Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto_mnie_przebije

Wiedziałem że tak będzie - znajomość internetowa poszła się je**bać

Polecane posty

Gość szuflerkaa
Haha.Odezwal sie znow. Wiem to chore ale co chwilke sprawdzalam gg. Napisal."Czy jestem, napewno juz spisz, dobranoc,weszlem na chwilke myslalem ze bedziesz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie wierze, ze znajde dzi
ewczyne. Probowalem wielokrotnie i kazda mnie olewala. Kazda chciala zostawac przyjaciolka. Dalem sobie spokoj, ale jest mi smutno, wszyscy koledzy w zwiazak, a ja sam ze soba jak palec. WIem jednak, ze nikogo nie znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocheleczka
ponawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaa
Ja jestem.Rozchorowalam sie i siedze w domu. Poleniuchuje troszke. Szukam jakis pomyslow na obiad. Mialam dzis nie lwczac kompa.Jak wlacze to pol dnia przesiedze. Musze isc na odwyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość działa ale wczoraj nie działał
szuflerka skad się urwał ten facet ze pisze "weszłem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaa
KAZDEMu blad moze sie trafic.Na ogol nie robi bledow zadnych.A ja zwracam na to duza uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szuflerkaa jak ma na imie ten twoj koles? bo mam taki sam przypadek w jego wieku i tez tak samo sie zachowuje,tez jestem z podkarpacia....moze to ten sam typ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliberek35 ty wszędzie fruwasz:p też chora a co do bzykania -nie bzykałam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaaa
Moj ma na imie na M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaaa
A ten twoj czym sie zajmuje na codzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicante
napisze wam cos, moze madrego, moze nie bo probowalem tego wiele razy i znajomosc internetowa prowadzaca do jakiegos bliskiego uczucia pomiedzy ludzmi bije na dwie strony. W pierwszym przypadku osoba pisze tylko dla zabawy i to mozna zauwazyc juz po pary tygodniach. W drugim natomiast pisze ale osoba zarowno jak my stara sie przeniesc znajomosc na wyzszy szczebel, sms, telefon, spotkanie. Jest jeszcze trzeci przypadek dosc znaczacy ze osoba piszaca z nami moze zarowno podszywac sie jako kobieta lyb mezczyzna, manipulujac nami wiec najlepsze jest jednak wyjscie zeby spotkac kogos realnie, lub jesli osoba ma z nami swietny kontakt prowadzic to do nastepnego poziomu jak np.skype

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztulerkaa
A ten "moj"Odezwal sie.Szok ze napisal sms.Nie mam zamirau ie odzywac do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a więc wiem już wszystko o co chodzi z tą dziewczyną. Jak ktoś chce to mogę napisać ale chyba szkoda mojego pisania. Jednym słowem - PORAŻKA NA CAŁEJ LINI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztilerkaa
Napisz w 2 zdaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mara
po pierwsze - nie myśl negatywnie, a po drugie - nie szukaj sama sie znajdzie... czasami to czego szukamy jest tuz tuz... ja swego czasu tez siedziałam na portalach i wyszły z tego różne rzeczy.. zawsze pisałam prawdę i nie kłamałam i pisałam czego chce i może dlatego wielu od razu rezygnowało, inni pisali nadal...i wywiązały się z ego ciekawe znajomości... myślę ze aby kogoś poznać nie wystarczy chwila ... i przede wszystkim nie łapać sie za wszystko co się rusza :P.. czasami prosta przyjaźń potrafi zamienić sie w coś większego w chwili kiedy się tego najmniej spodziewamy... życzę przeto powodzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak więc wszystko jasne i zamykam temat. Ja to sobie chyba daruję jakiekolwiek poszukiwania (te przez internet także) , bo za dużo rozczarowania w tym wszystkim. Chociaż z drugiej strony przez to mogę nigdy nie znaleźć. Może w ogóle nie warto szukać. Może jest mi pisane życie w pojedynkę , choć chyba tego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś wam powiem...
Chce wrocic do exa? Tp po chuj sie do Ciebie odzywala i chciala odnowic kontakt? Zebys jej pomogl zdobyc na nowo bylego faceta? Jebnieta jakas. Dobrze, niech do niego leci. Ale cos Ci powiem: jesli ona nawet do niego wroci, to ona ja po jakims czasie kopnie w dupe i przyleci lafirynda z placzem do Ciebie. A Ty zabaw sie nia, tak jak ona Toba. Posciemniaj, przelec i kopnij w tylek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze napisze Ci cos....
Mialem podobna sytuacje do Twojej. Zabiegalem o wzgledy dziewczyny, ktora na poczatku byla mna zafascynowana do tego stopnia, ze nie wiedzialem co sie dzieje. W sumie podobalo mi sie to, nie bylem wobec niej obojetny. Wiedzialem, ze miala chlopaka, z ktorym sie rozstala. Sciemniala mi, ze do nego nic nie czuje, nie sa razem i juz do siebie nie wroca. Spotkalismy sie kilka razy, zapowiadalo sie, ze moze cos byc z tej znajomosci. Ona nie byla obojetna wobec mnie, ja wobec niej rowniez... Byly czule slowka, pocalunki itd. I w pewnym momencie dziewczyna zaczela sie dziwnie zachowywac. Trawila smutek, zaczela cos pierdzielic o przyjazni... Przeprowadzilem z nia rozmowe, chcac sie dowiedziec w jakim kierunku zmierza nasza znajomosc. Uslyszalem popularne slowo kobiece: "nie wiem". Uznalem, ze dziewczyna ma mnie serdecznie dosc i kreci na boku z kims innym. Przyznala sie pozniej, ze pojawil sie "ktos nowy". Tyle, ze nie sprecyzowala, z ekims nowym byl jej eks. Wrocila do niego, bo ona jej naopowiadal bzdur, a chodzilo tylko o dymanie. Ona polecaiala za nim jak na skrzydlach. Po miesiacu ja kopnal w cztery litery i co? Zapragnela sie ze mna spotykac, szukala kontaktu... Ale ja nie jestem jakims cieplym kluchem, ktory pozwala tak soba pomiatac. Powiedzialem jej, co o niej mysle i przekreslilem nasza znajomosc. To bylo bez sensu. Nikt nie zasluguje byc "kolem zapasowym" w swoim zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto_mnie _przebije odspusc sobie ta laske:) ja sobie odpuscilam cholernego dupka ktory mnie omotal zauroczyl a teraz ma mmnie gdzies przestal sie odzywac wykasowalam wszystkie kontakty z nim przynajmniej mnienie kusi i nei upokarzam sie mi tez pisane jest zycie w pojedynke niestety chociaz to boli... ale co zrobic nei kazdy moze miec to szczescie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaa
A moj zaczal sie odzywac.Wczoraj pisal smsy.Odezzwal sie na gg i zaczelismy pisac.Niewiem po co sie odezwalam bo jeszcze bardziej sie wkurzylam.Pisalam mu ze jestem chora wiec dzis rano dostalam sms " jak sie czuje".Nie odpisalam. Weszlam na gg , on tez byl ale zaraz poszedl sobie.Albo ukryl sie. Ja nie rozumiem go wogole.W co on gra. Nie odezwe sie do niego juz nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×