mój blog.

dzisiaj napisałem wierszyk :) "Dziewczyno ma" dziewczyno z moich marzeń, gdzie jesteś tym razem? czy znowu się miniemy? na przeciw siebie staniemy? tyle lat w samotności, szukam mojej miłości, wiem że Ty gdzieś tam jesteś, to jest dla mnie bolesne, no bo jak długo można, czekać by kogoś poznać? chcę Ci tylko powiedzieć, że gdy trafię na Ciebie, będę wtedy szczęśliwy, wierny, dumny, kochliwy, będę budził się co dzień, pisał wiersze o Tobie, na kocyku na łące, będzie świecić nam słońce. chyba wczoraj Cię widziałem, wśród ludzi przed Tobą stałem, Ty swój wzrok odwróciłaś, chyba się zawstydziłaś, i poszłaś w pizdu, jebana szmato ze snu! grey t-shirt

soadaj chamski geantelmeanie :D

Zainteresuj wierszykiem moNIKE. Da Ci nagrodę, że hej] :p

mój wierszyk jest piękny ;)

a już mysleliśmy że jesteś normalny

puentę napisało samo życie :) :) dodajcie sobie mojego bloga do ulubionych, będzie co czytać.

przyjmuje od 8.00-15.00

pod pomarańczowymi nickami kryją się dziwki i pedały :)

a pod czarnymi łajdacy hahha

świetny! nieźle się usmiałam :D

hehe dzięki :)

NOTKA jest w pół do pierwszej... jestem wkurwiony na siebie, bo generalnie się dzisiaj opierdalałem. zamiast się uczyć na egzaminy, to robię wszystko byle właśnie tylko się nie uczyć. Zamiast iść już spać żeby jutro móc wcześniej wstać i wziąć się w końcu za naukę, to siedzie i piesze tą bez sensu notkę...

Hehe jakbym siebie widziała :) musze robic prace dyplomową i co najmniej pół dnia spędziłam wczoraj na głupotach :/

oto fragment książki Ireneusza Tomczyka - Tylko ty decydujesz o swojej finansowej przyszłości " Pieniądze... Przecież one szczęścia nie dają - jak mówi stare (wysłużone już chyba) przysłowie - a jednak KAŻDY chce mieć ich więcej. Przecież życie to nie tylko praca, spanie i jedzenie. Ważne, aby żyć na odpowiednim poziomie finansowym i mieć odpowiednią ilość czasu dla rodziny, znajomych i na zajęcia, które sprawiają Ci przyjemność. Większość osób nie chce dać z siebie więcej, aby osiągnąć lepsze rezultaty. Zamiast zrobienia czegokolwiek, co mogłoby zmienić sytuację materialną, przychodzą do domu i.... OBIAD, GAZETA (głównie program TV), PILOT i zaczyna się „twórcze oglądanie wszystkiego, na co tak naprawdę NIE MAMY żadnego wpływu. Oczywiście te osoby zwykle są najlepszymi pracownikami w swoich firmach, tylko okrutny szef ich nie docenia, a kiedy tylko szef wyjdzie z biura czy z zakładu, natychmiast zajmują się wszystkim innym, ale nie pracą. Najpopularniejszym sposobem „spędzania czasu w pracy jest... surfowanie w Internecie. Zapewne znasz osoby, które są specjalistami od najnowszych doniesień ze świata, znają się bardzo dobrze na polityce i doskonale komentują wszelkie wydarzenia sportowe. Potrafią oczywiście wyciągać wnioski z poczynań innych ludzi. Po kilku latach takiego funkcjonowania stają się ekspertami od INFORMACJI NIKOMU NIEPOTRZEBNYCH! REZULTATY, JAKIE LUDZIE UZYSKUJĄ WE WSZYSTKICH SFERACH ŻYCIA, ZALEŻĄ TYLKO OD NICH SAMYCH. JEŚLI DAJĄ Z SIEBIE MAŁO BĘDĄ OTRZYMYWAĆ OD ŻYCIA MAŁO, NIE MOGĄ WIĘC MIEĆ DO NIKOGO PRETENSJI. NAJCZĘŚCIEJ JEDNAK TAKIE OSOBY OBWINIAJĄ INNYCH ZA SWOJĄ SYTUACJĘ ŻYCIOWĄ, SAME NIE ROBIĄC NIC, ABY JĄ ZMIENIĆ. Jeśli będziesz robił to, co robiłeś do tej pory, w Twoim życiu nic się nie zmieni. Zatem jeśli chcesz, aby Twoja sytuacja znacznie się poprawiła - MUSISZ zmienić swoje postępowanie. Posłużę się informacją zawartą w dziełach Roberta Kiyosaki, który pisze o „chorym systemie edukacyjnym. Jeszcze do niedawna mówiło się: „Dziecko, ucz się, bo musisz iść na dobre studia. Później dostaniesz dobrą pracę i będziesz dużo zarabiał. Już od dziecka większość z nas jest przyzwyczajana do tego, że w przyszłości musi podjąć pracę „na etacie i pracować dla innych. Są ludzie, którzy potrafią każdego „sprowadzić do parteru, zniszczyć każdą ideę, każdy nowy pomysł. Uważają, że wiedzą wszystko najlepiej, a już są prawie pewni tego, że Ty nie osiągniesz swoich zamierzeń. Musisz mieć oczy szeroko otwarte i wystrzegać się takich doradców, którzy w życiu nic nie osiągnęli. Oni potrafią tylko wszystkim „doradzać. Pracują zwykle na opłacenie rachunków, trochę im zostaje na jedzenie, przychodzą z pracy i oglądają swoje ulubione seriale, idą spać, a rano cały twórczy proces zaczyna się od nowa. I tak im jakoś życie mija... " nic dodać, nic ująć :)

NOTKA urzekła mnie wasza historia. po prostu nie mogę jak czytam na tym forum posty nieudaczników życiowych, typu: jestem prawiczkiem mam 28 lat, jestem samotna nie mam pracy nie mam faceta mam 33 lata mieszkam ze starymi, mam 29 lat nigdy nie miałem dziewczyny i chyba muszę się pogodzić z tym że będę sam, dziewczyny mnie nie chcą, nie dziwię się w sumie im bo jestem chudy, kurwa, to co wy robiliście przez całe swoje życie? jak można np. w wieku 28 lat obudzić się i " o kurwa, nigdy nie miałem dziewczyny :( " albo ":O nie umiem znaleźć dobrej pracy, bo nie poszłam na studia" to co do kurwy robiliście w latach wcześniejszych, wtedy trzeba było o tym myśleć, wasza sytuacja życiowa jest wynikiem waszego działania w przeszłości, więc kurwa nie miejcie do nikogo problemów, i nie doszukujcie się winy we wszystkim co was otacza tylko szukajcie jej w waszym chujowym postępowaniu w latach młodości.

Cóż za nagła zmiana kierunku ;) Nie zgodzę się z Tobą w 100% (o ile moge na Twoim blogu :D ) Po pierwsze: myślę, że sytuacja typu: "mam 28 lat i nigdy nei miałam chłopaka/dziewczyny" jeśli się komuś przydarza to na pewno myśli o tym od jakiegoś czasu Po drugie: nie wszystkie sytuacje życieowe zależą od naszego zachowania. Np ta powyżej: mozemy sie starac i być naprawde cudownymi ludźmi ale jesli ta/ten jedyna/y nie stanie na naszej drodze to co my mamy na to poradzic? tak,wiem,bywac wsrod ludzi - a jesli mimo to nie spotkamy tej jedynej/jedynego? Chyba się ze mną zgodzisz?

grey t-shirt ---> wierszyki to ty piszesz albo wklejasz jak jakiś jebany homiś

pieniadze szczescia nie daja...dopiero ich wydawanie (lysy powiedzial)

_judyta_ no tak, jednak zamiast użalać się nad sobą, każdy musi zadać sobie pytanie czy we wcześniejszych latach dał wystarczająco dużo od siebie, ile włożył pracy w budowanie swojego życia, np. czy samotna 28 letnia osoba we wcześneijszych lata swego życia unikała życia towarzyskiego, siedziała cały czas w domu, miała wyjebane na wszystko i wszystkich, nie dbała o swój wygląd, nie poszła na studia bo "po chuj mi studia" . Myślę że większość tutejszych nieudaczników prowadziła życie podobne do tego które jest opisane w wyżej cytowanej prze ze mnie książce Ireneusza Tomczyka. a wracając jeszcze do tematu spotkania swojej drugiej połówki, to często bywa tak jak to napisałem w moim wyjebanym wierszyku. zostanę_bezczelnym_gnojkiem nie rozumiem

Twoj wiersz jest glupi jak but zrob sklona i ciągnij swoj drut i nie pisz wiecej,zamknij jadake bo ci zasadze kopa w srake

kafeteryjny lansik? fju fju to ja też polansuje < lansuje sie>

dlaczego kafeteryjny lansik?

Blog mlodego chlopaka o dazeniu do spelnienia wlasnych marzen: rok2014. blogspot. com

Grey T-shirt myślę że sam jesteś p*********m nieudacznikiem, pryszczatym i zakompleksionym. Skoro taki z Ciebie kozak i super zaradny życiowo człowiek sukcesu czemu siedzisz na forum i wklejasz jakieś durne wierszyki? Pewnie dlatego ze jestes przegranym frustratem. Nie wyszło Ci w zyciu wiec wyładowujesz sie na innych, mowiac jakimi to nie są c*****i i nieudacznikiami a sam tak naprawdę g****o wiesz o życiu , bo nie potrafisz zrozumieć że każdy jest inny i życie roznie sie układa, nie zawsze pomyślnie. No i najwazniejsze to, ze nie wszystko od nas zalezy. Na niektore rzeczy nie mamy wpływu.

po coś to wygrzebała żeby mu nawsadzać bluzgów? to akurat o tobie świadczy, :o