NIE LUBIĘ SEKSU

:D LOL

ale Ty rozmawiasz , dyskutujesz, zle to odczytalas, nam chodzilo o tego madrale a nie o ciebie

Kiedyś tez myślałam,że jestem aseksualna mimo iz miałam faceta i bardzo go kochałam. Nigdy mnie do tego nie ciągło i powiem więcej obrzydzało mnie to .. :O aż w końcu po naszym rozstaniu poznałam innego faceta i z nim mogłabym robić na okrągło :P Nie wiem co mi się tak nagle odmieni.lo, ale mogłabym kilka razy dziennie. Myślę, że to w dużej mierze zależy od faceta, jego nastawienia itd :)

Napewno duzo zalezy od faceta. MOj ma takie umiejetnosci, ze potrafi mi zrobic lepiej niz ja sobie sama :)

oj nieszczesniku, to ty chyba nie masz orgazmow i u ciebie na mozg sie to rzucilo i wylewasz swoje frustracje tutaj, a co do aseksualnosci to jest ich kilka stopni, poczytaj a potem sie wypowiadaj

moj w seksie jest dobry ale poza seksem to lipa, tylko TV a potem chce zebym ja kipiala z podniecenia:(

Dobra ludzie, ja znikam :) Pozdrawiam Was wszystkie i zycze wiecej przyjemnosci z sexu ;)

rutyna nie rytyna.... mnie to jakos nie pociąga, bo jak mozna mieć ochote na cos co nie daje wogóle zadnej przyjemności.......

Oj no to moj wrecz przeciwnie, On nawet nie porzepada za tv, chyba, ze ogladamy razem cos naprawde ciekawego.

Ktos sie podszyl pode mnie.. Nigdzie sie nie wybieram podszywaczu :P

do tsubasa< co tak cichutko siedzisz, witamy kolejnego faceta, dla którego seks nie jest sensem zycia:)

cholerę ty żyjesz i zużywasz powietrze, paszła won do klasztoru, i tam masturbuj się świecą, głupi babsztylu.

patita- co racja to racja. Ja sie tylko dziwie, ze nie macie z tego przyjemnosci. Nie wiem jak to jest. Ja w sumie tez jestem dziwna, bo ja z kolei mam ochote zawsze. Jeszcze sie tak nie zdarzylo zebym nie miala. Pomijajac opcje choroby ciezkiej- np po operacji, wtedy nei mialam przez kilka dni bo mnie wszystko bolalo, natomiast poza tym jak wyzej.

do Mi sie to w glowie nie miesci: to tylko pozazdroscic i faceta i libido :)

do jeśli jesteś aseksualna to na : kolejny pan, któremu sperma mozg zalewa i zamiat krwi krazy w jego zylach, ŻAL!!!!

do Mi sie to w glowie nie miesci: ile masz lat?? słyszałam ze ochota i przyjemnosc z seksu rosnie z wiekiem..

clitoris ci wycieli, że jesteś aseksualna?????

u mnie Patita to wrecz odwrotnie, z wiekiem zmalała:(

Dzieki :) Jest czego zazdroscic- mam na mysli Faceta :) Jak sie ciesze, ze Go mam. Jak tak patrze na inne zwiazki, znajomych, rodziny i w ogole facetow to widze, ze naprawde jestem szczesiara. On poprostu jest idealny dla mnie. Jestesmy najlepszymi przyjaciolmi i najwazniejszymy osobami dla siebie. Nawet gdyby nie zapewnial mnie o tym codziennie to czuje, ze tak jest :) Kurcze normalnie zaraz do Niego zadzwonie :)

u mnie tez, kiedys mi sie podobało, a teraz to mi sie nawet nie chce udawac ze mi sie podoba. słyszałam o tym ze seks najprzyjemniejszy dla babki jest mniej wiecej koło 30-stki , aseksualna może nam sie cos odmieni dopiero po menopauzie :D

do:jeśli jesteś aseksualna to na - Nie dyskutuję z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

to chyba tobie się we łbie poyebało, a to jestem kobietą, normalną a nie takim dziwolągiem jak ty.

Patita nie tracmy nadziei, moze:)

seks jest przereklamowany. Bierzecie pewnie dzieci przykład z amerykańskich filmów/seriali co tam tylko seks się liczy. Żal.pl

jeśli nie wiesz co to clitoris, to wyjaśniam: łechtaczka....

Dziewczyny, a jak oceniacie swoje zdrowie, siłę fizyczną i ogólną odporność organizmu ?

I prosze i facet mysli podobnie jak my:)

Ja na zdrowie nie narzekam, jestem szczupła, wysportowana:-)

Ochota i potrzeby sexualne kobiet podobno szczyt osiagaja w wieku okolo 30. Ja tego tak bardzo nie odczuwam bo odkad zaczelam sex uprawiac zawsze mam ochote tak samo- ciagle! ;) ale jest roznica w doznaniach, ze tak to okresle, np orgazm wielokrotny- kiedys, pare lat temu zdazalo mi sie go miec i zwykle byly to 2 maxymalnie 3 razy pod rzad. W tej chwili ( mam prawie 30) i zadko zdaza sie ze mam 1 (podczas normalnego sexu z wczesniejsza gra wstepna) zwykle w takich sytacjach mam 2. Jesli jest to taka dluzsza zabawa, gdzie staram sie nie miec jak najdluzej- miewam nawet 6 ( Przysiegam, ze nie koloryzuje)

większosc facetów ma takie myslenie : "dobry seks - dobry związek" Wg mnie trzeba być tempym stworzeniem zeby tak myslec wkurza mnie to tylko ten sex sex sex zero innych wartości w zyciu i celów tylko byle zaliczyć i byle przeleć i byleby było dobrze.