ma mnie w dupieee

bylam z facetem w wolnym zwiazku kilka m-cy. Kontakt urwal sie z dnia na dzien. Nie odzywalam sie pierwsza. Taka jestem ze czekam az napisze ale sama nie napisze pierwsza bo uwazam kobieta powinna pozwoic postarac sie facetowi. Zadzowil do mnie przedwczoraj po 2 m-cach przerwy. Przed chwila napisal ze dzisiejsza kawa odwolana sorki. Kuzwa on ma mnie gdzies ale nie potrafie powiedziec NIE. Z innym bym tak postapila ale znam jego sytacje wiem jaki jet w glebi...tylko dlaczego ! ? przez ten czas probolwalam poszukac innego ale nie moglam sie zwizac bo jak skoro bylam nim zauroczona. Dodam ze to taki typowy lowelas na ktorego leca panienki ALE W GLEBI serca jest dobry... co robic...on ma 23 ja 22

nie zebym sie czepiala ze mu cos wypadalo ale co moglo mu wypasc ? spotkanie z kumplami ? wazniesze wszystko a ja sie poczulam jako ktos dla zabicia nudy :/ jestem tego wszystkeigo swiadoma i tak samo glupia chyba

ma cie w dupie co jeszcze chcesz wiedziec? a swoja drogą, zadzwonił po 2 miesiacach, a ty od razu umówiłas sie na kawe, jak gdyby nigdy nic się nie stało?

jestem wkurzona i stad to slownictwo. Nie wkurzyl mnie tyle on co ta Wasza niby pomoc. Nie rozumiem w takim razie celu tego forum

Byc moze to byl blad, ze on milczal 2 miechy, odezwal sie, a Ty juz chcialas leciec z nim na te kawe, ktora i tak odwolal :o Coz... Jesli jest dobry w glebi to badz z nim. Liczy sie to, co niewidoczne dla oka przeciez.

rób co chesz... bo później wrócisz się pożalić, że źle Ci doradziłyśmy :O

:D:D

a się spotkam

następnym razem chocby Cie bardzo kusilo odmow. miej swoj honor heh, skoro potrafisz nie odzywac sie do niego i nie blagfac o kontakt, to uwierz w to, ze potrafisz mu odmowic spotkania