Sprzedałem na allegro pewną rzecz. Kupujący pisze, ze nie działa-prosze o rady.

Witam. Sprzedałam na allegro sprzet do telefonu. Był on zaledwie pare razy uzyty, i 100% sprawny. Pan który go kupil pisze do mnie, że sprzet nie działa i zastrasza mnie ze zglosi sprawe na allegro, ze zrobil zdjecia sporzetu itd. Nie wiem jakim sposobem ten sprzet nie dziala- bo działal. DO tego dobrze bym zabezpieczony podczas przesylki- wiec nie mogl sie zepsuc. Najbardziej boli mnie to, ze facet normalnie nie napisze, zeby zwrocic mu pieniadz,e tylko zastrasza mnie- ze ta cala sprawe zglosi allegro itd. Handluje na allegro juz pare lat, dbam o swoich klientow, i zwroce mu pieniadze ( gdyby mnie nie zastraszal tez bym mu zwrocila- bo taka po prostu jestem- choc nie wierze ze ten sprzet jest zepsuty, bo byl sprawny). A on mi caly czas pisze maile, z nutka zastraszenia mnie. KIedy napisalam, zeby odeslal sprzet i przeleje mu pieniazki na konto, to ten wyskakuje znowu, ze jezeli znowu wystawie ten sprzet na allegro i nie napisze ze jest uszkodzony to zglosi sprawe na allegro.. Przykro mi bardzo, ze tak mnie traktuje, ze tak mnie zastrasza. Bo jestem dobrym czlowiekiem, nigdy nikogo nie oszukalam a ten mi z takimi tekstami wyskakuje..

trafiłas na palanta cóz począć :) ja kiedys byłam w roli tego kupujacego tyle ze sprzedający napisal mi ze do 10 dni od zakupu moge odeslac i jest zwrot kasy a on nie odbierał i nie odpisywał 2 tyg :D:D:D

Zwroc mu kase i juz. Wystaw negatywa.