mieszkanie wakacyjne nad morzem

Co sądzicie o takim pomyśle? Upatrzony mam apartament w Sztutowie (kompleks Mierzeja Park). Super miejsce, ciche i spokojne. Fajne nowoczesne wnętrza - mam już pomysł na wykończenie. Myślę, że będzie to świetne miejsce na urlop i dla mnie i dla osób, które będą chciały wynająć ode mnie mieszkanko. Cena nie odstrasza (4990 za m2). Ja zakochałam się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia :)

dopiero co wróciłam z tych okolic (Kąty Rybackie) - w Sztutowie jest ładna plaża, ale miejscowośc ogólnie to dziura ja takie dziury lubię, ale żeby od razu kupowac mieszkanie i to w takiej cenie?

Ja właśnie szukałam takiego miejsca z dala od gwaru i hałasu miejskiego. Myślę sobie, że w takie miejsce chętniej ktoś przyjedzie, żeby odpocząć. Z Warszawy można tam szybko dotrzeć, więc liczę, że ludzie będą przyjeżdżać nawet na weekendy. Cena wydaje mi się nie najgorsza biorąc pod uwagę, wysoki standard wykończeń (drewniana stolarka, marmur, granit). Ogólne wrażenie całego kompleksu Mierzeja Park jest bardzo dobre. W mieszkaniach jest ogrzewanie podłogowe. Teren jest ogrodzony i chroniony, a każdy mieszkaniec ma zapewnione miejsce postojowe.

bardzo ładna ta reklama mieszkań, ale i tak mnie nie przekonuje :) droga z Wawy jest taka sobie, w weekendy korki tragiczne dla Warszawiaków to nie jest atrakcyjna miejscowość cena jest zawyżona wynajmujący mieszkanie w lecie na weekend nad morzem nie zwracają aż takiej uwagi na standard wykończeń, bo siedzą na plaży i w knajpie a nie w domu nikt nie wynajmuje mieszkań nad morzem poza sezonem, czyli góra 3 miesiące w roku lipa

Biorąc pod uwagę fakt, że w nadmorskich kurortach ceny za metr apartamentów o podwyższonym standardzie dochodzą do 10 tys, to Mierzeja Park wypada całkiem korzystnie, a uwierz mi, że nie każdy wypoczywa na zatłoczonych i hałaśliwych plażach. Niektórzy szukają spokojniejszych miejsc, a jednocześnie nie gorszych warunków niż mają we własnym domu. Znajomi od kilku lat mają apartament w (akurat w Kołobrzegu) i mają pełne obłożenie od kwietnia do końca października.

Ewa Ty jak zawsze udzielasz sie w temacie o ktorym nie masz zadnego pojecia:O sa mieszkania,ktore ludzie wynajmuja caly rok i malo tego wiekszosc apartamentow na przyszly sezon czyli od kwietnia do pazdziernika jest juz zarezerowanych oczywiscie sa to miejsca atrakcyjnie polozone z regulu ludzie wola wynajac cale mieszkanie i miec spokoj,intymnosc Poza sezonem najgorszy jest listopad ale i w tym miesiacu sa goscie zima wiadomo sa krotsze rerminy(najczesciej piatek,sobota,niedziela)i kilkudniowe przestoje Autorze jak najbardziej dobry pomysl na inwestycje.O jakiej wielkosci mieszkania myslisz?

Do nas oplaca przyjezdzac sie Poznaniakom-250 km i praktycznie oni siedza caly rok

gerwazykluczyk i Ci znajomi mowia prawde;)

Autorko Jeśli stać cię i podoba ci się okolica to nawet się nie zastanawiaj. Ja mam na takiej zasadzie kupione mieszkanie dla całej rodziny. Kto ma ochotę wyjeżdza i odpoczywa kiedy tylko mu się zachce. A jak są dzieci to dodatkowe miejsce urlopowe. Polecam!

ciekawe, dlaczego już w połowie września wszystkie miejscowości nadmorskie, w których byłam, świeciły pustkami... i pies z kulawa nogą nie spacerował po plazy czy deptaku w Krynicy, Sopocie, Sztutowie, Kątach....

Ewo masz rację. Jeśli autor myśli o tym mieszkaniu jako o miejscu do wypoczynku dla siebie to znaczy, że w sezonie przynajmniej 2 tyg. będzie zarezerwowane.Nie wyobrażam sobie, żebym miała mieszkanie nad morzem i spędziła tam tylko 2 tyg. więcej nie wchodzi w grę bo co to za interes. Cały rok trzeba też ponosić koszty tego czy jest klient czy nie. Trzeba pojechać i sprzątnąć po gościach, zmienić pościel albo zapłacić komuś,żeby to zrobił. Fajna reklama ale ci, którzy mają kasę sami znajdą sposób na jej zainwestowanie/dlatego ją mają/ i nie szukają pomysłów w takim miejscu jak ta strona.

Brzydula30 Zarezerwowałam takie małe 37m2, ale zależało mi, żeby było 2-pokojowe, bo więcej osób może wtedy sobie wynająć, albo rodzina z dziećmi. Wiecie, co podpytywałam też o to miejsce na innych forach i otrzymywałam różne odpowiedzi (w większości raczej pozytywne), ale nigdzie mój temat nie wzbudził tyle emocji. Rozmawiałam też z osobą, która już kupiła apartament w tej samej klatce i ona już ma kogoś, kto będzie w sezonie pilnował porządku i zmieniał pościele po gościach itd. Wstępnie umówiłam się, że wezmę tą samą osobę, więc zmniejszy to nieco koszty. Ewa, ja myślę, że akurat to, że nie ma w Sztutowie we wrześniu za dużo ludzi, wycieczek, kolonii itp to tylko plus dla pewnej grupy ludzi.

jak cie stac to sie nawet nie zastanawaj bo to jest inwestycja a Ewa nie zawsze ma swieze wiadomosci

mam mieszkanie w Miedzyzdrojach - blisko plazy ale troche na uboczu i wierz mi autorze - musisz mieć naprawde fuksa ,zeby mieć gości przez caly sezon wakacyjny -a co dopiero po sezonie . moze w miejscowościach dużych , atrakcyjnych nie tylko " nadmorsko " gdize jest co robić jak nie ma pogody - jest duzo ludzi - ale w miejscowościach malych a jak sama piszesz dziurach - psa z kulawą noga nie uświadczysz . ja osobiscie lubie tą porę roku -ale oprócz mojego mieszkania sa tam setki innych mieszkań i wypracowanie sobie kientów , ktorzy bedą przyjeżdżać przez wiekszą cżęśc roku - jest mrzonką .

konkurencja mieszkaniowa i cenowa zmisily mnie w tym roku do opuszczenia z ceny za dobę - a niektore koszt sa stale - takie jak chociażby zaplata pani sprżatajaćej po gosciach . nie wspomnę o podatkachi innych miesjsowych oplatach .

francuski maniciure jak cie stac to sie nawet nie zastanawaj bo to jest inwestycja a Ewa nie zawsze ma swieze wiadomosci no akurat wiadomości to mam świeże, bo sprzed niecałych trzech tygodni a moje obserwacje potwierdzają ci, co mają mieszkania i "interesy" nad morzem - patrz wypowiedzi powyżej i nei chodzi o to, że nie ma za dużo ludzi, ludzi nie ma W OGÓLE, nie licząc miejscowych i kilku szaleńców mojego pokroju myślę, że za to nie da się utrzymac takiego "wakacyjnego" mieszkania ale, kto bogatemu zabroni ? :)

A ja mam wykupiony apartament na wynajem w Szklarskiej Porębie .Dopiero niedawno zaczęłam wynajem a chętni rezerwują miejsca już na ferie.

róznica między górami i morzem, jesli idzie o sezon turystyczny jest porażająca tylko ślepy jej nie zauważy

ona jest jedyną osoba na świecie która od kredytu mieszkaniowego na 25lat zapłaci tylko 30%odsetek

na 20 :)

jenk A ja mam wykupiony apartament na wynajem w Szklarskiej Porębie .Dopiero niedawno zaczęłam wynajem a chętni rezerwują miejsca już na ferie.----------------a przed feriami masz klientów ? a po feriach ? podejrzewam ,zę malo - albo nawt wcale . to nie sztuka mysleć ,że na okres feri albo wakacji masz oblorzenie - ale co z dalszym sezonem ? a oplaty wnosić trzeba caly rok .

a wracając do nadmorza :) masze morze jest po prostu drogie - gdyby nie roznica wynikajaca z kosztów podrózy - wiekszość siedzialaby w Chorwacji czy innej Bulgarii . dodaj do tego kapryśnapogodę - i wniosemk nasuwa sie sam . ja swoje mieszkanie sprzedaję .

Filter -miesięczne utrzymanie to 600 zł.Wystarczy mi ,że wynajmę apartament na 1 weekend ( a to żadna filozofia) i już mam na opłaty .We wrześniu zajęte miałam 14 dni ,w pażdzierniku 2 weekendy plus rezerwacja na 3 doby, listopad na Andrzejki .Grudzień od 2o ciurkiem do końca lutego .(najwyższa cena) .Apartament kupiony za gotowkę jako lokata.Acha pani sprząta i pierze za 60 zł .Ewa,33 pewnie napisze ,że nie opłaca się ale mi opłaca się

to czasami jak czytam to rece opadaja.Ewo jak pisalas bylas pierwszy raz nad polskim morzem i to tylko tydzien i masz najwiecej w tym temacie do powiedzenia.Jak sie ma mieszkanie nawet w kaczej dupie to zawsze mozna go wynajac i nie koniecznie na sezon bo wiesz tam ludzie tez mieszkaja:O

Większe, portowe miejscowości ożywają już koło maja, szczególnie jak jest ciepły majowy weekend, który potrafi trwać nawet tydzień ;) Koniec sezonu przypada tak na wrzesień. Ale to zależy od osób. Jedni widzą uroki morza tylko w sezonie letnim inni i w zimowym :) Cisza, spokój, szum morza, zamarzające fale morskie... Przyłączam się do opinii - Podoba Ci się ta miejscowość, stać się na kupno to kupuj :) Ewa33 :)

Jedynie co mnie nie pokoi to to ogrzewanie podłogowe. Elektryczne? Jeśli tak, to strasznie będzie ,,żarło,, kasę i przez to wynajem może okazać się nieopłacalny.

tak sobie rozmyśalam nad mozliwościa - sprzedam mieszkanie w Miedzyzdrojach i kupię w Karpaczu albo Szklarskiej . i tak rzadko jeżdżę nad morze - już mi soe przejadlo - a do szklarskiej mam zdecydowanie blizej . no i na nartach jeżdizmy - to zzawsze by mozna skorzystać na weeknd - do Czech blisko .

że Ewa to jest pierwszy raz nad morzem? i nie wiem czy w ogóle czy od lat.No,jeśli taka osoba ma ci powiedzieć czy inwestować to sorki, zmień doradcę.

Mnie się właśnie góry wydają sezonowe.Mam znajomą,która ma bungaloowa w Mikoszewie i nie narzeka.Fakt,mieszkanie to większy koszt,ale nieruchomości nigdy nie przynoszą strat.Chyba,że debil prowadzi :P

dobrze napisałaś - wydają ci się na góry nie ma sezonu w listopadzie i marcu-kwietniu reszta to "środek sezonu" no, chyba, że dla kogoś góry to tylko narciarska trasa zjazdowa, to "tylko" pół roku, co i tak jest dłużej, niz sezon nad morzem