Do mieszkajacych w De

Mam do Was prosbe. Otoz mam pewien problem i nie wiem jak sobie z nim poradzic. Maz jest teraz w szpitalu i nie chce zawracac mu tym glowy zeby niepotrzebnie sie nie denerwowal. Mianowicie mieszkam w domu 5cio rodzinnym, wynajmuje tam mieszkanie. Od 3ech miesiecy w trakcie wprowadzki jest sasiad z dolu, Wloch. Problem tkwi w tym iz wraz z jego rozpoczeciem wprowadzania sie moje dzieci maja nieprzespane noce. O godzinie 20tej, 21szej on stuka, przesuwa meble, wierci. Wiem, wiem ze cisza nocna jest od 22giej, ale wydaje mi sie ze sa tez jakies ograniczenia zwiazane z tego typu robotami "remontowymi", czy oby nie do godziny 18tej? Gdzie moge sie z tym zglosic? Kogo powiadomic? Dzieci budza sie wystraszone, potem cala noc zrywaja sie z krzykiem. Byly przyzwyczajone do normalnego spokojnego zycia. Kto zna choc jednego Wlocha to wie jaky oni sa glosni:( Prosze WAS o pomoc. Co mam robic? Gdzie to sprobowac zglosic?

Prosze:(

co to ma byc to "DE"?Nie umiesz napisac o co chodzi normalnie?Co do ciszy nocnej-zaczyna sie ona o godz 22.00 i trwa do godz 6.00 rano.Nie przesadzaj z tym.Przeciez kiedys remont trzeba zrobic.Wy facetki byscie chcialy miec luksusowe warunki ale najlepiej zeby nie bylo remontow.To jak to wszystko zrobic?Zatrudnic czarodzieja czy jak?Skad ja to znam?

Wiesz, my wprowadzajac sie tutaj tez robilismy remont. Stukania i przesuwania mebli od godziny 19tej u nas niebylo. My dzieci wtedy nie mielismy, ale sasiedzi tak. Z czasem dochodze do wniosku, ze trzeba srac na wszystkich wokolo bo inni na Ciebie uwagi nie zwracaja i robia co chca.