Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i zrobil mi sie dylemat

Dziewczyna mi się roztyła i nic z tym nie robi a mnie przestaje krecic

Polecane posty

Gość no i zrobil mi sie dylemat

Dokładnie taki jak opisany w tytule. Czyli mówiąc wprost dziewczyna mi się roztyła. Nie lekko zaokrągliła, zachowując kształty i proporcje, ale zrobiła się po prostu gruba. Kocham ją, ale szczerze przyznam że podobała mi się dużo bardziej te 15 czy 20 kg temu(nie sprawdzałem wagi bo robi się drażliwa). Seks jest ok, ale tylko ok, już nie rozpala mnie go czerwoności i czasami podczas mi opada Co mam zrobić, przecież jej nie zostawię, ale nie wyobrażam sobie żeby taka sytuacja trwała nadal. Jestem dla niej świetnym przykładem - sport uprawiam 4 razy w tygodniu i mam szczęście do przemiany materii, ale staram się mięśnia piwnego nie wyhodować. Ona nie chce nic robić jak ją zapraszam na rower czy bieganie. Woli siedzenie przed TV :-o Kobieta jest po studiach, pracuje. NIE jest w ciąży, i nie jesteśmy po ślubie więc to chyba jeszcze nie pora żeby sobie "odpuściła". Jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zrobil mi sie dylemat
hehe łatwo powiedzieć :-( kurcze, była taka fajna ! Jak się poznaliśmy przy 174 cm ważyła 65 kg czyli idealnie. Nie była wieszakiem a miała czym oddychać :-) W sumie dalej ma ale obecnie waży prawie 90 :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
no wiesz.... mam nadzieje ze chodzi ci tylko o jej zdrowie. Czasami warto powiedziec prawde nawet brutalna!!!! Wiec jej to powiedz, powiedz ze ja kochasz ale sie martwisz co jej jes i z enigdy jej nie zostawisz...chyba ze chcesz ja zostawic??? Ale z tego co tutaj piszesz to chodzi ci tylko o to ze cie nie rozpala podzcas seksu...to jest błedne rozumowanie. A jakby np (nie daj boże) miała amputacje piersi to co? Zostawiłbys ja bo jest mało kobieca? Zastanów sie co to miłosc dla ciebi jest!!!! Bo mam andzieje ze nie doczekasz z nia słów przysiegi małżenskiej (i nie zostawie cie az do smierci) bownioskuje ze masz ochote ja zostawic. Po prostu poadaj z nia wprost, moze sie obrazic ale jak zrobisz to delikatnie....kto wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zrobil mi sie dylemat
Jakbym miał ochotę ją zostawić to dawno bym już to zrobił. Nie chcę, ale chcę by ona zrobiła coś ze sobą. Przecież 27 letnia dziewczyna z nadwagą to jest jakaś kpina :-o Na nadwagę to może sobie pozwolić tylko upośledzona dziewczyna a nie normalna :-o Martwie się także o jej zdrowie. Hormonów nie przyjmuje bo jej na to nie pozwoliłem. Zabezpieczamy się gumkami. Nie chciałem by się truła chemią. I nie wiem teraz jak z nią rozmawiać bo każda rozmowa kończy się tak samo - histerią i krzykiem że ona nie jest gruba a ja się czepiam. Później są ciche dni :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 90 kg to juz wiekszy kaliber, moze niech ktos inny jej to uswiadomi, zreszta nie zauwazyla ze sie w rzeczy nie miesci? postaraj sie zmienic jej diete, moze wejdz jej na ambicje (zalozcie sie o cos) albo zaproponuj jakis wyjazd, impreze czy cos w tym stylu, moze sama poczuje ze najwyzszy czas sie wziac za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie truj jej wiecej ze cie nie pociaga, ze nie jest atrakcyjna itp bo to ja wpedza w wieksza depresje i obzeranie sie. szczesliwa dziewczyna duzo szybciej schudnie! poza tym seks, seks i jeszcze raz seks :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plan usytuowania obiektów
pokaz jej jakieś stare foto, na ktorym wygladala szczuplo i zgrabnie. terapia szokowa, moze podziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zrobil mi sie dylemat
Ze zdjęciem już próbowałem - była wojna i wyprowadziła się do matki. A zrobiłem to tak, że pokazałem jej zdjęcie i powiedziałem ZOBACZ JAK FAJNIE WYSZLIŚMY ZWŁASZCZA TY, TAKA SZCZUPLUTKA. I się zaczęło. Musiałem ją przepraszać, z bukietem kwiatów jechać i obiecywać że tak nigdy się nie zachowam bo ona się na mnie zawiodła, nie spodziewała się tego po mnie bo zachowałem się jak gruboskórny cham :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ale po co te rozwazania? jezeli ona nie jest krytyczna wobec siebie to nic nie zdzialasz... ona przytyje pewnie jeszcze ze 20 kg i nic nie zauwazy..wiec....zmien miesko na mlodsze i zgrabniejsze :classic_cool: P.S. Skoro ona tak po Tobie pojechała to ja bym zadziałał jej bronią - oskarżył ją, że dzięki jej Tobie opada i że nie spodziewałeś się po niej tego że roztyje się jak świnia. Ciekawe jak na to zareaguje :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram Przedmówcę. Jako kobieta popieram. I z doświadczenia (wieloletniego) dodam, że wykazujesz się ogromną cierpliwością. Która powinna mieć granice. 90 kilo to nie jest chwilowe "popuszczenie pasa", ale efekt totalnego i kompletnego zaniedbania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt ze jesli laska jest totalnie bezkrytyczna i robi takie sceny z uciekaniem do mamusi to nic z tego moze nie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężką masz sytuację. Nie rozumiem Twojej dziewczyny. Dziwna też jest jej histeryczna reakcja na Twoje uwagi, bo mnie np. wszelkie komentarze na punkcie mojego wyglądu motywują. I nie dziwię Ci się, że Ci przeszkadza to, że kobieta przestała o siebie dbać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko czekać aż jej waga będzie trzycyfrowa :D oj współczuję chłopie, dobrze że przynajmniej nie masz ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ona coś próbuje z tym robić? W tajemnicy przed Tobą? Jakieś diety albo inne cudawianki? I np. opłakane skutki (czyli brak efektów)doprowadzają ją do nerwa. Kobiety z nadwagą niechętnie zaczynają racjonalne działania typu sport. Ile czasu zajęło jej przytycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy patrzę na polskie ulice, to wcale nie podejrzewam autora o temat-prowo. Ilość młodych zapasionych kobiet przeraża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zrobil mi sie dylemat
Trwało to około 9 miesięcy. Ciężko być z kimś kto Cię nie kręci, nie pociąga. Jeszcze mi się nie zdarzało abym miał problemy z potencją a przy niej to się czasami dzieje :-o Jak z nią rozmawiać ? Co robić ? Nie chce ją zostawić, ale zaczyna mi być coraz trudniej żyć z hipopotamem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
zapytaj czy jej dobrze w takim ciele tylko niech powie szczerze!!! jak powie ze tak to masz dwa wyjscia...zostawic ja i znalezc inna (ale tamta tez moze sie roztyc) albo zaakceptowac :) moze pogadaj z kolezanka jakas jej niech ona z nia pogada albo wybada sprawe. Moze twoja kobieta jest chora na cos tylko ci nie mów? Cukrzyca, tarczyca... nie wiem juz sama...A jej mama? Skoro sie wyprowadziła to pewnie sie tez wyzaliła... pogadaj z tesciowa moze ona cos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu chartkor
stary ty masz lochę a nie dziewczynę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plan usytuowania obiektów
jej bardziej potrzebny jest PSYCHOLOG niz DIETETYK ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
albo jedno i drugie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plan usytuowania obiektów
na pewno nie jest jej potrzebny chłopak skoro tak ochoczo ucieka do mamusi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impas. Powiesz coś - będą łzy i foch. Nie powiesz - sytuacja pozostanie bez zmian.... Sam musisz ocenić, czy masz ochotę na życie z zapasioną histeryczką ? Być może ma zalety, które przeważą nad nieciekawym wyglądem? :P Ciekawe, jak będzie wyglądać po urodzeniu dziecka, dzieci? :) Kiedyś czytałam na kafe tematy "chłopak kazał mi schudnąć". Kobiety natychmiast reagowały jadem. Sypały się porady "A to świnia! jak mógł?!! Rzuć gnoja, schudnij i pokaż mu, co stracił! " Szkoda, że WCZEŚNIEJ żadna przapsiółka nie potrząsnęła "biedną" ofiarą własnych kilogramów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefhui svhefuiw sbfbce
współczuje tylko chlopie wieloryba w lozku ,... mi by nawet nie stanal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrusia
ja sie dziwe facetom ktorym podobaja sie tłuste baby .... fuj 75 kg to juz jest masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet - ten sam problem!
Nie pieprzcie głu[ot ze trzeba kochac kazdego takim jakim jest. Przykład powyzej tj amputacja piersi czy przyjmowanie hormonów to zupełnie inna bajka niz zaniedbanie. Dobieramy nie druga osoba nie tylko ze wzgledu na wyglad i osobowosc ale takze rokowania na przyszłosc. Mamy jakies oczekiwania, ze podziela nasze widzenie na swiat np. Jak mi sie chłop rozpije, to mam go kochac nadal? Mam ten sma problem. Mój facet jest wysoki i szczupły. Tzn teraz juz mniej, bo niestety ale w trakcie okazało sie ze on ma awersje do sportu. Ma 23 lata i juz poczatki miesnia piwnego. I teraz najlepsze: delikatnie mu na to zwróciłam uwage, przejał sie tak jakby. I teraz mi sie codziennie chwali ze zrobił 10 brzuszków! (po czym wyladaował na kanapie) Ja mu na to ze SUPER ale czemu tylko 10? przeciez zrobienie 20 duzo wiecej czasu mu nie zajmie. on nie widzi potrzeby. tyłek tez mu obwisł, ma tyłek jak facet kolo 40. Niech mi nikt nie pisze ze zbyt wiele wymagam! Kocham go, jest najwspanialszy na swiecie, i niedługo za niego wyjde. Ale nie zmienia to faktu ze mam prawo miec fanaberie, zeby moj facet o siebie choc troche zadbał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A faceci ostatnio ubierają się w rózowe-slim-koszule, używają prostownicy i toną w kosmetykach. Nic w przyrodzie nie ginie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×