nie radze sobie ... nie wiem co dalej.

mam ogromny problem z zazdroscia.. niby mu ufam ale nie dopuszczam do niego innych dziewczyn. dostaje furii kiedy widze smsy od jego kolezanek . jednak to nie jedyny klopot. Moj chlopak czesto miewa tzw"meskie wieczorki" w groie kumpli, jednak nie zawsze te wieczorki koncza sie w towarzystwie samych facetow. nagle znajduja sie tam inne dziewczyny np. dziewczyny jego kumpli. on jednak nie chce zebym siedziala wsrod jego znajomych... nie rozumiem dlaczego. tlumaczy to tym, ze chce czasem ode mnie odpoczaca pozatym podobno zaczynam klocicsie z nim i robic mu wymowki przy innych, oraz mam glupie teksty o zazdrosci itp. nie wiem co dalej, mam wrazenie ze on sie mnie poprostu wstydzi chociaz zaprzecza. kiedys normalnie siedzialam z jego znajomymi, ale ta mysl ze teraz wszyscy siedza swietnie sie bawia a ja nie moge z nimi byc doprowadza mnie do szalu... ;/

ale jaja, jesteś z facetem, który nie zabiera Cię do swoich znajomych, w momencie, gdy jest mieszane towarzystwo? i Ty chcesz tak długo?

nie wydaje mi się, żeby osoby, które sie kochaja i chca byc ze soba musialy od siebie odpoczywac.. na pewno jest to zwiazek na powaznie? ile juz razem jestescie?

3lata

Najwidoczniej ma powod np twoje zachowanie albo chce od ciebie odpoczac faktycznie, nie musicie wszytskiego robic razem bo mozna sie udusic albo oddala sie od ciebie bo cie juz nie kocha albo jego znajomi cie nie kaceptuja i on sie ciebie wstydzi. Jest wiele mozliwosci