Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porzucona_ona

Po 5 latach związku odszedł bez słowa :(

Polecane posty

Gość porzucona_ona

NIe wiem dlaczego, nie mam pojęcia jak to się stało. Byliśmy razem 5 lat. Jak w każdym związku były chwile dobre i złe, ale radziliśmy sobie. Byłam szczęśliwa, kochałam. A on mnie zostawił. Tak po prostu. Bez żadnego słowa. Nie wiem, czy odszedł do innej, czy juz po prostu nie chciał być ze mną. Z dnia na dzień przestał się do mnie odzywać, nie odpowiadał na moje smsy, nie odbierał moich telefonów. Jakby zapadł się pod ziemię. Nie powidział nic. Nie powiedział, ze to koniec. Po prostu przestał się do mnie odzywać. Czuję sie jak śmieć. Po tylu latach nie okazał mi nawet na tyle szacunku, żeby powiedzieć, że to koniec. Najzwyczajniej w świecie mnie olał ;( A ja wciąż o nim myślę, nie spię po nocach, nie rozumiem dlaczego, czemu w taki sposób. Chyba już nigdy nikomu nie zaufam, żadnemu mężczyźnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Tchórz. Odpłakać i iść do przodu. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KleoFilopator
Wspolczuje... Czlowiek w takiej chwili chcialby uslyszec chocby najgorsza prawda, a nie snuc domysly dlaczego odszedl w tak prymitywny sposob :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppowiem
pojechalabym go rekami wlasnymi zajebac .. normalnie bycm chuja pobila i pytac dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.....
widocznie nie mieszkalas z nim.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do porzucona
Ma od dawna inną, faceci tchórze tak mają że w ten sposób kończą związki. Mojej kumpeli były po 6 latach wyjechał doinnego miasta, zmienił numer telefonu bo zaciążył z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona_ona
Na pewno nie umarł. A jesli odszedł do innej, to mógł mi to powiedzieć. Owszem, cierpiałabym, ale wolałabym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanxxxxx
cześć, ja mam podobnie, 5lat i nic....facet ani sie nie oświadczył, ani nie chce słyszec o ślubie,ja niestety nie mogę tak siew ygłupiac, oboje jesteśmy po 30tce on ma 5 lat wiecej...i nic...jakby co mówi o rozstaniu.pomocy! co to ma znaczyc? ile mozna czekac na ruch? on sie tylko wyglupia, nic wiecej. owszem powazny jest w niektorych tematach, nie jakis tam dzieciak, ale po co razem te lata? po co nam to bylo skoro nic nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze swoim chłopakiem jestem już 2,5 roku i to jest dla mnie pierwszy powazny związek. Aczkolwiek były w nim wzloty i upadki. Po 1,5 roku mnie zostawił wiele nie wyjaśniając, powiedział tylko że potrzeba mu czasu. To co wtedy czułam było przerażające, nie zyczę nikomu czegoś takiego. Musiałam jakoś zadziałać. Zamówiłam rytuał z http://urok-milosny.pl ponieważ widziałam że strona ma wiele dobrych opinii. I rzeczywiście zdecydował że jestem dla niego najważniejsza i nie wyobraża sobie beze mnie życia. Ja bez niego też. Planujemy ślub i dzieci i myślę ze już wszystko miedzy nami będzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×