Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aretha franklin.

która z was zaszła w ciąze uprawiajac stosunek przerywany

Polecane posty

chodzi o to ze nie czekamy do samego konca..tylko troche przed koncze albo reka albo ustami.. na zajeciach z bezpłodnosci zawsze nas uczyli ze nia ma plemników w płynie preejakulacyjnym ..nawet zeby doszło do zapłodnienia musi byc pełny stosunek z finałem w srodku a tego nigdy nie było ...wiec juz głupieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv fj irf
ja:) mam 2 dzieci z takiego "przerywańca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest dużo tematów na ten temat wpisz w google :) myślę że jest to możliwe ale mi się nie zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mantaryna
Mój zawsze kończył na zewnątrz,a widocznie coś tam zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teoria swoje a praktyka.......
No cóż, mam 15 miesięcznego synka z takiego stosunku. Też byłam w szoku jak się dowiedzialam ze jestem w ciąży, bo przecież to niby nie możliwe, a jednak. Okres mi się spóźniał i myślałam, że to przez stres, złe odżywianie i ogólnie styl życia. Jakież było moje zaskoczenie gdy dowiedzialam sie że będę miala dzidzi. Długo nie umiałam się pozbierać bo mialam już niespełna roczną pociechę i wiedziałam jak będzie mi ciężko. Ale teraz jest już o.k. a ciąża na 100% była z tego stosunku bo kochaliśmy się tylko jeden raz tamtego miesiąca, więc nie ma innej opcji. Był to 12 dzień cyklu. Tak więc wszystko jest możliwe w kwestii przerwyanego. Są osoby które stosują dlugo i Nic a są takie że za 2, 3,4, czy 5 razem wpadną. I tylle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze rozmiem przeywany stosunek jeden po drugim..wtedy zawsze cos moze zostac w środku tym bardziej jesli facet nie wysika sie i nie umyje ale jednorazowo to wydaje sie byc naprawde....zaskakujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pamietacie czy w czasie ciązy po owulacji miałyscie naormalna faze progesteronowa ze sluzem nie płdnym..klejacym białym gestym a potem sluz zrobił sie taki rzdkia okresu nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa525
ja - przerywaniec w 14 dniu cyklu przy cyklach 30-dniowych...Poniosło Nas...i tyle.. Wciąz jest tu brak kokkretnych przykładów, że ciąża stała sie faktem....czy któraś z Was zaszła naprawdę w taki sposób ??? pytam kobiety mające partnerów stałych, dorosłych, którym ufają (jeśli idzie o refleks). Ja swojemu ufam i wiem, zę zawsze wyjdzie na czas, ale do tej pory zawsze mimo tego w dni "płodne" ta dla pewności używaliśmy gumki...teraz jej nie użyliśmy :( Jak duże jest ryzyko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem duże
nigdy nie polegałabym na czymś takim. Poza tym zwyczajnie lubię finał i to by mnie nie zadowalało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa525
dzięki, ale gdzie przykłady ? któraś z Pań tak zaszła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa525
a skąd czerpiesz wiedzę, zę ryzyko jest duże ? wytrysk był jednak na zewnątrz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z mężem od 10 lat stosujemy przerywańca. Mamy synka i druga dzidzię w drodze, oba planowane i wyczekiwane. Mimo tego że przez 10 lat nie zdarzyła nam się wpadka, to po porodzie zamierzam stosować pigułki anty, bo na 3 dzidzię jest na razie za wcześnie. Wolę dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym po 3 latach
stosowania stosunku przerywanego nie zaszla w ciaze poszlabym sie przebadac na plodnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialamasajka
Ja nie zaszłam, ale moja koleżanka zaszła. Od tej pory jeśli już chcemy robić to bez zabezpieczenia to określam sobie dni płodne. Mam taki tester na ślinę, więc jestem pewna wyniku, nie stosuję kalendarzyka. W dni płodne zawsze się zabezpieczamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatiana81
My przez jakieś 5 lat jechaliśmy na przerywanym i nic, zero ciąż. A jak już zdecydowalismy się, że chcemy mieć dziecko, zaszłam w pierwszym cyklu:-)Nie ma reguły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa525
czyli jednak przerywaniec, nawet w dni płodne, się sprawdza .....nie ma sie o co martwić, jak rozumiem..., do @ jeszcze 1,5 tygodnia, ale rozumiem, ze mogę spać spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byla ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ja po pięciu latach.Jestem w niechcianej ciąży. Przy pierwszym chciano staraliśmy się 11 miesięcy. Chcieliśmy jedno dziecko. Nigdy we mnie nie kończył. A tu masz ci babo placek ciąża i mało co mnie szlag nie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerywany stosunek to nie antykoncepcja !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszłam przy przerywanym, nie dość że stres zawsze był kiedy się miesiączka spóźniała to jeszcze nic przerywaniec nie dał jak widać. Od tamtego czasu już biorę pigułki, ostatnio ginekolog zmieniła mi na vines, mam nadzieję że wpadki już nie zaliczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam z przerywanej dorodną córkę...na dzień dzisiejszy nie żałuję ale w tedy cięzko było się pogodzić z taką sytuacją....byłam młoda, głupia i mało wiedzialam. Dziś nie wyobrażam sobie aby nie rozmawiaqć z własnym dzieckiem o bezpiecznej antykoncepcji...a możliwości sa ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama swoje 40 letnie życie z ojcem przeżyła na stosunku przerywanym zostawiając lukę na drugie dziecko i mają tylko mnie. Także macie wuj nie chłopów, udają, że "wyskakują" a tak naprawdę nie do końca. Mój ojciec to jest ideał, miał wyczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 ciąże ze stosunku przerywanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można to uważać za metodę antykoncepcji... porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no mozn uwazac. Ja ze swoim 5 lat na przerywanym, pozniej chcielismy dziecko, wiec do konca. Zaszlam, urodzilam, dzis znowu na przerywanym 4,5 roku i nic. Wydaje mi sie, ze to zalezy od stopnia plodnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×