Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pi86

Jeśli podczas kursu na prawo jazdy kogoś przejadę i zabiję to kto za to odpowie?

Polecane posty

Gość fhjnnfz
odpowiesz ty i twój instruktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosss
Ale raczej to się nie stanie. Instruktor ma pedał hamulca więc zdąży zahamować. MUsiałabyś mieć cholernego pecha by kogoś przejechac ale jesl icos takiego sie zdarzy to odpowiadasz Ty rowniez, ale wszystko zalezy jeszcze jakie to by byly okolicznosci. Instruktor tez by mial problemy, ale taka sytuacja raczej miec miejsca nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycolinda
ja na jeździe walnęłam w traktor i to instruktor odpowiadał, ale jezeli chodzi o człowieka to pewnie instruktor i kursant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co chcesz przejechac
bylego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pi86
Tak, dokładnie. Obmyślam morderstwo doskonałe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhjnnfz
to może lepsszym wyjściem bedzie romantyczna kolacja ze .....sromotników:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej jednak nie próbuj
juz kiedys głosno było o czyms podobnym i chyba kursantke skazali. instruktora tez. przynajmniej wyroku sadu I instancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×