Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka dziwna ze mnie baba

boję się isc na wesele z chłopakiem- chodzi o oczepiny POMOCY

Polecane posty

Gość taka dziwna ze mnie baba

chodzi o to, że jestem bardzo nie śmiała:( nie znam ludzi do których idziemy na wesele, to rodzina chłopaka, na weselu beda jego rodzice, rodzeństwo.. a mnie krępuje ta głupia tradycja oczepin:( boję się stać w tym zakichanym kółku i łapać ten zakichany welon:O Boże co bedzie jak ja go złapie?:Ospale się ze wstydu:O nie bede wiedziała co robić:Ojak sie zachowac:O pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt Cię do niczego nie może przymusić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania840320;)
Może nie będzie tak źle. Ja też idę w sobotę na wesele. Gdzie idziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna ze mnie baba
ale nie chce wyjśc na jakąś dzikuskę tam:O boże tak sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu robić tak żeby go nie złapać :D da się tak, pewnie inne się będą rzucać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna ze mnie baba
no ok ale sama myśl, że bede musiała wyjść tam na środek do tych wszystkich obcych ludzi mnie przeraża:( tak jestem paszczurem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tego nienawidze, Boże co za żenada, takie wiejskie tradycje. stac, klaskać i udawac ze to smieszne i wogole kurwa jak to ja sie swietnie nie bawie :O cale szczescie zawsze w kółku znajdzie sie przynajmniej 5 obrzyniarek ktore naiwnie rzucaja sie na welon z nadzieja ze jakis farmer w koncu poprosi je o reke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fela z wesela
Po prostu wyjdź z sali na czas oczepin i luzik. Np. do kibelka, albo na romantyczny spacerek z chłopakiem, żeby nie być nagabywaną przez rozochoconych weselników ;) Nic innego nie zrobisz, chyba że masz dużo samozaparcia i mimo nagabywań nie wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochach
Chwilę przed oczepinami schowaj się w łazience, powiedz chłopakowi, że musisz poprawić makijaż czy coś i siedź tam dopóki ktoś nie złapie welonu;p Swoją drogą oczepiny to najgłupsza i najbardziej żenująca część wesela. Rzucanie welonem - ok, ale te wszystkie inne "gry i zabawy"? Masakra, jakieś jajka przekładane w nogawkach, macanie kolan. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhfdhgfhg
co za problem ?? przed samą zabawą łapania welonu weź torebkę i wyjdź do toalety troszkę się poprawić - rób to tak długo aż któraś panna złapie welou

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna ze mnie baba
tylko zastanawiałam się czy to nie będzie głupio wyglądać jak tak poprostu sobie gdzieś z chłopakiem wyjde:O czy jego rodzice nie będą na to krzywo patrzeć i wogóle:O to bardzo konserwatywna i tradycyjna rodzina, boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze mam tak samo:) bylam z moim chlopakiem na 3 weselach i zawsze udało mi sie wykrecic:) Na pierwszym - wyszłam na dwór, na drugim - tak sie żle czułam;P, mialam okres:) i mówiłam nie nie chce nie pojde, na 3 - wykrecilam sie ze mam mi pradziadek umarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
ja też miałam przyjemność być na weselu u rodziny mojego już byłego faceta, dodatkowo jego matkę poznałam chwilę przed wejściem do kościoła :P to mnie bardziej martwiło niż oczepiny, które zdaje się spędziliśmy z chłopakiem w pokoju w pensjonacie, gdzie odbywało się wesele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna ze mnie baba
to ucieknę jak tylko sie da.. a mój luby mi w tym pomoże!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrobiłam ostatnio tak, że ujrzawszy, że bukiet leci w moją stronę krzyknęłam "Padnij!". No i padłam. Śmiechu było co niemiara, a ja to skomentowałam tekstem, że "Uff, było blisko" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna ze mnie baba
ale ja chyba nie mam tyle odwagi by cos krzyczec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej idż...
i udawaj pijaną albo się nawal na prawdziwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże jacy wy Wszyscy wielce poważni!:P Trochę uśmiechu i zabawy!;) Ja kocham wesela, ich klimat, te ,,wiejskie,, zabawy i tradycje, a w tym rzucanie welonu!:D Mnóstwo przy tym śmiechu:D:D:D Byłam na wielu weselach i zawsze ta część imprezy wypada super! No ale tak... wy MIASTOWI musicie wychodzić pudrować nosek w tym czasie NUDZIARZE:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggodsso
ty przynajmniej idziesz z chlopakiem. gorzej maja singielki, bo inni biora je za zalosne istoty, ktore nie potrafia sobie nikogo znalezc :O i lreca sie w tym zalosnym koleczku jak takie sieroty. to ponizajace 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggodsso: wspóczuję Ci znajomych i rodziny! Nigdy nie widziałam wśród swoich bliskich, żeby ktoś obgadywał czy szydził z tych, którzy przyszli sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna ze mnie baba
a teraz jeszcze nie wiem co ubrać żeby nie wyjść na clowna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna ze mnie baba
myslicie ze taka sukienka moze byc czy to wioska troche?? http://slub.onet.pl/65907,0,1,galeria.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
albo zrób tak aby go nie złapac albo wyjdz gzdies an zcas oczepin albo poeiwdz ze ejstes rozwódka :) hehehe no wiesz zalezyw szystko od weslea klimatu i zespołu co oni tam wymysla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a c oa w
przeciez do oczepin nikt nie przymusza. Bylam na weselu kuzynki i w koleczku nie stalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
ja tam nie lubie oczepin i zawsze z chlopakiem wychodzimy na ten czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×