Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja sie zaraz zastrzele

Nie wiem co mam robic! wojna w domu:(

Polecane posty

Gość ja sie zaraz zastrzele

zabijamy sie slownie z mama, zawsze mzyslysmy ok tzn ona czesto mi robila jazdy ale ja sie nie odzywałam. teraz zaczyna sie wojna od jaiegos czasu bo mam te 19 lat, chciałabym czasem moc zrobic co chche ale nie mam nic do powiedzenia, fakt ze mieszkam jeszcze w domu, szukam pracy ale nie odpowiadaja na cv, bylam wczoraj na 2 etpaie rozmowy i mam czekac do konca przyszlego tyg. planowalam stufiowac zaocznie i mieszkac w domu ale nie dam juz rady, chce sie wyprowadzic tylko nie mam kasy na pokoj. moge u chlopaka ale na to mama sie nie zgadza, ja tez nie wiem czy chce... chchialaam zostac na noc o chlopaka i uslyszlam "nie" .nie klocilam sie... mysle - ok ale ja to juz wkurzylo i zaczela sie czepiac doslowieni o wzystko... chlopak sie wkurzyl i powiedzial mi na osobnosc ze jestem dorosla i zebym sie wreszcie postawila. zostałam jednak w domu bo nie chcialam bidy on pojechal i ma przyjechac dzis. tylko ze mama uslyszala co mowil teraz nie chce go iwdzec. meczy mnie o wszytko, klocimy sie ja sieddze zamknieta w pokju i placze. mowi ze jak chce byc dorosla to ok moge do nieo jechac, zamieszkac, ze na 1 rate na studia mi da a potem mam sobie radzic sama ( wiem ze nerwy jej mina i tak teraz gadaa) ze od przyszlego mies mam sobie radzic sama i ze chloopak ma mi pomoc. co nie zrobie jest zle. powiedziala ze nie chce widziec mojego w domu, ze nigdy sie do niego nie przekona, ze ma go dosc, ze nie moze na niego patrzec...- ja go kocham i co mam zrobic? nie radze juz sobie. mama nie jest zla ale jej nie wolno nic powiedziec " Ty mnie znasz wiec sie zamknij i najlepiej nic nie odzywaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonstenlacjaGwiazd
Ja mam to samo w domu, ale rodzice nie pozwalali mi miec nawet kolezanek gdy bylam nastolatką :o wczoraj poszlam na impreze mimo ze mi zabronili to ojciec zaczął mnie być i mama też :o mam cały nos i buzie potłuczoną ale nie widać tego specjalnie nawet ale boli :( 😭 pozatym wyzywają mnie od kurew szmat, wiadomo czasem porozmawiają jak ludzie, ale są takie sytuacje że są te wyzwiska, przemoc psychiczna i fizyczna, teraz myślę nie zwracać na nich specjalnie uwagi traktować chłodno... i za jakis czas się wyprowadzić. Dodam że mama mnie kiedyś topiła w wannie bo krzyczałam ze mnie oczy szczypia gdy myła mi głowe :( i kiedy poszlam do koscioła ubrana w brudne ubrania :( bylo wiele takich sytuacji i tak jest do dzis, jak wroce raz na jakis czas z imprezy to alkoholiczka i dziwką jestem bo szanująca się dziewczyna nie chodzi po nicach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonstenlacjaGwiazd
Poradzcie mi coś bo czasami głupieję :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz sie zastrzele
to masz gorsze jazdy. czesto slysze krytyke ale od szmat to mnie nie wyzywa. czasem tylko ze wyglada jak dziwwka ( jak np pomaluje oczy czarna kredka). nie wiem co ci poradzc bo smama sobie nie potrafie pomoc. moja wiem ze mnie kocha i chce ok tylko robi wszytko w strasznie zaborczy sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Widzę, że macie trudne przypadki. Musicie się postawić i twardo trzymać się tego(tylko tyle wam mogę doradzić bo ja w wieku 16 lat się tak postawiłem i zadziałało) Życzę wam wytrwałości i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonstenlacjaGwiazd
Ja sie juz nie raz stawiałam i co z tego :( to mnie katowali. Teraz się bronię i jak mnie ojciec tyknie to zbiłam talerze lub szklanki i przestaje. Moi rodzice byli bardzo zle wychowywani z dala on milosci. jak bylam mala myslalam ze jestem z domu dziecka, a czasami mialam taka zabawe z lalką - bilam ją plulam i wyzywalam :( bawiłam się w tate - to nie jest normalne u dzieci :( aha i mama nigdy mi nie powiedziala ( zreszta ojciec tez nie) że mnie kocha. nigdy tego nie słyszałam :( zawsze tylko agresja... dawali mi duzo pieniedzy, zatem mialam pieniadze, ładne ubrania, ale to nie jest miłosć a ja bym wolala dostac milosc od nich niz te cholerne pieniadze :( i czuc ze ktos mnie kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonstenlacjaGwiazd
przed chwila uslyszalam ze jestem krowa jebana i nie jestem nic warta... co wy na to ? czy to normalne ? :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz sie zastrzele
dostałam wlasnie 400 zl na studia i " teraz radz sobie sama" chloapak ma przyjechac i jeeszcze nie wie ze ma " nie wchodzic" nie wiem co mam robic... zebym mila kase to juz bym cos wynajlela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz sie zastrzele
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz sie zastrzele
nasi rodzice maja sowje praoblemy i my jestesmy ich sposobem na odreagowanie o moich mozna duzo piac a o twoich widze jeszcze wiecej :/ czesto slysze zebym to 1 wpuszczala a 3 wypuszcza;a ale ja tak nie potrafie i podchodze do wszystkich slow bardzo emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonstenlacjaGwiazd
to smutne bo w rodzina jest najważniejsza i powinna być w rodzinie miłość bo obcy ludzie nam tego nie okazują :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz sie zastrzele
w domu u chloapaka jest jeszcze jego matka i babcia. tam czuje sie b dobrze, czesem nawet mysle ze przesadzaja bo co nie zrobie jest pyszne, zawsze jest wszytko ok. chwala na kazdym kroku a mi jest glupio, nienaturalnie. w domu wiem ze mnie kochaja, czesto jest ok ale sa i takie dni ze mam ich dosc, ze chce sie wyniesc, chce byyc sama. zyc sie odechciewa, z dobrego zastroju w 5 min moge cale sie trzasc i plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×