do mam co chrzcily dzieci

Ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś kupował mojemu dziecku ubranie do chrztu. Przecież każdy ma inny gust. Mnie na przykład się strasznie nie podobają wszelkie bety i połyskujące satynowe zestawy. Stawiam na prostotę, wygodę, bawełnę ...i oryginalność, więc na pewno nie chciałabym dostać od nikogo jakiejś spontanicznej bezy.

nie rób tego kup sama moim zdaniem rodzice ubierają maleństwo

ja mieszkam na południu Polski i nie slyszalam zeby któreś z chrzestnych kupowało ubranko dziecku,zresztą to jest spory wydatek bo conajmniej kilkadziesiąt złotych,najczęściej chrzestna kupuje szatke a chrzestny gromnice.Ale to jest kwestia dogadania bo u mnie jak chrzestni pytali czy mają to wlaśnie kupic to powiedziałam im że to już ja kupie ,przy okazji kupowania ubranka:) a wracając do ubranka to ja musiałam wracac do sklepu i wymienic na inne bo numeracja okazała sie zaniżona i nie mogłam synka wcisnąc więc nie wyobrażam sobie żeby mi ktoś przywiożl w dodatku w dniu chrztu:)