Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna 1313

Jakie to niesprawiedliwe.....

Polecane posty

Gość smutna 1313

witam, pisze, bo chce sie pozalic, wygadac.....jutro powinnam jechac z uczelni na wystawe, jest warunkiem zaliczenia wykladu.....nie moge pojechac, bo niestety od jakiegos czasu mecza mnie ataki paniki i od jakis 2 tyg powtorzyly sie kilka razy. bede musiala powtorzyc wyklad. czuje sie jak klamca, bo wstydze sie powiedziec prawde.....powiedzialam, ze mam problemy zdrowotne i tyle, ale i tak wszyscy sobie pomysla, ze mi sie nie chcialo....zycie jest niesprawiedliwe.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc magda
weź coś na uspokojenie. bądź szczera z wykładowcą, to też są ludzie. a swoją drogą to należałoby zacząć leczenie jeśli się to powtarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc magda
dzisiejsze podszywy są nawet zabawne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna 1313
wiem, ze musze isc na leczenie, jutro mam wizyte u lekarza. wiem tez co jest tego przyczyna. wykladowcy to ogolnie wisi, nie robil mi problemow, zyczyl powrotu do zdrowia, ale i tak mam wyrzuty sumienia, ze nie jade.....i wkurza mnie to, bo caly semestr chodzilam na wyklad, a przez ten jeden wyjazd nie bede mogla dostac zaliczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna 1313
nie zycze nikomu takich sytuacji, fajnie, ze ktos uwaza to za zabawne. chcialabym moc sie z tego smiac, ale niestety, tak utrudnia mi to zycie, ze nie potrafie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc magda
a może spróbuj? może pojedź? zobaczy wtedy, że się starasz, nawet jeśli na chwilę zajrzysz, to jeśli zna sytuację, to powinien docenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna 1313
ten wyjazd wiaze sie dla mnie z godzinna jazda autem, a potem 3,5 godz jazdy pociagiem-studiuje za granica. boje sie ryzykowac. A poza tym nie powiedzialam prof o jakiego rodzaju problemy zdrowotne chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc magda
zabawne są podszywy a nie tematy :O życie często polega na przełamywaniu swoich ograniczeń. ja bym spróbowała, pojedź z kimś jeśli się boisz sama, z kimkolwiek. nie poddawaj się 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna 1313
szczerze- przelamuje sie codziennie jezdzac do pracy, wychodzac ze znajomymi, nawet teraz siedzac sama w domu, bo moj maz jest w pracy. musze sie pozbierac i zrobic z tym porzadek zanim zacznie sie rok akademicki, bo codziennie dojezdzam 50 km na uczelnie samochodem, a atak potrafi mnie dopasc w szkole lub podczas jazdy autem. niestety nie moge pojechac z kims, poniewaz jutro wstep maja tylko naukowcy i wybrani studenci. A poza tym poza mezem nikt z mojego otoczenia nie wie o mojej przypadlosci- nie chce, zeby traktowano mnie jak kaleke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×