Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość muszę to wykrzyczeć

muszę to wykrzyczeć NIE LUBIĘ RODZINY MĘŻA!!!!

Polecane posty

Gość muszę to wykrzyczeć

jak w temacie NIE ZNOSZĘ RODZINY MĘŻA Irytują mnie, drażnią. Jego siostry mnie obrażały, do czasu aż zareagowałam, jego matka tak samo. Robią to tylko jak nie ma męża, przy nim są słodziutkie. Teściowa jest zakłamana, biega do kościoła, na różańce, a córki z żonatymi się prowadzają. Ona jedyne co ma do powiedzenia w tej kwestii, to że jest to wina tych facetów a nie jej ewci i olci. Bo taki dorosły chłop i głupi (córki też mocno dorosłe). Krytykuje tabletki anty - jak wiedziałam, że stosuję je ja to kilkakrotnie mówila przy mnie, ze to nie pochrześcijańsku (a jak jej córka miala 16 lat to teściowa sama jej kupowała tabletki, ale na "bolący okres" - a prawda taka że młoda się puszcza od 14 roku życia i teściowa się bała ciąży. Zresztą teściowa sama zaszła w ciąże w młodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ograniczaj kontakty jak ich
nie lubisz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziały gały co brały
przecież tą samą rodzinę miał również przed waszym ślubem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę to wykrzyczeć
ograniczam :) widziały - ale ślub mam z mężem, a jego matce się chyba wydaje, że przysięga ją też obejmuje ;) ograniczam na maksa - nie zobaczę jej na pewno co najmniej do końca roku Na święta też się nie wybiorę - mam nadzieję, że załapie baba o co mi chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę to wykrzyczeć
ps. zachowanie teściowej się nieco zmieniło po ślubie Zachowuje się teraz jakby miała prawo mówić co mam robić itd Przed ślubem była chamska, ale się nie wtrącała. Teraz się próbuje wtrącać, ucinam to - ale nie chce mi się z ta krową użerać i dlatego porozmawiałam z mężem w tej sprawie. Czemu ludzie tak innym utrudniają życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×