił?

no wlasnie po co spotyka sie z inna skoro ma zone czy dziewczyne, widocznie szuka czegos innego ....

nie no zapewne kochaja swoje dziewczyny/ narzeczone tylko chilowo biedaczki zbladzili

nie kochaja zadnej, a kazda sie ludzi, ze kocha ja, nie kocha tej drugiej ot, naiwnosc i glupota

a jezeli jest z jedna a po jakims czasie stwierdza ze woli byc z ta druga "kochanka" to co wtedy?

to jest wygodnicki i woli być tak, gdzie mu lepiej, a o miłości nie wie nic

ja tez jestem byla kochanka, 2 msm temu zostawil mnie bo jego zona sie o mnie dowiedziala, ale to dupa nie facet, pantoflasz!!!!!!!!!!!!

no jak jest zona to ciezko, chyba ze to tylko romans, ja dla samego romansu nie spotkalabym sie z mezczyzna, mieliscie jakies plany?czy oboje to traktowaliscie jako nic powaznego?

nigdy nie myslalam o nas na powaznie i on tez nie. Od poczatku bylo jasne ze zona jest nr1 no i ma coreczke, ten fakt nie pozwalal mi sie angazowac. Chociaz jak mi powiedzial ze to koniec to troche smutno mi bylo, ale teraz juz ok.

no wlasnie zdrowe podejscie:)

up:)

Witam jak by to nie brzmialo bylam kochanka i bylo mi z tym dobrze od poczatku wiedzialam ze on ma zone dzieci ja bylam wolna ale nie rozbilam jego malzenstwa spotykalismy sie 5 lat potem z dnia na dzien powiedzial ze to koniec oczywiscie probowalam sie z nim kontaktowac na prozno cierpialam... a odkochalam sie dokladnie wczoraj kiedy zadzwonila do mnie jego zona aby powiedziec zebym dala mu spokoj ze go nachodze mieszkajac 500 km od niego ze mu nie daje zyc telefonami mniejsza o to kazdy tylko ocenia nas kochanki a ci faceci to co? gdyby byl taki uczciwy i lojalny wobec zony powiedzialby spadaj mała na drzewo nie chce miec z toba nic wspolnego nigdy w trakcie trwania romansu a i tak my kochanki jestesmy te gorsze zle bo co? bo kochalismy kogos? a ci wszyscy panowie poprostu sa tacy biedni wybral zone w moim przypadku i powinna byc szczesliwa

Bylam kochanka swiadomie i tylko nia chcialam pozostac.Facet nagle stwierdzil,ze zona zaszla w ciaze i on musi wszystko ogarnac.Ciaza jak dla mnie zakonczyla sprawe ale jemu zaczelo bic i napastowal mnie pytaniami czy jestem pewna,ze nie powiadomie jego zony o nas.Nie trudzilam sie odpowiedzia bo dla mnie juz go nie bylo.To bylo rok temu.Dziecka nie ma a on co 2 miesiace pisze i jeczy,ze teskni i snie mu sie po nocach:/ Zrozum tu mezczyzne. Mezczyzna moze kochac zone i miec kochanke tak,jak zona moze kochac meza i miec kochanka.Rozne sa powody zdrad.Byly i beda.

myslalem kiedys zeby miec kochanke ale poszedlem do rozum do glowy i pomyslalem ze skrzywdzilbym kogos i sam mialbym wyrzuty sumienia dlatego uwazam ze popelniacie blad godzac sie byc kochankami tylko !!!wezcie sie w garsc !!!