Sakmotność w sieci...

nie*

Ale takie fruwające zostawiają większe pola do niedomówień. :D

Ja takich nie nosze :P

Wzorowa, dlaczego róż miałby być wstydliwym kolorem?

Gabrielu - czyli nie ma niedomówień. :D

Wiele osób uważa róż za infantylny, cukierkowy dla pustogłowych panienek. Nijak mam się do tego opisu ale róż lubię :)

Zależy jaki róż, zależy w jakim zestawieniu, zależy na jakie okazje. Jest taki fajny odcień różu pudrowego albo różu antycznego. Taki przydymiony - ok.

samotna lisiczko to po prostu kwestia gustu :) więc nie ma czego się wstydzić

W zestawieniu z czernią, czyli tak jak lubię, najlepiej wygląda właśnie taki oczojebliwy pink :) Oczywiście w wyważonych proporcjach. A bielizna w różu działa zawsze, sprawdzone, potwierdzone ;)

Wzorowa a mnie się widzi, że to nie bielizna działa. :D Śmiem twierdzić, że w wściekłym kanarkowym żółtym pozostawałaby po prostu odrobinę krócej. :D

miłej dyskusji ,ja muszę znikać :)

Cześć rowerko.

Miłego popołudnia rowerko :)

bye bye :)

zaraz wracam... racja, wszak ładnemu we wszystkim ładnie ;)

Wzorowa - to nie podlega żadnej dyskusji. :D I niechby ktoś spróbował choćby pisnąć coś innego. :D A tak swoją drogą to bielizna jest teraz w takich zachwycających kolorach. :D Oprócz różu, czerni i bieli oraz obowiązkowej czerwieni. :D Widziałam taki zachwycający dezabil w odcieniach turkusa. :)

deza - kurcze co? :D

Trzydziestoletni - majtki. :D

Turkus oczywiście! Mam 2 takie zestawy i są boskie :)

A ja nie mam. :D Albo takie cudeńko w czerwono- grafitową kratkę. :D

aha dzięki. ;) ale to majtki czy kolor jest ten dezabil?

30-letni, chodzi o bieliznę generalnie.

A rozmowa zaczęła się od abstraktu pojęcia "pozostaję w zgodzie ze sobą". :D

zaraz wracam - a to da się tak pozostać w zgodzie ze sobą? ;)

Więc w ramach kontunuacji powiem, że staram się pozostawać w zgodzie ze sobą, czyli nosić bieliznę pink i nie razić nią oczu, którym może się to niemiłym wydać ;)

hahahaha oj wzorowa świetnie wybrnęłaś. ;)

Trzydziestoletni - czasami ta a innym razem nie. Czasami opieram się pokusom innym razem wręcz przeciwnie. :D Wzorowa - Twoja postawa jest godna naśladowania. :D

Zazwyczaj udaje mi się wybrnąć ;)

Oczu, którym bielizna taka niemiła nie znam, raczej takie, którym bielizna niemiła w ogóle bądź pozostająca na miejscu zbyt długo :P

pokusy. :) kolejny ciekawy temat do rozmowy.