Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondina balerina

jakim blondem farbowac wlosy zeby nie robily sie zolte?????

Polecane posty

witam :) chcialabym zebyscie doradzily mi jakis jasniutki blondzik po ktrorym wlosy nie beda zolte... do tej pory uzywalam jasnego perlowego blondu z loreala ale wlasnie po loreal po jakims czasie zolkna mi te wlosy :O znacie jakas fajna farbe? albo szamponetke ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ci pomogę :)
Jak wyślesz zdjęcie swojego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno dobry jest mroźny blond z Palette. Nie wiem, chodzę do fryzjera bo raz farbując włosy wyszły mi rude :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ci pomogę :)
Rude też są fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi fryzjerka kazała płukanki robić co jakiś czas ale moim zdaniem to guzik prawda ;/ a nie chce farbować na taki jasny blond strasznie bo to jest tandetne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie slyszalam ostatnio ze z palette sa dobre, moze wyprobuje :) ja u fryzjera robilam dwa razy i takie mi dziadostwo na glowie zrobily ze stwierdzilam ze wiecej do fryzjera nie pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondina a jakiej dokładnie używałaś? Jakie masz swoje naturalne włosy? Ładnie Ci chwytało na odroście? Bo ja tak jak już pisałam kiedyś (nie wiem co mnie wzięło) spróbowałam sobie sama zafarbować, nałożyłam z Garniera bardzo jasny popielaty blond, i na odroście wyszedł mi rudy :O mimo godzinnego trzymania a na reszcie włosów miejscami zrobiły mi się niebieskie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Profesorka-> Twóje włosy są siwe:-O Autorko Ty chyba mylisz pojęcia i nie wiesz czym jest blond. Blond zawsze odrobine podchodzi pod żółty, lub też pod miód. a to, co ma Profesorka to pewnie jakaś platyna. Idź do fryzjera i niech Ci zrobi chłodny odcień blondu a zręczam, że pod swiatło słoneczne i tak bedzie się żółcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Profesorka ładny kolor . mi kazała niebieskiej używać, kupie sobie teraz srebrną, moze podziała. Profesorka TY masz pasemka , balejaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płukanka nie wiem z jakiej firmy bo pisze na niej tylko SREBRZYK :D Dziękuję :) Tyle, że ja mam pasemka. Co 3 miesiące robię tylko odrost, gęsto i cieniutko platynowych pasemek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasny perłowy blond chyba nie pamietam teraz dokladnie, naturalne mam ciemny blond i ogolnie mam cienkie wlosy i kolor zazwyczaj wychodzi mi jak z opakowania ale jednak z czasem zolknie :O i juz nie wiem czym farbowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak żółkną to spróbuj robić tą płukankę. Ja np od czasu do czasu myję takim fioletowym szamponem z Joanny, albo nakładam co 2-3 dni odżywkę też fioletową z Joanny, przez co one nie żółkną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi się podoba kolor Profesorki :) a mocno niszczą Ci się włosy??? ja raz miałam platynowe pasemka i po prostu koszmar, po umyciu miałam jeden kołtun farbuje u fryjera na chłodny blond (ale nie platynowy) i odrost zawsze mi wychodzi lekko żółty, taki ciepły blond :( również używam fioletowej płukanki z joanny, ale raczej nie likwiduje mi tej żółci, ale za to nie płowieje mi kolor na reszczcie włosów także jest jakis plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie należą do super zdrowych ale zniszczonych też nie. Pewnie gdyby nałożyła mi ten rozjaśniacz na całą długość włosów to miałabym masakrę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi się podobały te platynowe pasemka na moich włosach, ale niestety mam chyba zbyt słabe i podatne na zniszczenie włosy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzjer-on
trzeba pamietac o jednym,farby sklepowe to szajs i choćby nie wiem i ile kosztowały i nie wiem jakiej firmy byly to zawsze bedzie dziadostwo (niestety taka prawda).Proponuje znaleźć farbe profesjonalną (np.lisap) gdzie nie ma mowy o tym żeby kolor wyszedl inaczej,pozatym mają oni taką linie co sie nazywa ANTIAGE ,wybierz sobie blond 8/34 i zobaczysz co to znaczy mieć naprawdę położony kolor .Jak potrzeba wiecej info to prosze pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dlaczego po wizycie u fryzjera, który ponoć używa profesjonalnej farby, mam kaczy blond na odrostach? :( i czym go najlepiej zniwelować, bo ta fioletowa płukana też nie pomaga, a zakupiałam takową również w salonie fryzjerskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×