Czy to było poronienie?

Byłam w ciąży, lekarz widział pęcherzyk ciążowy na USG. Dziś w nocy obudziłam się z silnym bólem w podbrzuszu, czułam jakby mi coś uciskało. Poszłam do łazienki i oddałam mocz, a wraz z nim zaczęła się ze mnie lać krew. Nie wyglądało to na normalną miesiączkę, lała się jak woda z kranu, ciurkiem. Było mi strasznie słabo, brało mnie na wymioty, kręciło mi się w głowie, wylało się ze mnie jakieś 0.5l krwi. Brzuch nadal bolał, do tego doszły dreszcze. Czy mogło to być poronienie samoistne? Proszę o odpowiedź.

Żartujesz sobie???? Dostałaś w nocy krwotoku i zamiast dzwonić po karetkę lub jechać od razu do szpitala to Ty się pytasz na kafer:o????

musisz isc jak najszybciej do lekarza! Wyglada na to, że to poronienie ale tez nie musi tak byc, lekarz musi to zobaczyc i ocenic

To był około 4 tydzień...sama nie wiem co mam robić:(

isć do lekarza. mogło to byc poronienie, ale nie musiało. nawet jak było to trzeba sprawdzić czy sie macica oczysciła całkiem czy nie. a jak nie, to tym bardziej trzeba sprawdzic co sie stało.

O rany!!! Z kazdym nawet najmniejszym plamieniem leci sie szybko do lekarza jesli jest ciaża!!! No chyba że nie chciałaś tego dziecka :( ale jesli tak to twoje zdrowie chociaz powinno byc dla ciebie ważne. Na kafe raczej zaden doktorek nie siedzi. Mam nadzieje że to głupia prowokacja...