Sakmotność w sieci...

Wy kobiety potraficie kusic zachowaniem ,gestem i spojrzeniem :) wtedy to moze zapasc w pamieci na dluzej .W sumie to jak ze zdobycza :P

ale mam pecha nie mam szans a ja zwykła brunetka :D

zaraz wracam wiem. a ja nie. ;) wzorowa oczywiście. znajdzie się miejsce dla każdego, z otwartym umysłem. :) pełnymi ustami.. ubranymi w błyszczyk.. ogniem w oczach.. małymi uszkami w których dyndają małe wiszące kolczyki...

Moze jeszcze samotne w tej sieci...

Mężczyźni też potrafią kusić - zachowaniem, słowem, zapachem, małymi gestami, spojrzeniem.

Wiedzialem ze sa :D

Trzydziestoletni - nie wiedziałam, że to takie oczywiste, że jestem kobietą. :D

Zaraz wracam potrafia ale to domena kobiet raczej.Jestescie w tym mistrzyniami :)

haha rowerka każdy ma szanse. jeśli nie rezygnuje za wcześnie. ;) blondynka i brunet to na zasadzie przeciwności napisałem. nie zwracam aż tak wielkiej uwagi na kolor. ale na czyste włosy jak najbardziej.

Gabrielu - nie, nie, nie. :D Mężczyźni są arcymistrzami w tej dziedzinie. :D

ale wydaje mi się, że mężczyźni robią to nieświadomie bardziej. poza tym kobiety kuszą prawie wszystkie w ten sam sposób. jeden facet patrzy się głeboko w oczy i jednej pani się to spodoba, a inna uzna go za świra. drugi odwróci wzrok i zostanie uznany za nieśmiałego słodziaka, albo uległego...

Podzielam opinię Gabriellla - kobiety sa mistrzyniami we flicie.

zaraz wracam - arcymistrzami?? niby jak?

oj mężczyźni potrafią namieszać w głowie tymi swoimi podtekstami a my ....raczej gestami ;-)

zaraz wracam - 3:1 ;)

rowerka - wszystko fajnie, ale to kobieta musi zacząć flirt od gestu, aby mężczyzna mógł przejść do niedomówień..

Wzorowa - może nie wszystkie kobiety. :D Ja się nie czuję mistrzynią. Trzydziestoletni - jak? Hm... Przychodzi mi do głowy taniec. To kapitalna sprawa i bardzo sprzyjająca okoliczność.

Może pójdźmy na kompromis - ludzie niezależnie od płci flirtują. :D Chcą to robić, lubią to robić, zaczynają flirt i na flirt odpowiadają.

Lubicie podteksty ? Bo czasami wydaje mi sie ze ich nie rozumiecie za bardzo :)

rowerka - wszystko fajnie, ale to kobieta musi zacząć flirt od gestu, aby mężczyzna mógł przejść do niedomówień..

taniec :) zależy co za taniec i gdzie tańczymy. ;)

Gabriel ale mówisz o rozmowie, która się teraz toczy czy Twoja uwaga jest raczej ogólnej natury?

podteksty -często udaje że ich nie rozumiem bo jakoś mi się gorąco wtedy robi i analizuje je kilka razy zanim odbije piłeczkę w jego stronę ;-)

Trzydziestoletni - z tańcem, według mnie oczywiście, jest trochę tak, że niezależnie gdzie się odbywa i co się tańczy jest w nim spora dawka erotyki. Wyjątkiem może jest pogo.

tak i potrząsanie ciałem w rytm muzyki techno. ok ustalmy taniec w parze. niezależnie gdzie i z kim.

Moja uwaga byla ogolnej natury ale moze przez to ze sa one nie takie bezposrednie albo tak jak rowerka napisala ze udaje ze ich nie rozumie :P

Trzydziestoletni -ja nawet powiem, że tę parę powinni stanowić kobieta i mężczyzna. :D

Gabriel się zaczernił. Tylko ja zostałam jako ta pomarańcza. :D

Najbardziej erotyczny taniec jaki mi do głowy przychodzi to tango... To ocieranie się ciała o ciało, patrzenie w oczy, raz odpychanie a raz drastyczne szarpnięcie celem przyciągnięcia do siebie... mrrrau :)

To zaraz wracam Cie przemalujemy albo obierzemy ze skorki ;)