wrozba z obraczki/ pierscionka...

sluchajcie czy wierzycie w nia, komu sie sprawdzila?? juz nie wiem co o niej myslec, dwa razy robilam i za kazdym razem to samo... mam 23 lata, wyjde za maz w wieku 25 lat, imie meza na M (tak ma obecnie moj chlopak, z ktorym sie rozstalam, ale duzo wskazuje, ze bedziemy razem), bede miala 2 dzieci (dziewczynka i chlopiec). jestem nieufnie nastawiona do takich rzeczy, ale to mnie zdziwilo. za kazdy razem sie sprawdzilo... co Wy na to:D

a jak się robi taka wrózbę???

Czy ja wiem czy wierzyć;) Jak dla mnie to na tego typu rzeczy powinno się patrzeć z przymrużeniem oka, bo często jest tak, że jak człowiek sobie cóż wywróży, to sam kieruje swoim życiem tak, żeby owa wróżba się spełniła;) Taka autosugestia pozostaje w głowie.

ja o wrozbie na ilosc dzieci wiedzialam ale reszty nie. robie ja od lat -jakies 10 lat temu pierwszy raz i za kazdym razem to samo!!!! 2 dziewczynki i jeden chlopiec, jak to wytlumaczyc??

halo halo ktoś mi wytlumaczy jak zrobić taka wróżbę, sprawdze co mi wyjdzie:)

nalewa sie do szklank wody (do polowy). na wlosie zawiesza sie pierscionek badz obraczke, nalezy ustawic posrodku szklanki i cierpliwie czekac. ja zadawalam pytania po kolei- ile bede miala lat jak wyjde za maz, pierwsza literka imienia meza, ilosc dzieci i plec. tyle razy ile wystuka oznacza wlasnie liczbe przypisana do pytania. jesli chodzi o plec to koleczko jest na dziewczynke, a wahadlo na chlopca. najsmieszniejsze jest to, ze ani razu nie krecilo sie w ksztalcie kolka jesli chodzi o pierwsze pytania. zawsze wystukiwalo liczbe. gdy zapytalam o plec, pierwsze co zaczelo krecic sie kolko gdzie wczesniej sie nie zdarzalo i pozniej wahadlo;p heheh fajna zabawa, a jeszcze fajniej gdyby naprawde sie spelnilo:D

magadera-czy pierscionek twoim zdaniem moze byc srebrny? niekoniecznie zloty?

aha mam trzymac ten pierscionek zwisający na wlosie nad szlanką?czy w srodku?

ale jak wystukuje liczbę?o szklankę uderza?

zrobie sobie taka wrozbe jak wroce z pracy, ale i co na prawde? uderzylo 25 razy i przestalo sie bujac?

ja robilam na moim, srebrnym pierscionku:) ma wisiec w szklance nad woda, ale jej nie dotykac. trzeba czekac az zacznie sie ruszac, np zapytalam ile bede miala lat jak wyjde za maz... pierscionek zaczal sie ruszac i obijac o szklanke, skonczylo sie na 25 obiciach i stanelo:) powtarzalam i za kazdym razem to samo:)

ale beczka:D tez sprobuje hihihi ciekawe co wyjdzie...napisze jutro czy jest dosyc wiarygodne:)

eee tam ta wrozba powinna byc na obraczce mamy lub taty. sama sobie kiedys wrozylam.

i co Ci wyszlo;> sprawdzilo sie?? hehe nie wierze do konca, ale cos w tym musi byc:p

no bo ja slyszalam ze tylko zloto-obraczka ale tez moze byc pierscionek natomiast ja robbilam sobiue i na zlotym i na srebrnym pierscionku, obraczce i za kazdym razem to samo, wiec chyba bez znaczenia.... poza tym ja nie mam ani ammy ani taty wiec na obraczke rodzicow nie mam na co liczyc:)

mi sie sprawdzilo:)

No dobra a jezeli chodzi o imię ? Też w zależności ile razy stuknie to jest kolejna litera z alfabetu?

no własnie....

tylko jaka płeć i ile ale nie nad szklanką tylko nad lewą dłonią, za każdym razem wychodzi mi to samo co więcej mojemU narzeczonemu również wychodzi tak jak mi:)

w wiekszosci...i wtedy jak sie w to wierzy;) mi wyszlo ze wyjde za maz jak bede miec 23 lata i 3 dzieci...ale to wyjscie za maz to jak dla mnie za wczesnie:O wiec wole nie wierzyc :P

no ok ale co z ta pierwszą literą imienia przyszlego męza?

Nic się nie sprawdza. Kiedyś robiłyśmy sobie tę wróżbę z koleżankami - byłyśmy młode i piekne w liceum - teraz jesteśmy piekne, ale czterdziestoletnie ;) I żadnej z nas się nie sprawdziło !! Ja miałam wyjść za mąż w wieku 30 lat i mieć trójkę dzieci - nic z tego, koleżanka też miała mieć trójkę dzieci - ma ich trochę więcej, a druga koleżanka w ogóle nie wyszła za mąż, dzieci nie ma, a według wróżby miała mieć dwójkę i wyjść za mąż w wieku 27 lat. Ciekawe, prawda ?

a musi wisiec na wlosie?nie mozna zawiescic obraczki na nitce?bo ja mam bardzo krotkie wlosy i nie da rady tak:(

Oj laski te odbicia to drżenie waszej własnej ręki... im bardziej drży, tym więcej wam wyjdzie, ot cała filozofia ;P

to pole magnetyczne... ja robiłam jak miałam 15 lat..i wtedy wystaukało mi 17..15 + 17= 31 lat..a wiec w tym wieku miałam wyjsc za mąz.. o dziwo moja kuzynka tez robiła miała 16 lat..i jej stukneło 2 razy! I mówi co tak mało dalej dalej:) i zaczeła ruszac ręką..I co? wyszła za mąz jak miała 18 lat...jej sie sprawdziło ja pamietałam o tej wrózbie i jak miałam 22 lata znów ja zrobiłam..i stukneło mi 9 razy..a zatem 22 +9=31..lat.. więc coś w tym musi być..O mało brakowało a wyszłabym w wieku 31 lat za mąż, bo poznałam kogoś nowego:)

Ja znam ta wrozbe - ale z obraczka - zlota i na wlasnym wlosie. Pierwszy raz wrozylam sobie - i ktos mi tez - jak mialam 17 lat i wyszlo ,ze wyjde za maz majac lat 22 - sprawdzilo sie. Czy chlopiec czy dziewczynka - wrozylam ta sama metoda ale nad lewa dlonia- i nie sama tylko ktos musi trzymac twoj wlos z obraczka na nim. Ruchy kolowe to corka a ruchy pionowe (lub poziome) ta synek. I tez sie zgadza :). Wrozylam ta metoda znajomej majacej szostke dzieci i co prawda wszystkie sie zgadzaly, ale po trzecim byla corcia a mial byc syn ,no i w sumie wyszlo mi ich siedem. Mylslam,ze sie wrozba nie udala , ale moja znajoma stwierdzila na to smutno_ " a wiec to ,ktore stracilam to byla coreczka.." - to starsza osoba i wiarygodna. Tak wiec ta wrozba dziela tez wstecz. Natomiast co do imienia meza to wywrozylam to sobie jeszcze jako dziecko w Andrzejki. Wlozylam pod poduszke rozne imiona meskie.... - i moj maz ma dokladnie tak na imie. I jak tu nie wierzyc?

oj ,przepraszam - nie dokonczylam zdania . Wyciagnelam spod poduszki dokladnie to imie ,ktore nosi moj maz. Mam nadzieje ,ze nie bala to autosugestia ,haha!

a wiecie co ja wam powiem ja już sama nie wiem czy wierzyć w tą wróżbę czy nie. otóż jestem 2 mce po rozstaniu z facetem z którym miałam poważne plany. mam 25 lat a wg wróżby w wieku 26 lat wyjdę za mąż będę miała 2 dzieci(parka:))a 26 urodziny mam za kilka mcy wiec w lutym. Co więcej jak chciałam sprawdzić imię wybranka wystukało mi dokładnie takie jak mojego byłego. można również zadawać obrączce pytania o czas zalezy czy liczba dni, miesięcy itp. data ślubu wyszłam mi 25 czerwca a oświadczyn 14 lutego czyli walentynki a jest to rocznica poznania z moim byłym. niby z nim nie jestem ale po tej wróżbie to już sama nie wiem wierzyc czy nie....a może wyszło tak dlatego bo to moja autosugestia????

komuś jeszcze może sprawdziła się ta wróżba?????

a co zrobić jak sie ma krótkie włosy?