operacja tarczycy a małe dzieco, pomóżcie mi jak coś wiecie

kochane możecie mi pomóc??? mam 11miesięczną córeczkę karmię ją piersią, mam kłopoty z tarczycą, ale nie ma nadczynności ani niedoczynności ale kłopoty są ponieważ mam guzki na tarczycy, rok czasy brałam eutyrox 25 najmniejszą dawkę, jakieś 4miesiące temu tabletki odstawiłam tak mi lekarz powiedział, przez te 1,5roku co miesiąc robiłam badania ft4 zawsze wychodziły dobre, zawsze wyniki były prawidłowe, tylko raz tsh było wysokie ale to było jak byłam w ciąży, 3miesiąc bodajże, teraz miałam wyniki też prawidłowe, w październiku mam mieć biopsję tarczycy, boję się, bo lekarz zasugerował operację a ja nie chcę ponieważ nie chcę odstawiać córeczki od piersi, ale jak będzie trzeba to trudno, ale jeżeli zawsze wyniki były dobre to czy może to być coś złośliwego???? proszę poraźcie mi bo bardzo się boję mam 22lata. nie wiem co robić bo z kim zostawię córeczkę????z rodziny mi nikt nie pomoże bo nikogo nie mam, a mąż cały czas pracuje.

proszę

widzę że nikt mi nic nie poradzi.

poczekaj na wynik biopsji. Bez tego wyniku nic nie jest przesadzone. Od tego zalezy czy lekarz skieruje Cie na operacje czy nie.. Nie martw sie na zapas.... Jak bedziesz miala wynik biopsji odezwij sie do mnie na oliwia005@o2.pl to wtedy powiem CI co i jak... Poki co nie martw sie na zapas.. pozdrawiam

dziękuję ci oliwio twój adres nie che mi wejść naprawdę bardzo sie boję bo nie wiem co będzie ze mną a tym bardziej z moja małą córeczką