Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mami82

poród klinika w bytomiu

Polecane posty

sa jakieś dziewczyny co tam rodziły? jak wrażenia? szpital znam bo już tam leżałam ale zastanawiam się jakie tam jest podejście przy samym porodzie wyboru i tak nie będę miała i rodzić tam będę na 99,9% ale chcę wiedzieć na co się nastawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzilam, nie polecam, a jak lezalas to wiesz jak jest :) dla mnie to rzeznia, szpital polowy itp.. ale jak nie masz wyboru...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sobie patologię ciąży bardzo chwaliłam dlatego się zastanawiam czy sam poród i później pobyt na oddziale położniczym jest porównywalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam na 3 i nie polecam rzeznia pocieli mnie i zle poszyli lekarze i połozna ogolnie mili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja na 5 rodzić będę :) a że nie mam wyboru to dlatego że to jest jedyny oddział na całym śląsku który ma 3 strefę referencyjności (jakieś durnoty wymyślone przez NFZ) a w moim przypadku to musi być szpital o właśnie 3 strefie :/ za około miesiąc się tam wybieram więc chętnie opinie poznam a co do porodów na 3 w bytomiu to też słyszałam że tragedia :/ mam nadzieję że na 5 lepiej mam kontakt z 2 dziewczynami co ze mna tam leżały i rodziły to sa zadowolone ale chciałabym poznac więcej opinii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcvvbgfgf
rodzilam na 5 .ale 19 lat temu;))wtedy przeszlam Horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodzilam na 5 i oceniam to jako rzeznie :/ tydzien temu rodzilam drugi raz ale juz nie w bytomiu i moge powiedziec ze roznica jest jak miedzy slumsem w bangladeszu a 5* hotelem co najmnije w Paryzu :D ale skoro tobie odpowiadalo na patologii to masz chyba wyjatkowo niskie wymagania :D ja tez lezalam w bytomiu na patologii i to byla masakra - warunki bytowe uragajace godnosci czlowieka, traktowanie przez polozne jeszcze gorsze, lekarze niemal niedostepni, zero opieki medycznej, wszystko trzeba bylo miec we wlasnym zakresie, lacznie z posciela i jedzeniem plus opatrunki, wenflony itd... jakos nie wierze ze przez niespelna 3 lata cos sie zmienilo na lepsze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcvvbgfgf
o to widze ze przez 19 lat nic lepiej .straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm fakt jeśli chodzi o tą stronę zaopatrzeniowa to jest tam beznadzieja ale od strony medycznej na patologii nic im zarzucić nie mogę, fachowe położne, mili konkretni lekarza dostępni jak najbardziej gdy tylko byli potrzebni i pełny monitoring ciężarnych kwestie zaopatrzeniowe wszędzie teraz są straszne a tam wybitnie ale mi chodzi o tą stronę medyczną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ja im mam bardzo wiele do zarzucenia rowneiz od strony medycznej :) poza tym jak widac nie wszedzie kiepsko jest od str zaopatrzeniowej :D ale skoro ty jestes za bytom pewna i spokojna to zycze porodu bez komplikacji i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pisałam nie mam wyboru :D:D:D tak to już jest jak trzeba iść przed 38tc już do szpitala no i jeszcze te cholerne szwy ehhhh ale i tak nie rodziłabym w gliwicach bo tutaj to beznadzieja jak dla mnie od strony medycznej a ja wole mieć własne jedzenie ale być pewna lekarzy niż super jedzonko ale zero fachowej opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóch
A ja 3 lata temu rodziłam na termin na 5, a 1,5 roku temu przyjęto mnie z akcją na 3 i zdecydowanie lepiej było na 3. Szczególnie jeśli chodzi o opiekę po porodzie. Na 5 nikt mi w niczym nie pomógł, a gdy zadałam pytanie na temat karmienia piersią dowiedziałam się, że instrukcje są wywieszone na korytarzu. Na oddz. 3 pani zapytała czy są jakieś problemy, w czym pomóc itp. Przyszła położna poinstruować matki w opiece nad noworodkiem w domu. Jedyne co można zarzucić to podejście ordynatora, p. Urbana do pacjentek. Bardzo niemiły! A pracuje tam przecież dla nas, za nasze pieniądze. Kolejny pród planuję na 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody tata
Nie polecam tej kliniki, żona lezała tam na patologii, Patologia super, poród super pielęgniarki miłe, niestety po porodzie położnictwo już nie było takie piękne, położne jędzowate bardziej zajmowały się paleniem w swojeje kanciapie niż pomóc matce, jeżeli już przychodziły to najpierwq z pretensjami że musiały w ogóle ruszyć swoje łaskawe dupy ręce śmierdziały fajkami. Na miejscu ordynatora 3/4 położnych wywaliłbym na zbity pysk bo pomyliły się z powołaniem. Tak więc sumując choćby niewiem jaki to byłby dobry szpital Klinika to jeżeli bedą dalej tam pracować takie położne to dalej bedzie miał złą opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja leżałam ostatnio na patologii na 5... opieka medyczna super, położne w 90% fajne, w najważniejszych sprawach nie ma sie do czego przyczepić.. wiem,że czeka mnie tam poród, bo mam założony szew i mój gin tam pracuje, więc zwyczajnie czułam i będę czułam się tam bezpiecznie. Trochę się obawiam o to co napisał pan wyżej, że położnictwo leży, a to właśnie położne powinny jako pierwsze pomóc kobiecie w tej nowej życiowej roli jaką jest macierzyństwo...a z takim podejściem zwyczajnie mogą człowieka w depreche wpędzić. ale byłam tam trochę widziałam i raczej względy medyczne biorą górę i urodzę właśnie na 5 a o złych położnych postaram się szybko zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Knurów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Jestem już po porodzie :) Oczywiście znowu zaczęłam od patologii, jak zwykle bez zastrzeżeń, później poród i oddział położniczy i również bez zastrzeżeń. Podpadła mi może jedna położna ale jak się odezwałam ,że nie podoba mi się to co powiedziała, to zaraz spokorniała i na następnym dyżurze była spoko do razy przyłóż. Jeśli kobieta chce karmić piersią to naprawdę uzyska tam pomoc i to było super:) jeśli miałabym rodzić drugie dziecko to tylko na 5:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×